Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4227 • Strona 423 z 423
  • 9 / 4 / 0
Update potrzebny: jak inzynierska? Jak cena cwiara. Ostatnia wizyta w pl 6mscy temu i o 10zl podrozaly pestki. Dzis jestem w stolicy to dam update, nigdy problemow nie mialem jedynie jakosc kapa. Szkoda ze przewodnika nie mam tylko grzejnika musze namierzyc.. a spore zakupy sie szykuja+bupra ale tego w bramach nie ma.
  • 12 / 2 / 0
Jak teraz wygląda sytuacja w Wwa? Słyszałem od ludzi o dwóch miejscach, jedna miejscówa to właśnie z literą I jest związana, a druga miejscówka z pewną kwiaciarnią. Czy to dalej aktualne czy coś się pozmieniało aktualnie?
  • 575 / 126 / 0
Znowu były naloty na Pradze.
  • 1957 / 210 / 0
14 maja 2024stary dziad pisze:
Tak BTW, to bajzel kiedyś był w pasażu za domami Centrum, sam tam przywoziłem na handel z mojego miasta, tak co drugi dzień, na zmianę z kumplem, nie mogliśmy się opędzić od chętnych, bo uważali towar z naszego miasta za lepszy, niż warszawski, faktycznie rzadkie gówno. 50 - 70ccm schodziło mi w niecałą godzinę. To była pierwsza połowa lat '80. Kiedyś opiszę zabawniejsze sytuacje. Co ciekawe, po trzeciej czy czwartej wizycie miałem pomocnika, za każdą sprzedaną dychę, dostawał centa, więc był gość, bo mógł odsprzedać połowę, gdy dostawał co dwa dni tak z 5,7 czy czasami 10 centów. Połowę rozrzedzał do warszawskiego standardu, czyli 1:3, sam miał co grzać, miglanc i jeszcze przed powrotem zabierałem go na obiad do "Matysiaków" na Świętoktrzyską. Ciekawe, czy ta knajpa jeszcze istnieje, wówczas jedzenie tam było znakomite, a jestem bardzo wybredny.
Dodam jeszcze, że warszawski towar był mocniejszy trochę od tzw "ćwiary", 1ccm tak o 20%, mój cent, to były tak ze trzy ćwiary, świeżak, gdy nie uważał, to mógł narobić sobie kłopotów, ale takim i małolatom nie sprzedawałem.
Niewiele mu dawałeś, nabiegał się za 10%. Co do mocy, do ćwiary można było porównać później, ale generalnie towar był tańszy niż hel. U nas w mieście, na końcówce czasów kompotu, podobno cent był mniej więcej jak ćwiara. Nigdy nie kupowałem helu więc sam porównania nie mam, ale towar był taki, że z 6 centów potrzebowałem żeby się zgrzać, a dwójkę ledwo czułem. Brałem go rzadko, czasem dostawałem za darmo a czasem kupowałem bardzo tanio, bo taki miałem układ z ostatnim producentem. Przeliczałem ile centów z kilograma mu wychodzi, jeśli dobrze pamiętam to robił tak 100-120, czyli powiedzmy standardowo, z 1kg zwykle ludzie robili 80-100 jak robili dla siebie. Przeliczałem, bo nigdy nie robił z całego kilograma, zwykle około 70 centów tylko. Taką produkcję z tydzień sprzedawał, mało osób wtedy kupowało towar. Nawet trochę smutno mi było, że czasy kompotu się kończą, lubiłem nocne wyjazdy po słomę, zapach amoniaku w mieszkaniu i taki klimat bardzo unikatowy. Bo w gruncie rzeczy poznawałem coś unikatowego, trafiłem na końcówkę czasów kompotu.

Jeśli robiłeś towar 3x mocniejszy to miałeś po prostu dobry surowiec, czy mniej wody dawałeś?

W ogóle pamiętam SD jak był u nas taki podobno mocny hel, ktoś się tam poprzekręcał i bardzo chciałeś go kupić. Mieliśmy się nawet złożyć, ja byłem niechętny, bo każdy z nas sam robił herę, ale przystałem na to. Pojechałeś gdzieś, spróbowałeś go i zadzwoniłeś do mnie, że to gówno jakieś i szkoda kasy, żebym nie kupował. Ogólnie to trudna sytuacja jak się kupuje, zapamiętałem to tak, że prawie każdy narzeka na jakość, a i tak trzeba wydać majątek. Za to ci co kupowali zwykle łagodnie detoks przechodzili, to z plusów. Na oddziale zawsze trochę narzekali, ale fizycznie trzymali się dobrze, spali, chodzili.

Przyszło mi na myśl pytanie, czy siła uzależnienia fizycznego jakoś koreluje z prawdopodobieństwem wyjścia z nałogu. Bo to nie jest oczywiste
  • 8 / / 0
Czyli Brz i In nie działają? Trochę czasu nie byłam, ale na święta by się przydało
  • 575 / 126 / 0
Akcja była na obydwu ulicach. Nie wiem jak jest teraz.
  • 2 / / 0
21 grudnia 2024Blacknight pisze:
Czyli Brz i In nie działają? Trochę czasu nie byłam, ale na święta by się przydało
in nie działa na razie, b teoretycznie tak ale dużo gorsze godziny dostępności i też często ich nie ma po prostu
ODPOWIEDZ
Posty: 4227 • Strona 423 z 423
Newsy
[img]
Zażył narkotyki i rozwoził pasażerów. Skandaliczne zachowanie kierowcy MPK

Kierowca poznańskiego MPK pod wpływem narkotyków jechał miejskim autobusem. W czwartek pasażerowie linii 171 poinformowali służby o dziwnym zachowaniu mężczyzny. Autobus został zatrzymany w centrum Poznania. Z relacji pasażera wynikało, że kierowca nie zatrzymał się na kilku przystankach, a jego reakcje były opóźnione.

[img]
Wydział do Walki z Przestępczością Narkotykową - nowy wydział w strukturach KWP w Lublinie

Dziś w strukturze KWP w Lublinie rozpoczyna działalność Wydział do Walki z Przestępczością Narkotykową. Powstanie tej komórki, wyodrębnionej z Wydziału Kryminalnego, jest odpowiedzią na zagrożenie ze strony przestępczości narkotykowej. Tylko w ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego zabezpieczyliśmy ponad 800 kg narkotyków, zlikwidowaliśmy blisko 50 plantacji konopi innych niż włókniste, zatrzymaliśmy na gorącym uczynku blisko 950 osób podejrzanych o tego rodzaju przestępstwa.

[img]
Z synem i córką produkowała mefedron

Mieszkanka Poręby Radlnej pod Tarnowem razem z synem miała prowadzić przydomową wytwórnię narkotyków. Prokuratura ustaliła, że kiedy mężczyzna trafił do więzienia, w "rodzinnym biznesie" zastąpiła go siostra. Teraz cała trójka - a razem z nią siedem innych osób - usłyszała wyroki.