uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 44 z 45
  • 126 / 17 / 0
Frisian Duck też dobra,oczywiście do momentu kwitnienia.
Co do dronów była sytuacja jakiś czas temu że dzieciaki na spocie w lesie jarały i dzięki dronowi ich zobaczyli.
Policja w Polsce normalnie ich używa do lokalizowania upraw,wystarczy poszukać parę minut by się o tym przekonać.
“Maybe it meant something. Maybe not, in the long run, but no explanation, no mix of words or music or memories can touch that sense of knowing that you were there and alive in that corner of time and the world. Whatever it meant.”
  • 126 / 17 / 0
Macie jakieś porady co do sadzenia na terenach bagiennych? Tzn w miejscu gdzie ziemia jest dosyć twarda,można skakać i się nie zapada,ale z 15m dalej już się chodzić nie da.
Myślałem nad wkopaniem donic,ktoś próbował i podzieli się wiedzą?
“Maybe it meant something. Maybe not, in the long run, but no explanation, no mix of words or music or memories can touch that sense of knowing that you were there and alive in that corner of time and the world. Whatever it meant.”
  • 12451 / 2421 / 0
Bezczelny spot - to mój patent od 3 sezonów : )
A ta odmiana niesamowita - w ogóle na wegu nie przypomina konopi. Ciekawe, jak ją wyhodowano. Ale mimo to przyciąga uwagę.

Strain huntersi to pewnie bezrobotni, albo pracujący gdzieś pół etatu na czarno. Poza tym zawsze mogą pracować w tygodniu, a szukać w weekendy. Jest cała masa naiwnych, początkujących growerów (ja sam taki byłem), którzy posadzą w pierwszym lepszym miejscu na tzw. farta i tak się to kończy. Prześledziłem ostatnio kilka zajebistych relacji na innych forach i dosłownie każda miała smutny finał.

Mi ubyło nieco miejsca na moim, ale pojawiły się nowe możliwości. Nieco ryzykowne, ale na 100% nikt latem tam nie wejdzie. Jeszcze nie wiem, czy skorzystam. Póki co jeszcze pestek nie kupiłem - kończę pisać i wybiorę z 6 automatów i 2 sezony.
  • 175 / 25 / 0
Na sezony mam apetyt, ale to takie koszykarki rosną, że trzeba mieć na prawdę miejscówkę w 100% obadana, żeby sądzić. Chyba, że na żywioł i odwiedzić tylko kilka razy w ciągu żywota, a i tak można wtopić.
A potrenowane auto są tak nie rzucające się, że wtopią się w tło, pośród chwastów.
Ktoś musiałby wiedzieć czego szuka, żeby znaleźć.
Też sporo poczytałem inne forum w wolnym czasie i to co ludzie odwalają to proszenie się o przypal.
Walenie kilkunastu roślin obok siebie, to dla mnie jakiś kosmos.
Uwaga! Użytkownik cancelotti nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12451 / 2421 / 0
Sezona zawsze możesz posadzić w pierwszej połowie czerwca - wyrośnie taki "średniak".

Ja bym nie wkopywał na bagnistym terenie, tylko raczej odwrotnie - kombinowałbym z jakąś platformą.
  • 494 / 102 / 0
10 maja 2022cancelotti pisze:
to co ludzie odwalają to proszenie się o przypal. Walenie kilkunastu roślin obok siebie, to dla mnie jakiś kosmos.
Mnie bardziej dziwi/wkurwia (sam nie wiem jak to nazwać %-D ) gdy ludzie robią burdel na spocie: a to jakieś butelki leżą, a to puste opakowania po ziemi, po nawozach. Właśnie to IMO najbardziej przykuwa uwage. Nieraz czytałem w necie teksty w stylu "szukałem spota wczesną wiosną i znalazłem chyba zeszłorocznego spota kogoś innego, bo leżą worki po ziemi i plastikowe kubeczki". Takich którym strain-huntersi pobiorą w przyszłym roku ze spota "podatek za zaśmiecanie" nawet nie jest żal %-D
  • 12451 / 2421 / 0
^
Dokładnie - ja sprzątam na sam koniec spot nie tylko dlatego, żeby nie śmiecić, ale dla zdrowia psychicznego. Po sezonie to wszystko rzuca się w oczy. Nawet bryły ziemi z kikutem po ścięciu są rozbijane, a kikuty lądują w zaroślach. Don't shit where you eat.
  • 126 / 17 / 0
Takie zostawianie na spocie jakichkolwiek opakowań świadczy o zerowym instynkcie samozachowawczym.
No bo jak bardzo można być ignorantem,by nie wpaść na pomysł że może te butle po biohumusie i ziemii ogrodniczej 15m od spota trochę nienaturalnie wyglądają? %-D
Przy poszukiwaniu spota w tamtym sezonie natknąłem się na rozjebany w okolicy styropian,matoł ziemię z styropianem zmieszał bo szkoda mu na perlit było najwyraźniej,natomiast resztki tego syfu rozjebał po okolicy...
Dołki oczywiście pozostawione tak jak wyglądały po ścince %-D
“Maybe it meant something. Maybe not, in the long run, but no explanation, no mix of words or music or memories can touch that sense of knowing that you were there and alive in that corner of time and the world. Whatever it meant.”
  • 12451 / 2421 / 0
To nawet nie instynkt, tylko brak myślenia przyczynowo skutkowego. Teraz już wiesz, gdzie zajrzeć za jakiś czas : D
  • 4 / 2 / 0
Mam wrażenie że niewiele osób sprząta po skończonym sezonie. W tym roku podczas szukania nowych miejsc znalazłem dwa stare spoty i to właśnie przez leżące tam śmieci, butelki po oleju samochodowym, worki po ziemi, doniczki po sadzonkach. Po tych znaleziskach mam takie wrażenie że coraz mniej miejsc potencjalnie nadających się do sadzenia zostaje wolnych :D
ODPOWIEDZ
Posty: 442 • Strona 44 z 45
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.

[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.