U nas standard 50ziko wiadomo że znając ludzi można zejść do 40 czy 30 przy większych ilościach A nawet jeszcze dużo niżej. Wogole jak ogarnąć "temat' w totalnie obcym mieście dla mnie to cholernie trudna zagwostke A całe tygodnie bywam na delegacjach i słabo bez własnych kontaktów. chyba że jakaś podpowiedź?

Nie chce się wymądrzać, ale skoro w większości miejsc, w tym na Dolnym Śląsku, który jest chyba zagłębięm tego specyfiku, cena za gram dobrego skurwiela to 150-180zł, to jeśli u siebie kupujecie za niecałą stówe czy nawet pięć dych, to chyba samo przychodzi wam do głowy, że jednak coś się nie zgadza i prawdopodobnie to jednak nie ma u was meth?

U mnie w mieście cena w detalu to też 50,- z tym, że pakowana jest ćwiartka a nie gram. Jak nie masz tolerki to możesz z tym dwie noce nie spać.

Lublin 150 za dobrego gieta
Jak mają większą ilość to można delikatnie zbić cenę

Jakie ceny hurtowo?

Dla ludzi którzy piszą, że ceny za gram to 50 zł:
Kryształ który kupujecie to nie meta, nie spotkałem się jescze żeby meta chodzila tak tanio. Gdyby chodziła po 50 zł to byś ją miał na każdym rogu.

Ci co piszą że gram mety kosztuje 50 zł nie wiedzą kompletnie o czym mówią, może im amfetaminę sprzedają jako metę a może jakieś inne RC w kryształach bo wszędzie tego teraz pełno, ale na pewno nie metę. Gram dobrej mety w Czechach, np w Ostrawie, kosztuje 900-1000 koron co w przeliczeniu na nasze złote daje 170-200zł i cena ta jest niezmienna odkąd pamiętam, czyli od jakichś 15 lat.

Za całego w średzkim powiecie 170 -200 a jest to nic innego jak pół gram kupiony w Legnicy po 50

Fuzja / 909

Może zawierać śladowe ilości narkotyków

Zgorzelec i okolice:
Jest w czym przebierać. Żółte długie mokre sople po 75 przy 100. W detalu to 150.

Ja ostatnio zakupiłem mete 130zł za gram. Pomorskie

Dokładnie mi znajomy mówił że jego kuzyn że Śląska mete ma po 45 zł gram że u nich to popularne i tanie, co więcej ta meta trzymała go całą noc. Wierzyć mi się nie chciało że za te pieniądze można dostać mete nawet przy granicy z Czechami ale zaryzykowałem bo akurat byłem 4 miesiąc w ciągu na amfetaminie I chwilowo nie miałem źródła do dobrej amfy, no i za 100 zł dostałem 2,5g odrazu po zapachu poczulem że to keton , brzydki zolto-brazowy kryształ na początku jeszcze myślałem że to 3-MMC ale było to raczej coś z CMC bo ciężko w mos wchodziło i pierwszego dnia ojebalem może 0,5g nosem i jedyne co poczulem to przez pół godziny się czulem jakbym wypił 100ml wodki, następnego dnia pozostale 2g jebnalem bombka bo nos już nie orzyjmowal tego syfu, nawet nie poczulem tego co dzień wcześniej po 0,5g, także wiele ludzi myśli że wciaga. Kryształ i to meta naogladali się filmów zresztą ja to zjawisko już widzę ponad 10 lat, w zasadzie ludzie nie wiedzą co cpaja jak się ich zapytasz to albo puder albo kryształ albo czasem faktycznie mierna feta.