Testowałem ostatnio MDAI w zóltych kryształach, które po skruszeniu przypominają biały kolor - Sniff 100 mg i huj , lekko podwyzszona temperatura i w sumiw tyle... Dalej nie testowałałem... Poczekam pare sni i spróbuje p.o naczczo. Narazie nie polecam.

Po raz n-ty - MDAI się nie wciąga

Za pierwszym razem, ta substancja nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, jednak po kilku zażyciach więcej stwierdziłem, że jest całkiem przyjemna. Na pewno fani mocnych doznań będą zawiedzeni, jednak słabsze doznania mają też swoje plusy. Są substancje po których człowiek czuje się lepiej, ale też bardziej odbierają rozum, no i często za dobry stan trzeba potem później zapłacić. Co do MDAI to faza nie jest aż taka kiepska, a wszystko wokół się ogarnia. Po 6 godzinach nie ma praktycznie śladu po tym, że coś się wcześniej brało. Tak więc polecam. Dodam jeszcze coś do sposobu przyjęcia. Na sylwka sobie to rozpuszczałem w coli i muszę stwierdzić, że lepiej wchodzi niż w roztworze z wodą.

Wszystko wokół się ogarnia ? xD Toć jak wziąłem 200-250mg doustnie, 2 kryształki na język i powolutku do brzucha + 50mg w nos, to jedyne co do mogłem ogarniać to szczękę. Jeszcze wczucie w muzykę 1000% i pozostawał tylko taniec bo nogami telepotało jakbym miał parkinsona. Może dlatego też tak to odczuwam bo w sumie to jedyny euforyk działający jaki próbowałem, pomijając 5 mapdb które dobrej fazy nie dało.

Sniff dobry tylko do podbijania, jeszcze najlepiej puder bo ciężko się wchłania i polecam ścisnąć kinola. Dawkuj i zrób tak jak ja, wtedy docenisz nosek tej substancji :D

Czyli rozsadniej bedzie 150 mg wymieszane z kubusiem na czczo niz ten sniff, który naprawde mi huja dal... ? Moze przecpany juz jestem :D

Dzisiaj planuję zarzucić 300mg na wyjście ze znajomymi w plener. Ostatnio nie odczułem większego działania MDAI po takiej dawce, ale łączyłem z 4-CMC i to klefedron grał pierwsze skrzypce.

Ktoś może coś powiedzieć o MDAI solo w ilości 300mg + kilka piwek? Będę wyglądał jak ćpun? Wolałbym, żeby nikt się nie dowiedział, że jestem wyjebany.

300mg na 1 raz, to porobi i będzie widać

Co myślicie o jedzeniu codziennie przed snem 10mg aby działało jak SARI? Żeby było lepsze samopoczucie.

Miałem okazję spróbować, pierwszy raz poszła porcja ok. 150-160mg.
Pierwsze efekty pojawiły się bardzo szybko, po jakichś 10-15 minutach. Lekkie falowanie obrazu, poświata wokół przedmiotów, a zaraz potem chwilowa euforia. Muzyka także smakowała pysznie.

Byłem sam w domu, więc bez obaw odpaliłem głośno całą płytę Grimes - Art Angels (polecam) i po prostu... zacząłem tanczyć. Nie mogłem się opanować, po prostu musiałem być przez ten czas w ruchu.

Czułem się też bardziej prospołecznie - zacząłem pisać do znajomych i zapraszać do domu
Kiedy płyta dobiegła końca, poczułem zmęczenie - lekki ciężar na żołądku i przyspieszone bicie serca.

Te drobne niedogodności minęły razem z euforią - przez kolejną godzinę czułem się po prostu przyjemnie, taki błogi beztroski chill, w sam raz do obejrzenia paru filmów.
Nie stwierdziłem żadnego silnego ani nieprzyjemnego zjazdu, oprócz tego że późnym wieczorem napłynęła na mnie fala melancholii. Nie jestem pewien, czy to jednak spowodowane substancją (zwykle tak mam w samotne wieczory).

Dawka nie była duża, przy niskiej dawce wystąpił krótki czas trwania, co jest wadą. Zamierzam powtórzyć zabawę z tym razem większą porcją - ok. 200-250mg, nie planuję dorzucać.
Szukam czegoś imprezowego, dlatego przewiduję też testy z jakimś stymulantem.


Dodano akapity -- 909

subnstancja potrafi zaskoczyc.

2 dni temu mialem dostalem mdai plus w gratisie speedwaya ktorego sobie przypalalem razem z gieblem ( mysle ze zrobilem w 3 godziny ze 4 ml GBL i 200 mg tej mieszanki, speedway zadnej eufori nie dawal ale rył beret nieźle co w polaczeniu z gieblem stworzylo nadpobudliwosc i chec wyjscia na impreze.
Skonczylo sie tak ze w zupelnym nieogarze obudzilem sie w swoim domu myslac ze jestem gdzie indziej i tym podobne.... :D ( nie wim czy to była kara czy za duzo GBL)

w kazdym razie dalej mialem ochote wyjsc. rozgnioylem 120 mg mdai , wypilem z napojem i wyszedlem na mdżysta pogode ze sluchawkami na uszach ( mieszkam poza miastem chodnik dla siebie)
takich ciar, ciepla na ciele to ja nie mialem dawno , miesnie same sie rozluznaily normalnie plynalem..... plus brakjakichs mani rpzesladowczych, mysli typy ale zajebiscie, ale masa m, mowisz to glosno, wszystko przestaje miec problem .

Do ludzi ta susbtancja sie nadaje bo jest dosc naturalna w dzialaniu. Zreszta, generuje duzo mniej spojrzen czyli nie widac ze jest sie porobionym. Duze znaczenei ma takze to ze nie ma krzywych faz po tym, jest sie usmeichnietym a to ze sie wzielo splywa po was jak po kaczce.