Dezoksyefedryna, metyloamfetamina, meth
Więcej informacji: Metamfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1960 • Strona 112 z 196
  • 2372 / 314 / 0
19 kwietnia 2017misspill pisze:
Odpowiednio dawkowane opioidy? Chyba tylko.
Najkrótsza ale najbardziej intensywna faza jest po podaniu IV.
No... i najkrótsza droga do wjebania się we wszystko na amen..
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 619 / 45 / 0
Krótka refleksja po pierwszym razie z piko (czyściutkie przeźroczyste kryształki).
Dawkowanie - kreska wielkości igły, donosowo (czyli było pewnie max 50 mg).

Bardzo subtelny wjazd, czysta faza. Czułem się jak na kokainie, która działa po prostu o wiele dłużej. Nos trochę zapiekł i momentalnie się wysuszył na wiór - w ogóle nie był zawalony.
Brak krwi, brak cementu w nosie, nic.

A zatem jaka jest moja refleksja? To co podają nam w obecnych RC stimsach to jakieś nieziemskie gówno.
Dopiero teraz przekonałem się jak powinno wyglądać walenie substancji w nos - krwawienie i ciemne gluty nie są chyba niczym normalnym i dobrym, a towarzyszą wszystkim 3-4cmc i hex-enom.

Jedyny minus piko to przeokropne wypłukanie mego mózgu z całego szczęścia na minimum tydzień. Działa bardzo długo, ale gorszy nastrój również utrzymuje się u mnie dłużej niż przy wszystkich innych RC stimsach.

Jeden trip na piko spowodował, że już nigdy nie tknę B-K. A piko chyba też nie, bo jest zbyt fajne i nie warto się w nie wjebywać =[
  • 4894 / 853 / 0
Nigdy nie mów nigdy ;)

Poza tym zauważ ile aplikujesz ketonów na jednym posiedzeniu, a ile zaaplikowałeś piko. Chodzi mi o stan nozdrzy.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 361 / 33 / 0
pico,krysztal ktory niektorzy chemicy shake and bane stosuja mowia ze to czyste zlo jest wedlug wielu klarowny kiedys mala przygode mialem jakosc caly czas rosnie ale to juz znam z opowiadan ,troche czasu minelo pamietam jak kiedys koles mi powiedzial nie seba osiedlowy ale taki co mial to zawsze mowil prawde 30max pico to metamfetamina a ja mowie wiem to nie feta ziomus ;)
raz zolta w proszku mialem tez klepala ale lekko jajeczkiem smierdziala,
nie namawiam teraz sam czasem mam ochote na male dawki ale powstrzymuje sie bo na moklo to nie bardzo zwlaszcza sliniejsza wersje fety brac.
Uwaga! Użytkownik jokerr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 358 / 35 / 6
po jednorazowym spróbowaniu tydzień cierpiałeś ? ... dziwna reakcja . To prawda ,że lepiej nawet nie próbować , polecisz prędzej czy później ... a jak już uda Ci się odstawić to już nic nie jest takie jak przed braniem ... nic ! . Można brać leki , chodzić na terapie , na prawdę chcieć znowu spontanicznie poczuć radość , mieć motywację do działania /realizowania się w czymś co było dla nas ważne ... nie ma szans , można sie jedynie oszukiwać i zmuszać ... może trzeba więcej czasu niż ponad rok absty , by znowu poczuć się jak człowiek .
:-/
Is this the real life? Is this just fantasy? Caught in a landslide, no escape from reality.
And so, without any further folly, let the games begin
Wellbutrin 300mg
Pregabaline 450mg
Medikinet CR 40mg
Edronax 12mg ,lub Atomokestyna 80mg
alprazolam 2mg
  • 619 / 45 / 0
Po każdym stimie czuję się wypłukany przez jakiś czas.
Po emce albo piko odczuwam gorszy nastrój przez ponad 2 tygodnie (ale na piko jest to o wiele silniejsze - o wiele bardziej mnie wypłukało).
Dopiero po około miesiącu-dwóch mogę powiedzieć, że wszystko wróciło do normy jakbym nigdy niczego nie brał.
  • 361 / 33 / 0
metamfetamina i wersja krysztalowa czyli pico powoduje rozne zmiany i zachwiania hormonow zreszta jak kazdy narkotyk ,jesli zjesz duzo czas na normalizacje moze wyniesc do 3miesiecy.
Uwaga! Użytkownik jokerr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1817 / 107 / 0
No dokładnie, ravez dobrze napisał, że nie chce już B-K po spróbowaniu piko bo te wszystkie 4,3 cmc i hexy to są beznadziejne stimy w porównaniu z piko. Znowu nie mogę się zgodzić absolutnie z opinia shrank23 który kilka postów wstecz pisze że niby po mecie już nie można żyć normalnie i cieszyć się życiem, że się nie można już realizować się zawodowo bo już nic tak nie cieszy jak dawniej. Ja się z tym nie zgadzam całkowicie. Można prowadzić poukładane życie, mieć pracę, dziewczynę, cieszyć się słońcem biorąc raz na jakiś czas piko na większy wypad czy imprezę. Nie wiem, nie oceniam jak to jest u ciebie, ja piszę z swojej perspektywy i ja mogę. Ja się cieszę że sobie raz na jakiś czas wezmę piko i czekam na ten moment, to taka mała nagroda za normalne życie. Tylko może to kwestia indywidualna i innego podejścia do sprawy i nastawienia, nie wiem? Nie podejścia, że ćpanie ponad życie i na pierwszym planie, tylko podejście ćpanie jako dodatek do udanego życia, raz na jakiś czas. Wtedy to może mieć sens i nie musi naprawdę niczego zaburzać. To że mało kto tak umie i ma takie podejście to już inna sprawa, ale niektórzy tak potrafią.

