Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 1 z 11
  • 34 / / 0
Małomówność
Post autor: Zivkovic »
Czesc, jak w temacie moim największym problemem jest malomownosc. Mam 19 lat, przez malomownosc stalem sie dosyc niesmialy i mam niektore objawy fobii spolecznej. Do tej pory radzilem sobie cwiczeniem czytania czegos z korkiem w buzi, ale to rozwiazanie ma sporo wad (jest krotkotrwale, ciezko zdazyc przed wyjsciem zrobic cwiczenie - ok.15min mi zajmuje.)
Raz na jakis czas (jakas impreza, podryw itp.) raczej pomoze mi GBL ewentualnie benzo, ale myslalem tez nad czyms dlugotrwalszym i zastanawiam sie nad lekami SSRI i chyba najbardziej polecany jest Seroxat (paroksetyna) ale mam watpliwosci jak to wplynie na moja gadke..

Dzieki za przeczytanie i kazda odpowiedz. :-)
Uwaga! Użytkownik Zivkovic nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 498 / 26 / 0
Re: Małomówność
Post autor: Drzewo »
proponowal bym wizyte u lekarza benzo i GBL owszem dzialają lecz na dluzszą mete wiesz jak bedzie
https://www.youtube.com/watch?v=qwAT2Lyhzro Albert Kraner - We live in the Underground
  • 67 / 2 / 0
Ja bym proponował udać się do jakiegoś psychologa, on powinien pomóc bo jak sam będziesz "trenować" z benzo, ćpaniem czy czymś innym to tylko sobie krzywdę zrobisz. Powiem Ci, że ja również nie jestem jakiś wylewny. Czasem to trochę głupio wygląda jak każdy gada, pije alko a ja siedzę, palę, piję itp ale mało co gadam, a mi po prostu się kurwa nie chce gadać %-D A co do benzo to miałem okazję to wpieprzać i miałem tylko potym totalnie wyjebane - a i tak mam a miałem jeszcze bardziej. W ogóle chuj mnie interesowało kto i czy w ogóle coś do mnie mówi %-D a jak mówił to odpowiadałem z taką jakby pogardą i od niechcenia. Psycholog - tego Ci trzeba moim zdaniem.
  • 1957 / 230 / 0
Psycholog to idiota, który bierze pieniądze za bzdurne pierdolenie. Natomiast antydepresanty robią kisiel z mózgu, a z kolei benzo mocno uzależniają.

Dlatego polecam Tobie batonika:
[ external image ]
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 568 / 53 / 0
Kurwa, żadnego psychologa. Jak nie byliście nigdy u psychologa to się nie wypowiadajcie bo psycholog to tak jak wyżej kolega prawi - gościu, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy, a tak naprawdę chuja wie i ma w dupie twoje problemy.
Jesteś zamknięty w sobie, mało gadasz - taki po prostu jesteś. Znam pełno podobnych ludzi, którzy nie są królami melanżu, ale są lubiani.

Tu nie ma co szukać wsparcia w dragach, bo dragi wywołują SZTUCZNE zachowania. Możesz się naszurać, pojść w melanż i nagle stać się MC, ale co Ci to da ziomek? Rano przyjdzie zwała, a nie daj Boże wyjebany byś się zajebiście bawił to polecisz grubo BO BYŁO ZAJEBIŚCIE WOW i bez zabawek już się nie będziesz umiał odnaleźć.

Odradzam Ci kierowania się w tę stronę. Taki już jesteś, a jak chcesz się bardziej otworzyć to po prostu zacznij się częściej spotykać z ludźmi. Trenuj pewność siebie i nie myl jej z cwaniakowaniem.
Będzie git.
"Even the smallest person can change the course of the future"
  • 1957 / 230 / 0
Jak można płacić za psychologa, przecież psychologie może skończyć każdy idiota. On bierze pieniądze i udaję przyjaciela. Jak można płacić za coś takiego!? Toć to jest fhuj gorsze niż płacenie za seks.
Krytykuję tak bo mam znajomego, który kończy psychologie - kretyn z dobrego domu, który nie zna życia.
Jak pracował to tylko u tatusia, potem tatuś mu załatwił dobrą, stabilną prace, poszedł se zaocznie na psychologie. I jak sobie wyobrażę, że ktoś taki ma pomagać ludziom z problemami, to mnie chuj strzela. Myślę że ponad 90% psychologów opowiada o problemach swoich pacjentów znajomym i mają bekę na maxa z nieudaczników życiowych, którzy nie dość że opowiadają im o swoich najskrytszych problemach, to jeszcze im za to płacą.

