4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 4 z 6
  • 95 / 1 / 0
Od kilku lat ministerstwo zdrowia mówi o tym, że "zna problem" pseudoefedryny i "pracuje nad rozwiązaniem go w najlepszy sposób". Efekt - jedna paka zamiast dwóch, bo proste rozwiązania są najlepsze %-D
88888888888888888888888888888888888888888888888888888888
  • 3523 / 51 / 0
@ ViVid zgadzam się z tobą, na szczęście są jeszcze możliwości kupna na raz nawet 10 opakowań acataru. Nie pytajcie jak, ci co powinni wiedzieć już wiedzą. ;-)
  • 1997 / 120 / 0
Opowiem wam może, jak to jeszcze jakiś czas temu wyglądało, kilka takich doświadczeń z ośrodka.

Nie wiem do końca, jak wyglądały początki tej "syntezy" w Polsce, przepis znam jakoś od 2007r, tak mi się wydaje... Albo 2009? Rzecz jasna [h]. Niesławny jebany pył i ocet. Były też osoby, które przygotowywały tussipect syrop do i.v, choć to może być akurat mit - nie dane mi było zweryfikować.

W ośrodkach "wysyp" post-metkatynonowych ćpunów to bedzie chyba coś koło 2012-13, co w sumie logiczne, jako że degeneracja trwa lat kilka. Nie przeceniałbym tu jednak roli hajpa - ale to wyjaśnie za chwilę.

Większość osób, szczególnie tych w najgorszym stanie (nie będę się dużo rozwodził - objawy są znane - zaburzenia równowagi, problemy z mową i kojarzeniem, wygląd i zapach kilkudniowych zwłok) to nie byli pacjenci z pierwszej łapanki. To były raczej osoby na 3, może 4 kółku, z tego co zrozumiałem, przepis na kota znały od znajomych spod celi, albo ćpunów, z którymi uciekli z ośrodka. Tąpnięcie na rynku helupy w '12? (gro z nich to dawni helupiarze), oraz fala ćpunów osieroconych przez stacjonarne dopalacze zrobiło swoje - pokolenia się wymieszały i wypluły nowego potwora.

Rzecz jasna najpierw dojebało tych z wcześniejszym długim stażem w innych narko, głównie opio, ale nie tylko. Osoby z już zniszczonym organizmem, gotowymi neuronalnymi wzorcami uzależnienia wypalonymi w mózgu, tylko czekającymi, na nową ziemię obiecaną, pół dnia grzania za dychę.

I jak każda historia plemienna, przepisy na kota obrastały mitami, paczyły się i zużywały od ciągłego powtarzania.

Tą pierwszą falę namanganizowanych narkomanów oglądałem własnymi oczami, w 2012, sam nie raz i nie dwa kota pukałem, i do dziś z lękiem poszukuję u siebie pierwszych oznak zatrucia (mimo, że tak wiele czasu już minęło...)

Interesuje mnie bardzo, jak to wyglądało przed 2009, a także jak na froncie teraz? Nie mówię tu o tym, czy problem "jest znany" farmaceutom/rządowi/papieżowi etc. - bardziej o to, jak teraz w ośrodkach, czy ulepszanie syntezy itp pomaga, czy też do ośrodka trafia coraz więcej "młodych ambitnych"?

