Jakie uzależnienie jest według was największym upodleniem, jakie najbardziej wyniszcza czlowieka,
Jaki nałóg niesie za sobą największe szkody społeczne, z czego najtrudniej jest wyjść,

Stawiam na alkohol, wybaczcie że nie uzasadnie, ale w trakcie pisania wyczerpującego posta komp się zawiesił i cały wywód poszedł w chuj, napiszę dlaczego wybrałem akurat alko.
Z drugiej strony nie da się jednoznacznie stwierdzić co jest najbardziej szkodliwe, Żeby stwierdzić który narkotyk jest najgorszy należy wybrać niektóre kryteria oceny i na ich podstawie ocenić każdą używkę.

Dobrym przykładem jest: heroina, która ma ogromny potencjał uzależniający,
co nie znaczy że jest bardziej szkodliwa, od amfetaminy która co prawda słabiej uzależnia, jednocześnie jest dużo bardziej neurotoksyczna niż heroina.

Innym przykładem są psychodeliki, które właściwie nie uzależniają, ale ich niebezpieczeństwo stanowi bardzo mocny wpływ na psychikę i możliwość bad tripa. Gdyby porównać je np. z benzo to wniosek byłby następujący; benzo, wywołując silną reakcję uzależnienia i ciężki detox są groźniejsze od LSD, które nie uzależnia, ale ryzyko bad tripa i trwałe zmiany w mózgu niosą większe ryzyko pojedynczego zażycia.

od PCP

od benenzety, jak poperdólka chujnia
przy uzywaniu oOpatów i inyych, łaczac wszystko z benzo to ta substancja jakos ukryta jest chujowa!
chowa sie i chowa, a przy odstawieniu, razem z opiatami robi wielki chuj, boli i neci, drga i rzuca.
opiat lamie i winna jest benzo

to jest prawda

od benenzety, jak poperdólka chujnia
przy uzywaniu oOpatów i inyych, łaczac wszystko z benzo to ta substancja jakos ukryta jest chujowa!
chowa sie i chowa, a przy odstawieniu, razem z opiatami robi wielki chuj, boli i neci, drga i rzuca.
opiat lamie i winna jest benzo

to jest prawda

to chujowe chujowe!
najgorsze ćpaki w kascie narkomanow, nic nie pamietaaammmmmmmmm
kooocham cieeee
a twarz jak z horror szoł.ale przy duzych dawkach, w ciagach dłuzszych niz miesiac- do 2 i 3 rok.
<name>
<i></i>
przysypiajacy, ale inaczej niz odpałowcy. niesmiertelni benzodiazepiniarze
szybsi od autobusu
błąd: szybcy

Od opiatów.

Nie mówię o kodeinie, ale heroina moim zdaniem jest jak 'wyrok'

od hyperreala

a tak na powaznie od amph i meth

Opiaty. Jako jedyne w pełni działają na receptory szczęścia, wszystkie inne drugi działają na receptory przyjemności. Z przejemności jeszcze można zrezygnować, ze szczęścia.. heh, trzeba być idiotą by zrezygnować.

Ja tam z dwojga złego wolałbym być uzależniony od heroiny/morfiny niż od fety czy meth.

Czemu nie ma nikotyny?!
-kosztuje w chuj
-jest szkodliwe
-efekty mizerne
-uzależnia w chuj

Moje najgorsze nałogi to amfetamina i papierosy. Jak dobrze, że pięć miesięcy nie biorę, ani jednego, ani drugiego.

szlugi!!! SZLUGI!!! :motz: :kotz: fuck!