Chyba jest zbyt niestabilny i rozłoży się na pefke od temperatury zanim się odparuje

Zacznijmy od tego że nie wychodzisz od wolnej zasady pfki tylko HCl.

Ale tu chodzi o nadmiar molowy, a nie masy. Zresztą dał przykład....na 1g pefki 450mg KMnO4,a to nie równa się 240mg pefki i 344mg KMnO4. Jakby robić kota tak jak mówisz to manganizm, 1,5 raza bardziej prawdopodobny i szybszy ;)

A co do wyciągnięcia metylokatynonu (bo tak naprawdę nazywa się metkat), to przecież jest cała masa ketonów począwszy od pierwszego 4-metylometkatynonu (którym różnił się tylko tym, że miał JEDNO wiązanie więcej, które nie wiązało żadnej cząstki (polecam zobaczyć wiki) , później 4-metyloetkatynon(4-MEC wcale nie był zły jak pizgnął kolega odpowiednio to przez pół godziny mówił "o ja pierdole jak zajebiście o kurwa jak wchuj" i tak w kółko non-stop. A teraz co mamy? chlorometkatynony. 4-chlorometkatynon (klefedron) różni się właśnie tylko tym, że jak 4MMC miało wiązanie "wolne" to w klefie jest wykorzystane i dołączony jest tam chlor. Odłączyć cząstkę chloru i zostawiając wiązanie i można wracać do 2010... A jak z 4-chlorometkatynonu zrobić sam metkat? Ujebać chlor i to wiązanie (ale to już się pewnie domyśliliście). Jak taki NileRed/Blue potrafi ze steropianu zrobić żelki, to te procesy muszą być łatwiejsze. Tylko mały problem...dostęp do labu, sprzętu i chemika z prawdziwego zdarzenia. Bo ja to niby tam miałem rozszerzoną w liceum i lubiłem, ale niestety bardziej mnie absorbowały języki.
Proszę mnie jak najszybciej wytłumaczyć, jeśli źle myślę. Tak, proszę.