Więcej informacji: Empatogeny w Narkopedii [H]yperreala
Czy ktoś miał przyjemność/nieprzyjemność testować? Jakby to wypadało przy innych MDXxx?? Wiem tylko tyle że raczej powoduje senność niż jakąś euforie, a może się mylę? Można by to miksować z czymś spidującym lub szamać samo na taki relaksik, lub podbicie sedacji na kodzie? Ktoś bardziej obeznany wypowie się na temat dawkowania i działania, czy w ogóle warto?
dodano strukturę - 909
PcP pisze:Nawet w tym temacie było mówione o MDAI.
wiewi2 pisze: chcialbym oznajmic ze MDMAI pojawilo sie na sprawdzonej chinskiej stronie buy...
w calkiem niezlej cenie
wszelkich zainteresowanych prosze o skladanie raportow dzialania, gdyz sam chetnie sporobuje gdy znajde funduszerejestr pisze:chyba miałeś na myśli MDAI, dzisiaj robię przelew, niedługo okaże się czy to godny następca MDMA...wiewi2 pisze: chcialbym oznajmic ze MDMAI pojawilo sie na sprawdzonej chinskiej stronie buy...
w calkiem niezlej cenieonlyonce pisze: W dawkach powyzej 200mg zaczynają się halucynacje. Na początku mózg sam dolepia rożne dziwne rzeczy w ciemnych miejscach, przy wiekszych dawkach teren nie ma juz znaczenia, może to nawet przejść w wizje.
Mówie o krysztale.amorescu9 pisze: ...
Jaxy(piszę o jaxach zakładając może błędnie ,że mdai sie tam znajduje) działaja raczej percepcyjnie (takie konkretne dopalenie percepcji) oraz powoduje swoisty euforyczny nieogar ale dopiero po dwóch. Podobne do mdma w niektórych aspektach ale jednak znacząco rózne. Jako empatogen jest raczej słabe.
...mastman pisze: Wewi nie rób sobie nadziei po MDAI. Z opisów na sieci wynika, że nie ma co porównywać do MDMA. Przegrywa n awet w methylonem nie wspominając o mefedronie.rejestr pisze: Od razu was ostrzegam przed MDAI. Nie jest warte wydanych pieniędzy. Mnie 100mg ledwo smyrnęło i musiałem sobie naprawdę wkręcać żeby poczuć cokolwiek. Nie wiem jak sprawa wygląda w mixach bo szczerze mówiąc podczas tripa na 20-22 mg 2C-E stwierdziłem, że jest mi za dobrze żeby dorzucać jeszcze MDAI. Może następnym razem...
A co do samych efektów to: baaardzo rozleniwia, działa sedatywnie bez jakiejkolwiek stymulacji, czuć takie lekkie ciepełko ale to jakieś 5% w porównaniu do tego co daje MDMA. Poza tym przy wejściu wydawało mi się, że nagle zachorowałem , ciężko mi było przełknąć ślinę, bolało mnie gardło itp.
Podsumowaując sama w sobie substancja mało ciekawa, jak już to tylko do mixowania. Taka moja opinia.Dodatkowo w temacie z miksami czasem się przewija.SimonNoK pisze: ...
Ps: MDAI + bk-MDMA + bk-MDBD = znalazłem Pana co się bawił w takie coś, podobno wartość mentalna takiego przeżycia była dla niego wyższa niż MDMA ;-) to taka ciekawostka(inną sprawą jest, że miał spore mdłości i dużo spawał podczas fazy)
http://www.newchemistry.eu/2009/07/24/w ... leniaczem/ :)noithai pisze: Jak czytam, ze w powaznych gazetach naukowych badania moga byc naciagane, to noz mi sie w kieszeni otwiera.
Jest cos takiego jak rating, jest rowniez cos takiego jak recenzent i opinia w takich gazetach. Tylko prawdziwy ignorant mogl cos takiego napisac ;>
Piszę się na ignoranta ;)
MDAI jest bardzo miłe i dosc euforyczne, tyle trzeba ja zapodac tak jak metylon czyli w ilosci 200-250mg - wtedy sie wlacza fajna EUFORIA.
Z lekką ręką polecam wersje brązową a krystaliczną biła wręcz rekomenduję! :P
Akurat specyfiki euforyzujace to moja kategoria :D Apropo ktos wspominal o mixach...raz probowalem z 4mec tzn 250mg MDAI + po 10minutach kreskach 4-MEC ..... wyrwalo mnie z butów jak po dobrym MDMA!!
Próbojcie substancja jest nowa, warto ja testowac, a w szczególności mixowac!!
Polecam tylko spozywanie w roztworze wodnym - do sniffa wogole sie nie nadaje (i bardzo dobrze!)
zawiedzione mogą byc osoby które szukają czegoś o mocnym profilu działania, ale byc może to kwestia dawki jest ;-)
Psychedelein z języka greckiego ψυχή (psyche, "umysł") i δηλείν (delein, "ukazywać, objawiać"), czyli w wolnym tłumaczeniu "objawiający umysł".
Psychedelein z języka greckiego ψυχή (psyche, "umysł") i δηλείν (delein, "ukazywać, objawiać"), czyli w wolnym tłumaczeniu "objawiający umysł".
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