Nie żartuję, tego kurestwa boję się chyba najbardziej.. Najgorsze jest to, że u tych co byli w ośrodku, stan pogarszał się od miesiąca po odstawieniu (pierwsze problemy) - po ponad pół roku...
  • 213 / 46 / 0
Ja też tak to widzę Jacok. Sam na detoksach widziałem chujków, którzy o kocie dowiedzieli się od kolegów z bloku i łyknęli temat, powtarzając bezmyślne syntezy które oni im polecili. Zazwyczaj chodzili jak zombie, ale ogólnie to mało chodzili, mało mówili. Głównie leżeli i spali, a jak już wstali to nie byli za bardzo rozgarnięci.
Oni nawet nie wiedzieli co to jest HR, że już nie wspomnę o używaniu lodówki do syntezy kota.
Sam kota brałem kilka razy w tygodniu w pół rocznym ciągu (zawsze IV), zakończyłem 2 lata temu. Od tej pory tylko dwa puknąć kota z jednej paki. Obawiam się, że mogłem mózg rozjebać a najgorsze dopiero może przyjść. Duże prawdopodobieństwo?
  • 1893 / 181 / 0
Pierwszy raz na hypa wszedłem w 2009 roku (tak mi się wydaje jak przeglądam zarchiwizowane strony), były jakieś zabawy fetą i skunem, ale od Hyperreal zaczęły się czasy fascynacji ćpaniem, ziółek, dopków i eksperymentów. Czas sprzed ustawy tuska, przepisy na ćpanie, etnobotanika kwitła (tyle roślin delegal zajebał :(, zawrót głowy, szok - przeładowanie informacyjne wieściami z hypa. Zainfekowałem swój mózg przepisem na muszkiet i metkata. efedryna. Wkrótce przyszedł czas na kaszlaka, ale przedtem kot - i tu nie pamiętam - czy Tussipect czy Acatar - Tussi był już wtedy na reckę? Bo już nie sięgam pamięcią z czego robiłem pierwsze koty... jakże klepliwe... i jaka kurwa zwała, za gówniarza (stażem) na pierwsze razy pierdoliłem filtrację :/ Teraz jest perfekcyjnie ale to już nie to samo... czas zajebał euforię :|
  • 1534 / 204 / 0
Początek metkata w Polsce to mniej - więcej '95 rok, wówczas robiło się go z leku o nazwie Proasthmin, był co prawda na receptę, ale bez trudu dało się go wysępić bez bibuły. W moim mieście pierwsza znaną ofiarą był mój koleś Adaś P. Nawet był z nim wywiad w lokalnej telewizji, a właściwie dokument pt. "Świat wg Adama P." Ja sam wtedy parę ładnych razy wziąłem metkata, lecz gdy zobaczyłem, co robi z namiętnymi użytkownikami to dałem sobie spokój.
Aha, ten dokument był wyświetlany tak ok. 2002 roku.
  • 1262 / 17 / 0
"W ciągu 40 minut , przedstawiamy barwną postać Adama Potockiego: - w latach siedemdziesiątych mistrz Formuly 1 -dzisiaj przedsiębiorca-pozytywista pomiędzy Francją i Polską.
Scenariusz/reżyseria: Krzysztof Kownas i Krzysztof Bukowski, udział: Ludwik Stomma, Stephane Colaro, zdjęcia: Jacek Mierosławski,montaż: Maciej Skwierawski, muzyka: Lech Brański. Emisje: Program 1 i TV Polonia (TVP S.A)."

To chyba nie to o czym mówisz. Mógłbyś poszukać?
Uwaga! Użytkownik NieLubieZielska nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1534 / 204 / 0
Oczywiście, że nie to. Ten dokument był zrobiony przez TV Łódź. Spróbuję, choć nie wiem czy jest w internecie.
Szukałem, nie znalazłem. Jest profil Adama na Badoo, na pewno to on, bo jest jego zdjęcie, ale filmu nie mogę znaleźć
  • 299 / 6 / 0
Ale wszystkie ketony ida w stone mocy, ja kota walilem 5 razy w zyciu nigdy w kabel, ale rownierz inne specyfiki w nocha, i nie wiem tego kota musialbyhm ze 4 paki ojebac a mi sie to nie kalkuluje. Ta raczej dla sprawdzenia, badz jesli ktos nie daje rady ogarnac czegos dobrego, chociaz nie powiem bo ma swoje unikalne cechy nie ma jakiejs nachalnosci, jak przy etylo, nie mam jakiejs zwaly jak po fecie ale jednak cena odrrzuca
Wczesniejsze konta : Klonista, Scierwiaz

Ile to juz lat ! %-D
  • 165 / 3 / 0
@ Stary Ale co stało się z tym Adasiem? Manganizm?
Uwaga! Użytkownik WildMonkey-Sverige jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 52 • Strona 4 z 6
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...