Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 2 z 10
  • 424 / 6 / 0
100 gram mozgi - 60 mg DMT
kilogram mozgi - 600 mg DMT
To już coś :-)
Mimo wszystko chyba jednak pobawię się w ekstrakcję - nie boję się babrania. Jaka to będzie satysfakcja, jeżeli sie uda, choćby miało wyjśc tego jedna dawka z kilograma suszu. A mówią, że lato będzie gorące i suche...
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 115 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Apollo »
daj znac co ci wyszlo
Uwaga! Użytkownik Apollo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MrPe »
Z niecierpliwoscia czekam na wyniki Twojej ekstrakcji, zwlaszcza ze kolo mnie rosnie duzo tego zielska (mam nadzieje ze to to) i mnie kusi, ale nie wiem czy warto wydawac kase na odczynniki...
  • 24 / 1 / 0
Chcę odświeżyć temat bo bardzo mnie zainteresowało DMT.U mnie rośnie tego od groma i tylko czeka na konsumpcję.Ale jest jedno "ale".Czytałem że trzeba mozgę jakoś specjalnie przygotować, czy ktoś mógłby jakoś pomóc w tej sprawie?Chodzi mi głównie o jakiś "Poradnik Amatora".Z góry dzięki i pozdro
Uwaga! Użytkownik MonicaBellucciLover nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Kurwa skąd tyle leniuchów na H?
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=14219
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MrPe »
Nie czekalem na innych sam zrobilem:P I co? I DZIALAAAAAA!!!:D:D:D 1.pojechalem w kwietniu nad rzeke i patrze rosnie mozga (zobaczylem sterczaece zeszloroczne pedy):) z kumplem wyrywalismy chwasty z grzadki (20m2). W maju okazalo sie ze to nie mozga tylko jebana trzcina pospolita:((( tyle pracy poszlo na marne (rozroznia sie po jezyczkach lisciowych - taka biala blonka w miejscu gdzie lisc odchodzi od lodygi - mozga ja ma a trzcina zamiast tego ma postrzepiony bialy kolnierzyk...) ale cud! taka sama grzadka mozgi rosla tuz obok:P wiec znowu wzielismy sie za chwasty i tym razem tez podlewalismy je saletra potasowa (raz w tygodniu jedna torebka KNO3/1L) ie wiem jaki to mialo wplyw na zawartosc DMT ale wydalo mi sie to dobrym pomyslem:) codziennie sprawdzalem prognoze pogody zeby trafic na pochmurne kilka dni ale bez deszczu (DMT lubi sucho i ciemno)... znalazlo sie i tydzien przed planowym zrywaniem ponacinalismy roslinki (niektore wzdluz lisci, niektore wzdluz lodyg roznie rozne grupy). Liscie zbieralismy przy ziemi (tam jest ciemniej - nasza grzadka byla dosc gesta, a poza tym fajnie by bylo miec cos na przyszly rok wiec trzeba cos roslinkom do zycia zostawic:P) uzbieralo sie duza reklamowke z reala (zbieralismy o swicie - w nocy jest ciemno:P). Wrocilismy na chate do kumpla i caly dzien kroilismy liscie nozyczkami - tak drobn jak sie zwykle kroi szczypiorek;> na noc wsadzilismy liscie do malych woreczkow zalalismy troche woda i do zamrazarki. 2.przepuscilismy nasz 'halaris ice cream' prze robota kuchennego - otrzymalismy duzo zielonego soku i maz o konsystencji drobno skoszonej mokrej trawy... cala kuchnia oczywiscie ujebana... To grzalismy (40-50C) przez 2h w kilku garnkach z kwasem cytrynowym |CDN

MrPe pisze:
wypadalo 1.5 torebki kwasku na litr - zalewalismy tak zeby nasiaklo i przykrylo ciut, temperature sprawdzalismy palcami i porownywalismy z regulowana goraca woda pod prysznicem:P:P:P potem bralismy i wyciskalismy rekoma ta trawe do misek a plyn odcedzalismy w durszlaku - ja na to nie wpadlem ale na przyszlosc radzeuzywac lateksowych rekawiczek do tej roboty - goracy kwas cytrynowy nie jest dobry dla skory:/ Teraz nasz zielony plyn przelalismy do 5 2-litrowych butelek po coli i do kazdek dolalismy ok 10% benzyny ekstrakcyjnej (ona sie jakos inaczej troche nazywala ale pytalem sie mojej nauczycielki i powiedziala ze to to samo:P). wytrzasalismy co godzine. zostawilismy na noc. rano kupilem wodoodporna tasme klejaca aby nasze butelki przeksztalcic w rozdzielacze - dziurka w dnie - odlewam wode do innej butelki i wylewam benzyne do ogrodka sasiadow;> i zaklejam dziurke zeby mozna bylo butelke jeszcze uzywac (kurwa ile my musielismy coli wipic...:P) nastepnie jade do sklepu chemicznego i kupuje NaOH (50pln litr jednomolowego r-ru) + papierki uniwersalne. DMT moze umrzec w kontakcie z kropla 1M NaOH wiec przed wkraplaniem do zielonego zozcienczalem dziesieciokrotnie. KAzda butelke zneutralizowalem a nas tepnie czekalem az papierek bedzie mial po raz pierwszy wyraznie niebieska barwe. Do tego ok 15% BENZYNY i na noc z cogodzinnym wytrzasaniem. Rano butelki znowu zamienily sie w rozdzielacze tylko ze tym razem zachowywalismy frakcje z benzyna. To na