Zivkovic jak chcesz dużo gadać to amfetamina, bli blu bla a oczy kurwa wielkie.
SoulTrance pisze:
pojść w melanż i nagle stać się MC
Jakaś aluzja :D?
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 113 / 4 / 0
Na mnie amfetamina nie działa, a nawet gadam po niej mniej niż na trzeźwo. Działa za to clonazepam i etiozolam, ale wiadomo, na dłuższą metę może się to źle skończyć.
Co do autora postu to idź do psychiatry jeśli widzisz u siebie obiawy fobii społecznej
  • 569 / 19 / 0
Re: Małomówność
Post autor: Sideswipe »
Ziomek wbij się w jakieś ziomalskie ciuszki, pierdolinij stylową fryzurę, jeżeli masz syfy to puder, ładne perfumy, poćwicz gadke i wbijaj się na dzielnie

Tez kiedyś miałem podobnie, może nie aż tak ze wstydzilem się ludzi, ale trochę nieśmiały byłem... A dziś, he he

Mogę się założyć ze każda laska będzie twoja :)

Serotonin: widzę ze nie trawisz tego typu ludzi, tez mnie wkurzają

Ps: ja robie tak :
"Wożę się na 16 calowych felach
A co tydzień robie ostry melanż"

To tak pół żartem pół serio
Uwaga! Użytkownik Sideswipe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 977 / 221 / 0
Re: Małomówność
Post autor: Fruktoza »
I co z tego że jesteś małomówny? To najnormalniejsza rzecz na świecie, jeden gada jak postrzelony drugi ze stoickim spokojem się temu przygląda i słucha. Równowaga musi być, nie wszyscy na świecie to weseli ekstrawertycy.
  • 692 / 70 / 0
Sideswipe pisze:
Ps: ja robie tak :
"Wożę się na 16 calowych felach
A co tydzień robie ostry melanż"
Na bardzo czystych 16 calowych felach %-D

Nie wiem jak mocno trzeba byc pierdolnietym zeby bujac sie do psychochujmuwdupeloga? Gdybym ja mial sie spowiadac gosciowi/facetce o 2 lata mlodszej i o 6 lat mniej doswiadczonej zyciowo, to uznalbym sie za wariata. A wariaci nie koncza u psychiatry tylko kurwa w psychiatryku za 3 metrowym murem.
Sam mam podobny problem co autor tematu - FS, depresja, gynofobia i tego typu popierdolenia z powiklaniami. Ale po jakims czasie wpadlem na rozwiazanie, ktore moze wyleczyc ludzi z tych kalectw - TESTOSTERON! Ha! Ladujesz ten syf, pompujesz na silce, krecha fety i lecisz obijac mordy :finger: - zbierasz swag i punkty respectu na osiedlu albo dostajesz wpierdol od dresow. Tak czy inaczej jestes bogiem uswiadom to sobie, a jak juz to zrobisz to skacz z okna niczym tworca tej slynnej sentencji magik ktory postanowil oszukac przeznaczenie i zerwac pakt przy dzwiekach glosnika, zapewne altus so by historia jego zgonu nabrala troche wiecej romantyzmu. Jednak przed podroza lotnicza na najbardziej przekleta ziemie na tym globie zapierdol sobie jakiegos NBOMEa i dopierdol klefem. Just like te dwa cpuny co skonczyly bodaj w tamym roku impreze na cmentarzu.
Ale koniec offtopu - w zasadzie widzisz mimo moich zahamowan i mega zaawansowanej FS i pojebanicy mozgu potrafie cos tam wyskrobac. A jak sie nacpam to nawet i powiedziec. Wiec glowa do gory, nogi w rozkroku zaraz bedzie przeszukanko panie Zivkovic. Znajduja benzo i fuke zabieraja cie na suke. Bija paluja przesluchuja ale informacji nie otrzymuja, bos malomowny i nic nie sypiesz. TU JEST POZYTYW! Zapewne jest ich wiecej tylko trzeba poszukac. Bo na przyklad zobacz - jak jakis fagas sie napierdoli i zaczyna gadke szmatke ze wszystkimi i o wszystkim to zdradza zazwyczaj jaki jest jebniety. Ekstrawertycy (przewazajaca wiekszosc to ludzie cieszacy sie z eksponowania swojej glupoty) lubia wyrazac glosno swoja opinie i uczucia. A ty nie jestes ekstrawertykiem, wiec jestes tajemniczy wiec jestes lepszym kaskiem dla gasek. Jakies tam dobre akcje z tej malomownosci wynikaja - przynajmniej sie nie osmieszasz i trudniej pewnie cie rozgryzc potencjalnym wrogom.

Dobra koniec przekazu ide cpac dalej elo :cheesy:

Uśmiałem się :D - tur4s
BKiHKAL - Beta Ketones I Have Known And Loved: Fuck You α-PVP %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 101 • Strona 1 z 11
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.