Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 38 z 71
  • 77 / / 0
kodeina - pierwsze razy na tym opio sugerują że jest to subtelny i lekki narkotyk na każdą okazje, bo można po nim jeść spać i dobrze wyglądać wsrod ludzi. Ale po dłuższym czasie człowiek zdaje sobie sprawe w jakim gównie siedzi. Ponadto wyzwala mase patologicznych zachowań dotkliwie utrudniających życie.

2. alfa pvp - nie wiem co było przyjemnego w tej substancji ale coś do niej podświadomie ciągnęło skoro wydawałem na nią pieniadze co weekend. . Pamiętam tylko ostre lęki i dziwne zachowanie po tym gównie. To było grubo przed opio.

3. Maczana Hardcore by waikiki ben gdzies w 2013r. Po buchu musiałem przejść 3 razy miasto do okola zeby ten przykry stan minął.
  • 3454 / 1110 / 0
Jeśli alfa-PVP było grubo przed opio to musisz być bardzo młodziutki :-) Jak biegała alfa to ja już byłam po odwyku, dlatego nie miałam okazji spróbować na jakiej zasadzie to się może podobać, na zasadzie manii psychotycznej?
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 657 / 93 / 0
no ja się w opio wpierdalałem właśnie wtedy gdy alfa biegała, ale nie jestem raczej młodziutki,4 z przodu, znam też starego grzejnika starej daty, tyle co ja mam lat to on ma stażu, mówił, że z tak psychicznie wciągającą substancją nie miał jeszcze do czynienia, żle się to skończyło zresztą dla niego, jakiś paraliż nogi, do końca życia. swoją drogą znajomi wjebani wówczas w opio twierdzili, że podawana iv znosi im skręta, nie wiem na ile faktycznie, ale był moment, że skupili się głównie na pvp, może taniej wychodziło, nie wiem, ale podawali non stop póki było, co się im potem działo, jak się worek kończył , wolę nie wiedzieć
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / / 0
KickInTheEye co do alfy kilka postow wyżej ma zupelną racje. Ta substancja robiła z libido zezwięrzęcenie i chyba tylko to było przyjemne w tym wszystkim. Ale generalnie sama w sobie szału nie robiła, nie masz czego żałować.
  • 1009 / 42 / 0
Syntetyczne kana które ostatnio dostałem gratis od jakiegoś vendora. 5mg spowodowało taką karę, że zatracilem poczucie czasu i rzeczywistości. Dobrze ze udało mi się położyć do lożka bo myślałem ze jebme ryjem o podłogę.

Na drugim miejscu jest alfapvp i benzosy w miksie. Obie substancje kocham i nienawidzę jednocześnie. Kurwa całe życie będą mnie prześladować.

Trzecie to opiaty również za to ze juz nigdy nie wymażę ich z pamięci.
Wszystkie moje posty to zwykła fikcja literacka i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością!
  • 77 / / 0
SpalamTo waliłeś i rzuciłeś opiaty rozumiem? Dlugo nie bierzesz ze nie możesz wymazać ich z pamieci? Czy "narozrabiales" podczas tego niemiłego okresu i myśli Cię prześladują?
  • 657 / 93 / 0
ja na przykład nie mogę wymazać, bo ciągle mam we łbie, choć wypieraną , świadomość kasy , jaką mnie ten nałóg kosztował, za własciwie nic, ostatnio jakaś florofeta mi dała lepszy weekend niż jakaś majka ever
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 77 / / 0
Ja też opio wymazałbym z pamieci i cieszył sie smakiem trawy i od swięta psychodelika. Ale niestety opio pieknie sie wkomponowało w moja fobie społeczna którą złudnie leczy.
  • 16 / / 0
1. 2C-T-7 - nie wiem co dokładnie jest nie tak z tą substancją, ale biorąc to pierwszy raz w życiu myślałem o rzuceniu ćpania raz na zawsze; piguły z tym niesamowicie jeździły mi w brzuchu, pół fazy spędziłem siedząc na kiblu z ostrym rozwolnieniem i śmiejąc się z tego do rozpuku. Dodam, że nie mógłbym przestać się śmiać nawet gdyby na moich oczach zajebali mi rodzinę, śmiałem się tak, że popękały mi żyłki na twarzy i ponaciągałem sobie mięśnie
2. koka. A przynajmniej miało to być koką, wziąłem 200 mg i mnie powykręcało, byłem niesamowicie pobudzony, momentami wściekły, miałem delikatne omamy (szafa wydawała się przybliżać + kilka razy widziałem pająki których nie było), paranoje, nie mogłem spać przez kilka godzin. Działało jak mix koki, włada, matiego i czegoś jeszcze, testy apteczne pokazały tylko kokę
3. LSA, z powoju. Faza praktycznie zerowa, efekty uboczne gigantyczne: nudności, upośledzona motoryka, brak koncentracji, kompletny brak jasności umysłu, utrzymywały się długo po tym jak powój przestał działać
  • 3649 / 994 / 2
o co chodzi z tym HEX-ENem? taki zjebany bk? przymierzam się do niego, ale z tego co mówicie o tym NOR; z jak przedawkowałem etylofenidat to chujnia była 188puls, ręce się telepały i ogólnie 5 szklanek wody z cukrem i do łóżka czekać na śmierć... :-( Tak samo hexen wypierdziela NORa jak za duzo etylofenidatu?


co do alfy-pvp to ja nie ogarniam, walilem chyba z 3 razy i za kazdym raZem skóra pożółkła, jakis zjebany mocz był a najgorsze to głosy (nierzeczywiste) np ze sąsiedzi obgadują, albo śmiech dzieci, albo jakiś zjebany głos w głowie coś pierdolący bez sensu. jakieś wkręty. jedyna substancja która wypieprzyłem do kibla z premedytacją, cholernie źle działała. To już pentedron był o wiele przyjemniejszy %D
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 38 z 71
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.