Witam,

Moze czesc z was uzna to pytanie za buleczke z maslem, ale ja po prostu nie wiem.
Chodzi mi o 2 rzeczy z nasionami P. Sominferum:

Mam 2 pytanka:

1. Czemu wszyscy przy zabawie w robienie sobie herbatki ze "sklepowych" nasion maku używaja soku cytrynowego? Chodzi tylko o smak czy jest to konieczne aby udalo sie jakos tam wyekstrahowac to co trzeba?

2. Jaki jest status legalny nasion maku w polsce? Chodzi mi dokladnie o sprowadzanie ich z UE.
Czy jest tu jakies rozgraniczenie na rodzaje bardziej lub mniej aktywne?

Chodzi o to iz mam mozliwosc sprowadzania 2 rodzajow nasion (drastyczna roznica w cenie):
- Papaver somniferum v. nigrum (Opium Poppy Blue Seed) - 5eur za 20gram ---podejrzewam ze te sa raczej do sadzenia, jakies lepsze czy cos? Ktos cos wie co to za czarna odmiana?
- Papaver somniferum (Poppy Papaveris semen) 27eur za 5 kilo ---podejrzewam ze te mniej do sadzenia, z deczka gorsze?

Czy ktos moze wie cos wiecej na ten temat?

pzdr
ra

...trzecie pytanko:

3. Na wiki (en) ( http://en.wikipedia.org/wiki/Poppy_tea ) idzie to tak:
zalozmy ze ten mak co bym mial bylby "untreated" i by tyle wyszlo, wszystko git, ale nie wiem jaka jest rozpuszczalnosc w wodzie? zalozmy ten kilogram to do jakiej ilosci wody by cza wpakowac?

dzieki

pzdr ra

1. Przeformułuję pytanie:
Czemu wszyscy przy zabawie w robienie sobie heroiny używają kwasku cytrynowego? Chodzi o smak i zapach, czy żeby było fajniej i żeby całemu przygotowaniu nadać odpowiedni rytuał?
Odpowiedz sobie sam.

Na wiki (en) ( http://en.wikipedia.org/wiki/Poppy_tea ) idzie to tak:

...which use acid-base reactions and heat to extract soluble alkaloids from the straw...

Analogicznie przy poppy SEED tea, chodzi przecież o te same substancje.

Nie przejmuj się, ja sobie pierwszego strzała z h przygotowałem w samej wodzie, i się dziwiłem, że tak jakoś słaaabo:), ale nie było jeszcze wtedy tego cudnego źródła wiadomości, hypcia:)

...tak, juz rozkminilem chwile po zadaniu pytania (dzieki wiki) czemu cytrynka/kwasek? ;)

ale wciaz nurtuje mnie drugie pytanie - jak to jest ze sprowadzaniem nasion maku w ramach UE? Powiedzmy ze chce zalozyc sklep z przyprawami albo zakladam cukiernie i bede robil masowo makowce i sobie sprowadzam przepyszny mak z kraju UE - czy sa jakiekolwiek restrykcje jezeli chodzi o nasiona?

pzdr
ra

nie ma. nasiona maku nie zawierają alkaloidów opium.

Jasne że są restrykcje, na prawie każdej paczce pisze że nasiona zostały dokładnie oczyszczone ze wszelkich zanieczyszczeń roślinnych i nie zawierają substancji psychoaktywnych.

W życiu nie widziałem.

Rzeczywiście kiedyś nie było tego typu bzdur na opakowaniach, a teraz na każdym kroku - jak chcesz to przejdę się po marketach i zrobię parę fotek :-D

EDIT: Jeszcze tydzień temu takie mieli w TESCO i Biedronce, więc pewnie sporo zostało...