@lubieplacuszkizjesc To jest jakieś R-MMC lub inny wynalazek. Z 3MMC to ma tyle wspólnego... Jedynie nazwą
@DuchPL Jeśli Ci udowodnią, że zamawiałeś ten środek. (wyciąg z konta, zgłoszenie się po odbiór paczki, ew. interesowanie się nią). To wtedy podlegasz pod Art. 55 Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomanii

Zachęcony opiniami z różowego forum zamówiłem od potwornego vendora 3mmc... Po fakcie na innym forum doczytałem że to nie jest legitna trójka . Paka doszła - wygląd to małe kamyczki , lekko beżowe . Wali aż przez samarkę jakby tynkiem albo lekami ale czuć też nutkę takiego ogóra jak kiedyś waliły dobre ketony ... Testy dopiero za 2 tygodnie bo zarobiony jestem ale pytanie czy ktoś to walił i jak wrażenia ?
Będę wiedział sam jak spróbuję bo pamiętam czasy legalnego mefa , poźniej dużo 4MEC i brefa . Trójki dużo nie brałem ale pamiętam jak działa ...
Możliwe że na różowym forum aż tak w ch..a robią z opiniami ? Bo zachwalają że klepie konkretnie ... Jak z tym potwornym sortem w końcu bo boję się że topiłem ?

Co to jest to różowe forum? Skoro u potwora 3mmc to nie 3mmc tylko coś innego co mówicie, to jest to legalne, tak czy inaczej? Nie wiem czy przy okazji mogę spytać tutaj, czy muszę powędrować na inny temat, ale co jest do mefa bardziej podobne, 3mmc, 3cmc czy 4cmc, i czy 3cmc i 4cmc w ogóle go przypominają? Tylko mefa z tych rzeczy brałem i bufedron (który mi się nie podobał), ale to stare czasy były.

I widzisz i tu jesteśmy w punkcie wyjścia.
- jak mam się nie interesować paczką - przecież "jakaś" paczka do mnie przyszła, to chyba jasne, że się nią interesuję?
- jak udowodnią "zamówienie" ? musieli by mieć dostęp do: korespondencji / wyciągu z konta / i samego dowodu zamówienia - jeżeli taki "ludek" sobie korespondencje kasuje w czasie rzeczywistym / przelewa za pomocą BTC, a z dowodem zamówienia dzieje sie to sam co z korespondecencją?
Już nie wspomnę o tym, że gdyby jakimś cudem "uzyskali dostęp" do mojego konta choćby mailowego - oficjalnie potwierdzili by inwigilowanie ludzików w kraju itd itd
ale... zawsze można korzystać z maili bez jakichkolwiek "jurysdykcji" .

Poza tym zamówienie 3MMC z kąd kolwiek - a zamówienie kokainy / mefedronu / czy kurna wiekszej ilości samej pseudoefedryny - wg. naszego prawa jest traktowane IDENTYCZNIE! i praktycznie kwestią ilości jest to, na ile pójdziesz siedzieć a nie sam odczynnik, z którym masz do czynienia.

Reansumując - zamawiając 1-3g jakiegokolwiek szajsu skądkolwiek opiera się o marginalne "naginanie prawa z minimalna opcja przypału" nie piszę tego by zachęcić kogoś do zamawiania czy tym bardziej brania narkotyków. Ale trzeba korzystać z głowy po to ją mamy.

Zamawianie jest nielegalnych środków z internetu jest traktowane w orzecznictwie jak posiadanie. Inwigilowanie obywateli w Polsce to normalka, policja może jednym kliknięciem założyć podsłuch w telefonie, dostęp do skrzynki mailowej także nie będzie problemem o ile masz jakiegoś super szyfrowanego torowego maila.
To nie jest 'naginanie prawa' tylko jego łamanie po prostu. Zamawiasz książkę z internetu, płacisz za nią, stajesz się jej właścicielem. Tak samo z dragami. Fakt, szansa że Cię złapią nie jest jakaś ogromna, ale jest. Policja 'na odznakę' może wbić Ci na chatę z podejrzeniem, że coś masz, znajdą coś innego nielegalnego typu grama trawy i myk dołek, sprawa w sądzie. @DexPL pewnie Ci lepiej wytłumaczy niż ja, dlaczego zamawianie nielegalnych substancji jest...no cóż, nielegalne.

@DuchPL Jeśli przestrzega BHP w takim stopniu, jak napisałeś to szanse na złapanie są nikłe, a co dopiero mówić o jakichkolwiek dowodach. Prokuratora jak nie ma dowodów, nie wystawia aktu oskarżenia.

Co do dzisiejszych 3MMC od V, powiem jedno:
Nie wiem jak kosmita, ale nikt nie miał legitnego 3MMC.
Zwróć uwagę, że ludzie tam walą po 300mg oral i poprawiają sniffem

Ja pamiętam że w 2017 roku mając od V. z ES towar to waliłem bombki 200mg-250mg oral i mnie mocno w cholerę robiło. Towar uważam że był bardzo dobry, bo V był na tamten moment top. Nie wiem jakie są obecne sorty i czy to w ogóle jest 3MMC. Ja wrzucając wtedy byłem mocno wjebany w amfę, ketony i te dawki o których pisałem 3-MMC tak mnie bardzo mocno robiło, jedna z tych substancji o której jest ciężko zapomnieć.

@DuchPL
To, o czym mówisz to zdrowy rozsądek i minimalizacja przypału. Wszystko zależy jednak od determinacji śledczego. Jak zechce, to na 36 miesięcy zatrzyma Ci kompa, telefon. Do postawienia zarzutów nie trzeba wiele. Oczywiście w sądzie może być różnie, ale o ile nie jesteś hipercelebrytą, to w zderzeniu z systemem jesteś na tej przegranej pozycji.

Dlatego zawsze stosuj max BHP w zamawianiu. Proste.

Co to jest to r-mmc? Już kolejny raz się gdzieś przewija ta nazwa. Jedyne co znalazłem w necie to:
https://en.wikipedia.org/wiki/5-Methylethylone
I faktycznie wszelkie 3mmc od wendorów online z działania bym nie powiedział, że to 3mmc.

Ostatnio z trójeczką miałem styczność w 2018r. Czysty kryształ z NL.
Ale rozczarowany byłem, zbyt łagodna ta trójeczka lepsza od mefa.
Może zbyt przeżarty fetą i koksem jestem. Jak 3mmc to iv najlepiej. Nie zapomnę, jak obraz się fajnie rozmywał, tak pastelowo.
Z ketonów król jest jeden, to 4-HMC !