Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 2197 • Strona 219 z 220
  • 140 / 8 / 0
Gdy skończył mi się hajs i nie mogłem kupić benzo, to brałem kredyty gotówkowe przez aplikacje budzę się patrze, a tam z 8 kredytów oczywiście nie na wielkie kwoty od 1500-3000zł i teraz mam lekki przypał przez to.
  • 1511 / 529 / 0
Ja się tak wjebałem w spiralę zadłużenia, gdzie finalnie po kilku konsolidacjach miałem szansę z tego wyjść, a brałem kolejne aż jebło ponad 100k i upadłość konsumencka. Pierwsze pieniądze od ludzi czy od banku pożyczone (debet, o który nawet nie prosiłem) to było na alkohol, gdyby ktoś wtedy przy mnie był i widział motyw, to może by się tak nie skończyło. A że w gruncie rzeczy wystarczyło kilka kliknięć i hajs na koncie w 5min nawet mając pierwszą pracę i 18 lat, to już z górki poszło. Jedne pożyczki spłacone drugimi budowały mi "pozytywną" historię kredytową, choć do dziś nie rozumiem co za dzbany podejmowały decyzję, aby zasłużonemu już na kilkadziesiąt tysięcy małolatowi pozwolić o trzeciej w nocy pożyczyć 5000 na miesiąc (bez rat). W każdym razie musiałem być mocno porobiony jak te 5k brałem, bo dowiedziałem się o tym dopiero dzień przed terminem spłaty, no i wtedy moja piramidka pierdolnęła, a teraz będąc niedużo przed 30-tką dalej się babram w tym gównie i blokuje mi to możliwości normalnego życia.

Także jak czyta to jakiś małolat, którego "najgorszym" wyczynem popełnionym w celu naćpania się było zajebanie matce 50-100 zł z portfela, to niech sobie wyobrazi, gdzie dopiero może zajść kombinując hajs, żeby żyć ponad stan. Nie masz hajsu = nie ćpasz. I chuj, koniec kropka. Jak Ci zabraknie tego ogranicznika, to nie ma opcji skończyć dobrze.
  • 319 / 81 / 0
Przynajmniej dzięki upadłości, przez najbliższe 10 lat nie weźmiesz nowego kredytu :D
  • 94 / 21 / 0
26 grudnia 2024TymekDymek pisze:
kliknięć i hajs na koncie w 5min nawet mając pierwszą pracę i 18 lat, to już z górki poszło.
To samo ostatnio popełniłem 9k w nocy pożyczyłem na karcie. Żeby to spłacić wziąłem kolejne 10k. I wszystko przecpalem, właśnie się ogarniam żeby wyjść z miesięcznego lotu. Nie wiem jeszcze czy nie stracę pracy , bardzo dużo dni nie byłem. Jakieś tam L4 z neta poszły i z urlopu.Generalnie dno. Nigdy tak mocno nie poleciałem.
  • 268 / 82 / 0
I chuj. Babilon funduje. Kwota wolna od zajecia teraz to chyba ok 3600 jak cos.
  • 824 / 246 / 0
Chwilówki to jest najgorsze, diabelskie gówno. Takie proste to jest i nieinwazyjne. Każdemu może powinąć się noga a niektórym to i kilkukrotne i co?
Gówno właśnie. Nie musisz jak zbity pies dzwonić do rodziny/ziomków/kogokolwiek i żebrać o jałmużnę w ciężkich czasach. Nie musisz patrzeć w oczy, nawet ryja otwierać. Klik, logowanie, klik i voilà. Błyskawiczny przelew z RRSO 213769420% już masz na koncie. Prze-pier-do-lo-ne.
My robiliśmy takie schematy, że jak ktoś miał pożyczkę przyjmijmy na 3k a nie mógł jej w terminie spłacić to np ja biorę pożyczkę 3k dla niego, przesyłam hajs, on spłaca swoją i bierze kolejne 3k+koszt kredytu żeby oddać mi a faktycznie przedłużyć se termin o kolejny miesiąc. Ja spłacam moje konto, za dwa dni dostaje 500zl zwrotu, no bo spłaciłem tego samego albo następnego dnia i hajs na ćpanko się zgadza.
:rzyg:

