Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. fenmetrazyna i metylofenidat.
Zablokowany
Posty: 4290 • Strona 182 z 429
  • 1753 / 239 / 0
%-D Jeszcze 8 dni i zakład wygram %-D
Dalej czysty wkurwiony i nie pokorny

Dziennie
120mg DXM
6 tabletek uroseptu
Około 4/5 lyzek pieprzu i kurkumy
2/3 kubki czystka

Ps
Powyższy mix
Wyłącza wszystkie przeciw leki przeciw bólowe testowałem
Naproxen
Ketonal
Ibuprofen
Pracetamol
Dexak
olfen
I kilka innych o dziwnych nazwach
Żadnego opio typu taramal oxy kodeina.
  • 76 / 50 / 0
Chyba pora na drugie podejście. Już prawie trzeci tydzień bez, może jeszcze zarzucę trochę deksa, aby pozbyć się tej rezydualnej tolerki.

MPH to nie zabawka. Faza jest krótka, mało intensywna, a po niej przychodzi koszmarny zjazd. W moim wypadku było to ładowanie się godzinę, pół godziny fajniutko podbitego nastroju i pewności siebie, a potem takie nieprzyjemne uczucie pustki, braku zainteresowania czymkolwiek, niechęcią do aktywności i pewnego rodzaju niesmakiem po brawurze z tego przyjemniejszego etapu. Zaczynałem od 60-80 mg dziennie, ten opis chyba najbardziej pasuje do tej dawki. W ostatnim tygodniu ładowałem nawet do 400 mg sniffem, wtedy paradoksalnie nie czułem zjazdu aż tak bardzo, chyba że dopiero w nocy, próbując zasnąć, jeśli idiotycznie "doładowałem się" po północy.

Wniosek jest prosty i bardzo logiczny - nie ma co się bawić w duże dawki. Primo, nie ma wielkiej frajdy z tego. Secundo, reinforcement jest realny i mimo braku szczególnych doznań bardzo ciężko się powstrzymać od ponownego przypudrowania noska. Tertio, substancja traci swoje zalety po przekroczeniu pewnej dawki. Za mało i nie poczujesz tego kopa energii, za dużo i zamiast energii będziesz siedział podirytowany, wkurwiony i niechętny do zabrania się za cokolwiek.

Tak, kajam się, doszedłem do idiotycznych dawek i zasługuję na zbesztanie. To chyba kwestia tego, jak łatwo przyszło mi zdobycie tych kilku pudełek. Easy come, easy go. Tym razem zamiast Medi 20 mg IR wezmę Concertę 36 mg. Zachwalacie to wszyscy i nie ukrywam, że zbilansowany boost energii przez cały dzień brzmi zdecydowanie lepiej niż turbulentne obijanie się o górki i dołki. No i ciężej to przyćpać, użeranie się z tymi granulkami na pewno trochę mnie zniechęci. IR po prostu wsadzałem do kruszarki na leki, w 15 sekund miałem drobny pył gotowy do akcji.

Albo posiedzę sobie jeszcze parę tygodni bez. MPH miało głównie pomóc mi z ogarnianiem się rano, dojeżdżaniem i jakimkolwiek, choćby półaktywnym uczestnictwie w zajęciach na studiach. Teraz mogę leżeć całymi dniami w wyrze. Ach, te koronaferie!
  • 4 / / 0
Nie czaje, dlaczego tutaj ludzie kruszą tabletki (jeszcze do tego XRy typu medikinet, których dostanie na kontynencie europejskim graniczy z cudem) i wciągają to. Nie lepiej kupić sobie fetki? Ten drag służy do zwiększenia możliwości umysłowych i poprawieniu skupienia po podaniu oralnym. Nie ma sensu go marnować na sniff, zwłaszcza przy tak chorych cenach.
Dałbym wiele za pudełko concerty/medikinetu (przedluzone uwalnianie) w rozsądnej cenie (bo na darknecie sobie życzę po paredziesiąt PLN za tabletkę, nawet za beznadziejne pudełko instant release też ponad 2 paki)
  • 76 / 50 / 0
re:up

Podejście zmienia się diametralnie, kiedy możesz zdobyć 6 g za 2 dychy :pacman:
  • 2922 / 1590 / 34
metylofenidat i jego pochodne mi zawsze leżą, bardzo funkcjonalny środek do pracy.
Oczywiście bez snu i diety jest gorzej.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 7 / 1 / 0
A czy jest tu ktoś kto nie szaleje z dawkami, używa codziennie zwykłe dawki oralnie i powiedzmy 2x w tyg wali sniffem?

Czy te 2x wystarczy, żeby zjebać sobie tolerancję? Po prostu czasami potrzebuję czegoś mocniejszego, wiem że najlepiej by było zajebać wtedy inny mocniejszy stymulant, ale obecnie nic innego nie mam
  • 9298 / 1807 / 2
Znaczy pojawiło się główne pytanie - po co to podawać sniffem ?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 7 / 1 / 0
Oralnie czasami kapryśnie działa, a kiedy w danej chwili mi bardziej zależy na koncentracji to nie pomaga kolejna tabletka - jak przekrocze 20mg oralnie to mam niepokój

A sniff z kolei zawsze działa i nie powoduję u mnie niepokoju
  • 4 / / 0
29 kwietnia 2020elami pisze:
A czy jest tu ktoś kto nie szaleje z dawkami, używa codziennie zwykłe dawki oralnie i powiedzmy 2x w tyg wali sniffem?

Czy te 2x wystarczy, żeby zjebać sobie tolerancję? Po prostu czasami potrzebuję czegoś mocniejszego, wiem że najlepiej by było zajebać wtedy inny mocniejszy stymulant, ale obecnie nic innego nie mam
Nawiązując do kolegi - jak bolesne są objawy odstawienia właśnie w takim "leczniczym+" dawkowaniu? Słabo przeżywam withdrawale po stimach (odstawienie kofeiny cold turkey kończy się tym ze 4-5 dni jestem chory) więc chce wiedzieć jak i ile mogę brać żeby zminimalizować withdrawal.
  • 76 / 50 / 0
Nie mam dostępu do twardszych stimków. A nawet nie wiem, czy bym chciał, bo to najprostsza droga, aby zniszczyć sobie życie. Chyba podziękuję za ulicznego włada, kota z manganem czy jakiegoś innego klefa.

W sniffa MPH wjebałem się jako odskocznia od pewnej serii niepomyślnych wydarzeń. Zdecydowanie nie warto było, takie ekscesy już się nie powtórzą. Załatwiłem sobie jeszcze pregę, powinna ładnie zniwelować lęk od MPH, a co za tym idzie zmniejszyć kompulsję dorzucania.

Właśnie - ktoś, coś o kombo pregi z MPH? Jak bardzo porównywalne jest z benzo+MPH? Ładnie się synergizuje czy raczej jedno zbija drugie?
Zablokowany
Posty: 4290 • Strona 182 z 429
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły

Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.