Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 745 • Strona 7 z 75
  • 478 / 21 / 0
Dzięki maczance AM2201 stałem się bardziej otwarty, miły i towarzyski. Ale przytyłem niestety. :-/
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 23 / / 0
LSD zmienilo wtedy moj swiatopoglad, a wzialem tylko dlatego ze znajomy ktory palil mj praktycznie codziennie, zawalil studia, wzial papier, poweidzial ze nie bedzie jarac i wroci na studia. Minely ze 2 lata i calkiem niezle mu idzie :) Pod wplywem napisal mi esa "są rzeczy na świecie które się filozofom nie śniły" i to była najprawdziwsza rzecz wtedy która mi otworzyła nowe drzwi na świat. Stawialem sobie pewna teze na obojetnie jaki temat, drzewko odpowiedzi sie w glowie rozwijalo, za i przeciw. To takie oczywiste! Jestem straszna noga z matmy, sesja - nic nie umiem, nie rozumiem:D zapalilem kanne am+jwh i nagle zaczalem ogarniac, 1g poszedl i caly material ogarniety. Po pFPP lepiej poznalem znaczenie slowa "intuicja", spacer noca po tesko i marketing ogarniety. A po DXM ogarnalem, ze na mojego kumpla wszyscy wolaja snup to wyglada jak snoop dog:d Ogolnie ciesze sie, ze wszedlem na ta "złą" droge bo dowiedzialem sie o wiele wiecej o swiecie niz w jakiejkowiek ksiazce mozna przeczytac
  • 989 / 76 / 0
Żadnych moich problemów używki nie rozwiązały. Jak piję, to żeby zapomnieć, jak palę, to żeby zapomnieć, jak zarzucam jakiś nieznany wcześniej psychodelik, to też żeby zapomnieć i oderwać się od tej rzeczywistości, w której jestem na co dzień. Chciałem wziąć kodę ale trochę się przestraszyłem histaminy. W sumie dobrze, bo pewnie bym się całkowicie zapomniał.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 1358 / 23 / 0
U mnie zawsze benzo rozwiązują problem nudy, bo wtedy w jakiś dziwny sposób poznaję nowe osoby i przytrafiają się mi różne, ciekawe sytuacje ;-)
Oprócz tego psychodeliki pozwalają mi nabrać dystansu do wielu spraw, złapać lepszy kontakt z rzeczywistością i racjonalnie podejść do rozwiązania różnych problemów, więc to taki pośredni wpływ.
http://www.lastfm.pl/user/Everett92
  • 61 / 1 / 0
Przy każdym ćpaniu rozwiązujemy z partnerką jakiś problem :) Serio każdy narkotyk wywołujący empatie,sprawia, że rozwiązujemy swoje własne wewnętrzne problemy i mówimy sobie co nas boli. Normalnie na siebie wrzeszczymy jak przechodzimy do takich tematów,bo jedno nie da skończyć drugiemu,a po drugach spokojnie ze zrozumieniem się dogadujemy.Taka sesja co jakiś czas naprawdę pomaga. Oczywiście mówię o problemach nie bardzo poważnych,a le wpływających na nasze codzienne życie w związku.
  • 158 / / 0
groszek konserwowy pisze:
Przy każdym ćpaniu rozwiązujemy z partnerką jakiś problem :) Serio każdy narkotyk wywołujący empatie,sprawia, że rozwiązujemy swoje własne wewnętrzne problemy i mówimy sobie co nas boli. Normalnie na siebie wrzeszczymy
Mam właśnie dwójkę takich znajomych. Biją się, wyzywają, opluwają, zmieniają status związku na fejsbuczku na 'wolny', potem się godzą. Od lat w kółko. Laska tłumaczy to, że jest z nim spoko np: "Po 'cherry cocolino' taaaaaak świetnie nam się gada jak na początku związku" albo "On jak jesteśmy sami jest całkiem inny!", bo jak nie są sami to napierdala ją w mordę. Ale są razem 4 lata, bo potrafią się czasami dogadać po cherry cocolino albo innych empatach. Zajebiście. Ludzie, nauczcie się rozmawiać.
"Nie zapomnę tych wszystkich akcji po klonach"
  • 61 / 1 / 0
Mam właśnie dwójkę takich znajomych. Biją się, wyzywają, opluwają, zmieniają status związku na fejsbuczku na 'wolny', potem się godzą. Od lat w kółko. Laska tłumaczy to, że jest z nim spoko np: "Po 'cherry cocolino' taaaaaak świetnie nam się gada jak na początku związku" albo "On jak jesteśmy sami jest całkiem inny!", bo jak nie są sami to napierdala ją w mordę. Ale są razem 4 lata, bo potrafią się czasami dogadać po cherry cocolino albo innych empatach. Zajebiście. Ludzie, nauczcie się rozmawiać.
To nie chodzi o to,ze nie umiemy rozmawiać,bo się dogadujemy bardzo dobrze. Chodzi o to,że są pewne kwestie o których na co dzień się nie mówi,tylko przemilcza i leża ci na sercu i wkurwiają.Chodzi o to,że po dragach te zakopane gdzieś tam rzeczy sobie wyjaśniamy. Tym bardziej,że nie zdarza się to co tydzień czy dwa, tylko co jakiś czas tego typu rozmowy. Po prostu tak
jest w związku,że czasem jakaś substancja pozwala wyjaśnić sobie kilka spraw,ale to nie oznacza,że bez niej nie potrafimy się porozumieć.ZAZNACZAM ONA POMAGA TYLKO I WYŁĄCZNIE, NIE JEST ŚRODKIEM.
  • 414 / 4 / 0
Cyli jest środkiem do osiągnięcia celu jakim jest porozumienie.

The Light, iluzje? A ilez można oglądąc świat takim jakim jest?
And I forget just why I taste, oh yeah, I guess it makes me smile
http://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg
  • 4807 / 266 / 0
Chodzi mi o mechanizmy obronne, w które stopniowo wyposaża nas postępujące uzależnienie.

Iluzją jest twierdzić, że jest dobrze gdy urywa się kontakt ze światem. To droga do nie oglądania go wcale.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 414 / 4 / 0
Masz rację. Bądź co bądź ćpając igramy z ogniem.
And I forget just why I taste, oh yeah, I guess it makes me smile
http://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg
ODPOWIEDZ
Posty: 745 • Strona 7 z 75
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.