P.S No wiadomo że już masz inne podejście do życia po uczuciach i stanach doświadczonych na różnych narkotykach, to jest normalne i oczywiste. Dziwne jak by było inaczej. Chodzi tylko o to żeby nie dać przysłonić sobie wszystkiego metą (innymi dragami) i traktować ją jako wisienkę na torcie do normalnego życia, a nie jako cel sam w sobie.
  • 358 / 35 / 6
Eliot ... gdyby to było tak jak napisałeś , powiedzmy raz na 2tyg - jako dodatek / nagroda / to byłoby wszystko ok . Nie wywaliłabym z siebie tego depresyjnego syfu . Ja opisałam jak to wygląda z perspektywy osoby która jest uzależniona on meth ( do tego tylko vapo , bo sniff nie posmyra nawet ) , tu chodzi o ciąg trwający nie 2-3 dni ... nie miesiąc ... znacznie znacznie dłużej . :nuts:
Kryształ bardzo dobrej jakości , nie jakiś nędzny ( mieszkam w tej części Polski gdzie meth można mieć " na pstrykniecie palcem " ... łatwiej meth dostać niż naturę.
Ok , może jestem słaba i dlatego nie mogę się w żaden sposób pozbierać . Myślałam , że jak ze wszystkim innym ... minie jakiś czas ( leczenie , terapia etc. ) i znów wrócę do "żywych" , ale jest wręcz odwrotnie ... masz świadomość , że pracujesz nad sobą, nie siedzisz i nie czekasz na cud ... ale ta stagnacja coraz bardziej przytłacza , coraz bardziej w dół ciągnie . Leki ... już takie kombinacje odchodzą ( na lepszego psychiatrę nie mogłam trafić , otwarty na wszelkie kombinacje [ nie śmiertelne ] byleby w końcu coś ruszyło ) .
Dobra żeby nie zanudzić ... Eliot , zgadzam się z Tobą , że jak ktoś raz kiedyś weźmie to sobie kuku nie zrobi . Nie wierzyłam w to całe "not even once " :-/ ..... ale to moja historia , moje ży.... wegetacja . Ktoś inny może po dłuższym nawet braniu i ciągach nie odczuje tego AŻ tak .
Wybaczcie za ten nudny :zzz: post , ale tak sie czuję ...
Is this the real life? Is this just fantasy? Caught in a landslide, no escape from reality.
And so, without any further folly, let the games begin
Wellbutrin 300mg
Pregabaline 450mg
Medikinet CR 40mg
Edronax 12mg ,lub Atomokestyna 80mg
alprazolam 2mg
  • 1817 / 107 / 0
Teraz zrozumiałem że chodziło o ciebie. To co innego, ty się po prostu wjebałaś, mówiąc brzydko, w metę. Ja jestem z południa polski i wiem o czym mówisz uwierz? ;) Widocznie mam silniejsza wolę od ciebie i wypracowałem metody postępowania z metą, na razie działa. Myślę ze będzie działać dalej, bo mam już i swój wiek i swoje za sobą doświadczenia z wszystkimi prochami... więc chyba nie, już nie odlecę na stare lata? ;) W takim razie jest mi ciebie szkoda i życzę powodzenia w wracaniu do normalności. ;) Mam na myśli żebyś choć jakoś mogła w miarę satysfakcjonująco dla siebie samej funkcjonować. Masz rację, że w metę się wjebje 95% tych co zaczną z nią tańczyć. Ja tylko chciałem powiedzieć że jest te 5% ludzi co to i metę umieją brać raz na parę tygodni, (czasem ciut częściej, czasem rzadziej ;) ) i normalnie, powiedziałby że nawet całkiem zwyczajnie i szczęśliwie żyć i funkcjonować. Choć wiem że mało kto tak potrafi. Niemniej jednak wyjątek potwierdza regułę. Trzymaj się i życzę optymizmu oraz trzeźwości bez bólu, jeśli sobie tego tylko życzysz.


P.S Wszystko jest dla ludzi ale nie wszystko dla wszystkich.
ODPOWIEDZ
Posty: 1960 • Strona 112 z 196
Newsy
[img]
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii

Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.

[img]
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu

Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.