Metadon to najprostszy chemicznie opioid – 6-(dimetyloamino)-4,4-difenyloheptan-3-on.
Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 4 z 4
  • 762 / 32 / 0
myślę o ponownym powrocie do terapii substytucyjnej, jednak pamiętam, że odstawienie wszystkich substancji poza metadonem/buprą jest dla mnie zbyt drastyczne i prowadzi do używania substancji (zwykle rc stimy) które nie wychodzą na testach, tego nie chcę. Dlatego wpadłem na szalony pomysł - jak myślicie, czy gdybym ogarnął kwitek od lekarza na medyczną marihuanę i przyszedł z tym na program, to pozwoliliby mi się zapisać i tolerowaliby wiecznego plusa przy THC na testach? Może ktoś już miał takie doświadczenia, albo chociaż pytał u siebie na programie? Zależy mi na odpowiedziach, pozdro
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 3053 / 1037 / 0
mi wczoraj udało się otrzymać od swojego stałego, lokalnego psychiatry e-receptę na 5 op. syropu Methadone Hydrochloride Molteni 0,1% po 100 ml każda, czyli łącznie 0,5 litra dosyć silnego, długo działającego opioidu - metadonu, który od razu wykupiłem z ogromną radością, co oczywiście udokumentuję fotką w załączniku. ze sprowadzeniem preparatu z hurtowni do apteki nie było żadnego problemu, realizacja prawidłowo wypisanej e-recepty przebiegła szybko, a to akurat ważne, bo w ostatnim czasie bywały w moim województwie duże problemy z dostępnością innych środków opioidowych. fakt, że metadon jest dostępny warto jest z mojej strony wspomnieć, bo warto takie coś wiedzieć, zanim usiłuje się uzyskać e-receptę. wierzę, że nie jestem jedynym, który woli mieć z metadonem do czynienia w warunkach domowych, bez pakowania się w program, którego warunki i realizacja wygląda znacznie gorzej. substytucja metadonem w warunkach domowych jest mi znana, bowiem miałem kilka takich okresów, w których to właśnie metadon zapełniał tę "pustkę" i pozwalał funkcjonować. jeśli chodzi o design opakowania, czy np. smak syropu, to w tego typu podstawowych kwestiach nie zaobserwowałem większych zmian.

mój sędziwy doktorek jest naprawdę w porządku, znamy się już dosyć długo i nie ma problemów z przepisywaniem mi narkotyków/psychotropów - biorąc tym samym, praktycznie, gorsze za wizyty. niemniej jednak, wie on również, że substytuowanie się metadonem w warunkach domowych bądź przeprowadzanie redukcji, odstawiając inne opioidy przy udziale metadonu, to rozwiązanie bezpieczne, wygodne i funkcjonalne dla użytkownika, dzięki któremu, jak wiemy, można prosperować bądź też, przy drugiej opcji, bezboleśnie wyzerować się z się z leków i później wymusić chwilę abstynencji, celem właśnie zbicia tolerancji. niestety od 22.08 b.r. jestem w ciągu opiatowym i ze względu na natłok problemów natury społeczno-prawnej nie byłem w stanie przestać brać, trwałem jakoś na buprenorfinie, także pierwszy raz przetestowałem kratom, ale finalnie odstawki nie zrobiłem, a żadnej przerwy celem zbicia tolerancji wcale nie przeprowadziłem, cały czas uganiałem się za fazą i uśpieniem - głównie tramadol oraz dihydrokodeina.

tym razem moim celem, jeśli chodzi o metadon była wizja szybkiej, bezbolesnej odstawki opioidów przy jego pomocy, tj. przeprowadzenie redukcji do zera, aby na chwilę się wyzerować i zbić tolerancję, co pozwoliłoby już później na doraźne zażywanie farmaceutyków pokroju tramadolu (których mam sporo), odczuwając wówczas pełne spektrum efektów na niskich dawkach. jednak z uwagi na fakt, iż dostałem nieco większy zapas w porównaniu z tym, o który prosiłem, pozwoliłem sobie z tego skorzystać i miło spędzić wczorajszy i dzisiejszy dzień, kiedy to odpowiednio poszło 45 oraz 35 ml. takie dawki pozwoliły mi zapomnieć o swojej marnej egzystencji, spowodowały, że wewnętrzny demon ucichł - zapewniając mi tym samym dwa pełne, błogie dni. świetnie sobie przypomniałem profil działania metadonu oraz to, jak bardzo ja lubię jego sedatywny profil działania. natomiast resztę zapasu już schowałem, gdzie będzie ona czekać sobie na odpowiedni moment - do przeprowadzenia samej odstawki jest mi potrzebna tylko jedna butelka, dwutygodniowy plan schodzenia, który zamyka się w jednej fiolce 100 ml - o tym jednak napiszę ściślej w wątku odstawienia, jako forma porady - tam się podzielę tabelką, z której będę korzystał przy odstawianiu. o samym działaniu tegoż opioidu skrobnę nieco więcej we wątku ogólnym.