ok 20 talerzy, misek i chuj wie czego jeszcze. (kurwa moglem jednorazowki kupic:/ ) na poczatek kazdy wzial jeden talez i suszarke do wlosow i przez ok 4 godziny z malymi przerwami dmuchalismy z odleglosci ok 1.5 metra (nie za goraco zeby bylo zeby dmt nie wysublimowalo!). po ok 2h zaczely sie pojawiac pierwsze krysztaly (tworzyla sie taka jakby skorupa) trzeba bylo to mieszac zeby moc odparowac to co pod spodem:/ tak wiec na koniec nie bylo widac krysztalow. po 4h zostala cienka powloka czegos co zeskrobaniu mialo wyglad MJ, pachnialo skoszona trawa i troche benzyna, a konsystencje MJ wymieszanej z cukrem pudrem. Palone dawalo efekty klasyfikowane jako slabe: dziwne uczucie w glowie, rozne tekstory i wrozy na scianach, nieopanowany smiech ktorego w zadnym stopniu nie da sie porownywac z MJ (palac MJ smiejesz sie z czegos a tutaj po prostu sie smiejesz... nie wiesz z czego, nie wiesz gdzie jestes, odlot po prostu), kotu kumpla wychodzily dzdzownice z glowy itp. Podsumowujac:1DMT to droga dosc zabawa. 2 duzo czasu i energii na to potrzeba nie mowiac o determinacji. 3. Nastepnym razem musze uzyc filtra do kawy na ktoryms etapie zeby pozbyc sie zielonego gowna i zeby produtk byl czystszy. 4. Czy sproboje jeszcze raz? Oczywiscie ze tak!!! Licze na lepsza czystosc (ze wzgledu na szybko rosnaca tolerancje DMT musi byc dosc czyste zeby sie zdarzyc fest zjarac. Mam 20g ruty stepowej ktora chce z tym skombinowac:P Noi rzecz jasna nasiona powoju (jak do tej pory najlepsze co probowalem - nie omieszkam tego tez zmieszac z DMT. Lato sie zas skoncy wiec zapewne w przyszlym roku... Pozdrawiam przyjaciol, MJ, matke;> powoj oraz wyborowa:)
Ostatnio zmieniony 30 grudnia 2007 przez borrasca, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 64 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Bartosz »
DMT + iMAO ładnie grzmoci ja mózgę ususzyłem i zmieliłem na pył co dalej zobaczymy :D
Uwaga! Użytkownik Bartosz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: MrPe »
peace, napisz co zrobiles z tym potem jak to zrobisz i powiedz czy dziala:P Za duzo pieprzenia sie troche tak jak ja to robilem:/
  • 40 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Jooseph1 »
Ja kupiłem sode kaustyczną, 0.5l benzyny ekstrakcyjnej i kwasek cytrynowy. Poszedłem nad rzekę i pomyślałem, że jestem w raju... ujrzałem brzegi i małe wysepki na środku rzeki wypełnione po brzegi Mozgą trzcinowatą. Zabrałem się do zbierania. Wbrew pozorom idzie to dosyć opornie (zrywałem same liście), zebrałem dosyć mało... tylko dno reklamówki, bo nie miałem czasu. W domu okazało się, że jest tego więcej niż się spodziewałem. Pociąłem liście nożyczkami na kawałeczki i rozpuściłem w litrze wody 1.5 torekbi kwasku cytrynowego. Zalałem tym liście i trzymałem to na kuchence w temperaturze 40-45C przez 1.5h. Potem przesączyłem przez filtr do kawy... liście wywaliłem. Dolałem 15% benzyny ekstrakcyjnej i mieszałem co jakies 15 minut. Odlałem benzyne i wylałem ją do klopa (był problem bo nie chciała się spuścić xD). Teraz w sporej ilości wody rozpuściłem łyżke stołową NaOH. Rozgrzany roztwór dodałem do mojego wywaru. Wywar zmienił kolor na ciemniejszy. Odczekałem pół godz. i zalałem resztą mojej benzyny (sic skonczyla sie, musze dokupic). Teraz benzyna, która pływa po powierzchni zmieniła kolor na żółty i nie jest przejrzysta. Czekam... jutro ją wysusze i doleje następną. Nie wiem czy idzie mi dobrze, ale mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze... ;]
Niechlubne doświadczenie: Metamfetamina, Metylokatynon, Kodeina, Alprazolam, Lorazepam, Klonazepam, Diazepam, Etanol, Tramadol, Dekstrometorfan, THC i syntetyczne kannabinoidy, Amfetamina, Morfina, Eferdyna, Nikotyna, Kofeina.
  • 913 / 35 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kazik »
MrPe pisze:
Nie czekalem na innych sam zrobilem:P I co? I DZIALAAAAAA!!!:
[...]
To na ok 20 talerzy, misek i chuj wie czego jeszcze. (kurwa moglem jednorazowki kupic:/ ) na poczatek kazdy wzial jeden talez [...] Palone dawalo efekty klasyfikowane jako slabe: [...] kotu kumpla wychodzily dzdzownice z glowy itp. Podsumowujac:1DMT to droga dosc zabawa. [...]
Zasadnicze pytanie - jaka dawke spaliliscie, w odniesieniu do reklamówki surowca? Dzdzownice halucynowaliscie po ekstrakcie z jednego talerza (1/20 surowca) czy wiecej (z calosci?).

Gratuluje uporu, zwlaszcza ze sie oplacil!
Your circuit's dead, there's something wrong, can you hear me, major Tom?
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 2 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.