Stricte na dragi to nigdy nie wziąłem chwilówki ale 5000 się raz zadłużyłem. Na szczęście zadziałał crowdfunding, który następne 7 miesięcy spłacałem %-D
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 3245 / 617 / 0
Ja nawet z ojcem braliśmy mojego srusa dupusa vivusa, ale ze 100 ja se sobie piwo ofc, i skończyło się krukiem na raty, bo to tylko 100 zł, ale tylko co drugi dzień dobieranie, jeszcze haczyk był przy przedłużaniu spłaty i kurna takie wszystko wygodne i ekstra.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 580 / 105 / 0
26 grudnia 2024freezin9moon pisze:
I chuj. Babilon funduje. Kwota wolna od zajecia teraz to chyba ok 3600 jak cos.
Kwota netto która wpłynie na konto i możesz ją użyć to 3225zl miesięcznie w 2024. Wiem bo sam muszę pilnować żeby hajsu nie pobrało, tez kiedyś melanżowało się 😎
Ale możesz mieć kilka kont i wtedy na paru masz oddzielny limit
U mnie też jest to jedna z większych głupot związanych z cpaniem
:tabletki:
  • 998 / 268 / 0
Ja pamiętam, że mnie bolało, że pożyczyłem od ciotki 50 zł na jakieś maczany 10 lat temu, a powiedziałem że to na coś innego. Chyba oddałem, nie pamiętam xD może mi umorzyła.

Ale poczułem się wtedy wstrętne.
  • 578 / 73 / 0
@TymekDymek, oczywiście, że mogę napisać. Recepty wynosiłem z NiŚOZ. Czasami – nie za często – przychodziłem wieczorami na Izbę Przyjęć z rzekomym problemem zdrowotnym. Głupie zawroty głowy, o których mówiłem, że utrzymują się drugą dobę, a najsilniejsze są przy pionizacji – cyk, TK głowy, jest powód do obsłużenia i nie patrzą jak na tego, co z kaszlem nie poszedł w dzień do rodzinnego. Lekarz dyżurny był stary, przepity i nienajbystrzejszy. Jeszcze go nazywano felczerem, choć rok pański był 2017. Za każdym, ale to za każdym jebanym razem, gdy u niego byłem, musiał przynajmniej raz podczas wizyty opuścić gabinet. Czy latał tak lać, czy srać, czy walić gruchę – nie wiem do dziś. Może szedł po coś na Izbę, trzeba było przejść korytarzem-poczekalnią. Bloczek recept leżał niestrzeżony na biurku. Miałem 30, może 40 sekund. Rwałem jak maniak i podbijałem także niestrzeżoną pieczątką. A ampułki wypierdalałem z pracowni, gdy już w niej nikogo nie było, bo jakoś między 13.00 a 14.00 kończyły się planowe badania. Technik, piguła i rejestratorki szli jeść codzienne ciacho. Nikt nie zapisywał rozchodów w postaci leków. Robiłem tam przez chwilę jako biurwa za psie pieniądze.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
ODPOWIEDZ
Posty: 2197 • Strona 219 z 220
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci czekoladkami z marihuaną w parku w Wheeling

Aresztowano kobietę, która częstowała dzieci słodyczami z THC – psychoaktywnym składnikiem marihuany – w niedzielę po południu w parku w Wheeling na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. Dzieci trafiły do szpitala.

[img]
18-letni diler zakopał narkotyki w lesie. Po zatrzymaniu grzecznie zaprowadził tam policjantów

Za posiadanie i udzielanie narkotyków odpowie 18-latek zatrzymany przez lipskich kryminalnych. Policjanci zabezpieczyli środki odurzające oraz wagi, a część narkotyków podejrzany ukrywał w słoiku zakopanym w ziemi. Młodemu mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.