metadon, jako opioid to naprawdę zbawienie. jego pomoc w kryzysowych sytuacjach jest nieoceniona. sam koszt wykupienia e-recepty na 100%, to również śmieszne pieniądze - tym bardziej, jeśli ma się tanio wizytę u lekarza. bardzo uniwersalny opioid, o którym wielokrotnie tu wspominałem i prawdopodobnie jeszcze nie raz wspomnę.

nowym użytkownikom z słabiej zaawansowaną lekozależnością opioidową, zalecam ostrożne dawkowanie syropu i podejście do niego z zastosowaniem praktyk tzw. "HARM-REDUCTION".

poniżej załączam zdjęcie zdobyczy, która obecnie ratuje mnie od całego prywatnego ambarasu i zapewnia całkiem przyjemny wieczór - stąd też pewnie przydługawy post, heh. :extasy: :papieros:

pozdrawiam, przodownik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 30 / 2 / 0
Ja to mam takie jedno pytanie.
Jak to jest z tymi testami na programach?? Bo już mnie normalnie **uj strzela.
Co dwa testy wychodzą mi opiaty, czasem coś innego, pomimo że ich nie biorę i jestem totalnie czysta... Na moim programie są te takie małe testy 'paseczkowe' do zamaczania i jak są dwie krechy to wynik jest ujemny. Te testy mogą być jakieś wadliwe?
Wkurwiłam się już dzisiaj normalnie po paru miesiącach programu i im będę truć dupę o testy przez parę dni bo to jest jakieś nieporozumienie! :zły: :cojest:
  • 4 / / 0
Bierzesz może jakieś leki na stałe? Niektóre leki powodują fałszywa obecność na substancje jak np kwetiapina na metadon lub risperidon na fentanyl
  • 30 / 2 / 0
@kamex
Tylko Klony i nic poza tym. Co jakiś czas nadal mi wychodziły testy na opio, trawkę, fugę itd. Ale rozmawiałam z nimi na programie i sprawdzali przy okazji czy jestem trzeźwa gdy miałam testy. Faktycznie te testy często są wadliwe albo źle robione.. Od b. dawna już nie mam testów bo i tak wychodzą mylne, a ja jestem czysta, oczywiście poza tymi klonami i mietkiem. :) Tak w ogóle jestem dumna z siebie (wiem że to nie temat na ten dział ale..) Minął rok i 8 miesięcy od kiedy jestem wolna od Heleny, i mam nadzieję, że już do niej nie wrócę. Chociaż nie powiem, mam głody nadal, ale się nie poddaję i walczę. ^-^
A u was jak tam na programach?
  • 3053 / 1037 / 0
ja, że tak to ujmę, po pewnych nieprzyjemnych okolicznościach zw. z moją ostatnią, trzymiesięczną nieaktywnością postanowiłem szybko się zorganizować i wrócić do żywych - jedna z pierwszych rzeczy, którą zrealizowałem, to wizyta u mojego stałego psychiatry - celem właśnie kontynuacji samodzielnej substytucji przy użyciu metadonu i naprawdę za każdym razem jest to zbawieniem. nie wiem, co się teraz zrobiło w mojej głowie, ale kompletnie odpuściłem (od 24.07.25) inne, silne opioidy, tj. morfina, oksykodon, a sam syrop zażywam już jedynie doraźnie i tylko niego się trzymam (poza sporadycznym użyciem tramadolu, albo difenoksylatu, czy kilka razy buprenorfiny), a co warto podkreślić - w niedużych dawkach (15-20 mg).

na wczorajszej wizycie udało mi się uzyskać całkiem spory zapas, który załączę poniżej i tak w sumie powiem całkiem szczerze, że tym razem powinno te pięć flakonów wystarczyć na naprawdę długi okres, bo naprawdę zacząłem tego rozsądniej używać i inaczej nieco do tematu podchodzić. niestety jednak - oczywistym jest, iż uzależnienie psychiczne wcale nie zniknęło i dalej czuję rozkosz wprowadzając się w stan opioidowego odurzenia, z tym zastrzeżeniem, że nie mam w tej kwestii takich parć i natrętnych myśli odn. się do głodów. cały miesiąc wytrzymałem bez kupowania czarnorynkowej morfiny i póki co maraton jej unikania nadal można uznać sukcesem.

wiele razy wspominałem o naprawdę ogromnej wygodzie takiego rozwiązania, gdy otrzymuje się substytut podczas prywatnych wizyt u psychiatry. można normalnie funkcjonować zajmując się własnymi sprawami bez tego całego ambarasu związanego z pobieraniem dawek z okienka i stosowania się do ścisłych regulaminów.

pozdrawiam wszystkich, którym tenże opioid pomaga - również użytkowników będących na programach!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 4 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.

[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.