Mnie z kolei jeszcze nurtuje jedno, jak kwetiapina i inne neuroleptyki wpływają na strukturę snu, REM, itd. Bo mam wrażenie że rozpierdalają całą strukture snu i ciekawi mnie czy nagminne używanie ich nie doprowadzi do jeszcze większych zaburzeń snu w przyszłości.
tyle ze za dużo śpie ale to niekoniecznie przez kwete
Na mnie 150mg nie robiło wrażenia... Dopiero skok na 300 spowodował sen.
I biorę XR.
Przykładowo:
- ja, waga około 50kg, ciąg na dopach typu klefedron iv przez parę msc, potem jeszcze innych gównach betaketonach itd. to mnie 200mg tak sobie do snu kładło, a za dnia po 100mgx2 normalnie funkcjonowałam. Do tego jadłam rolki, klony i to też w sporych ilościach i za dnia i na sen, ale to jako odstawka bo w to jednocześnie też byłam wjebana.
- kumpel, waga około 80kg, nie ćpający, pracujący, "normalnie/przeciętnie" żyjący zarzucił 25mg i spał 18h.
Więc jak już coś piszecie to dodajcie do tego jakieś szczegóły, żeby posty w ogóle miały jakiś sens.
Amitryptyline brałem nasennie ale po paru miesiącach przestała działać. Zolpikon musiałem ze 2-3 też conajmniej wziąć by usnąć. Gówno zwane chlorprotyksenem nie działa na mnie wogóle nawet w kosmicznych dawkach. Trazodon jest fajny ale nie działa na mnie nasennie. Dlatego do tej kwetiapiny też sceptycznie podszedłem bo jestem dość lekooodporny ale jednak działa. Martwi mnie w niej jednak coś innego, czuję że rozregulowuje strukturę snu, mimo iż budzę się po niej wyspany.
Zaczynałem od 25mh kwentiaxu,który wtedy dosłownie ścinał mnie z nóg.
Z czasem zwiększałem dawkę i raczej przy większych dawkach nie zwalalo już tak z nóg. A teraz przy braniu pinexetu Sr raz mnie zmuli raz nie. Nie wiem od czego to zależy. Ktoś wspominał o hydroksyzynie...brałem po 10x25mg i zero jakiegokolwiek efektu.
27 stycznia 2019Ivival pisze: Dużo zależy od tego, czy się przed kwetą ćpało, nie ćpało, co ćpało, jak żyło.
Przykładowo:
- ja, waga około 50kg, ciąg na dopach typu klefedron iv przez parę msc, potem jeszcze innych gównach betaketonach itd. to mnie 200mg tak sobie do snu kładło, a za dnia po 100mgx2 normalnie funkcjonowałam. Do tego jadłam rolki, klony i to też w sporych ilościach i za dnia i na sen, ale to jako odstawka bo w to jednocześnie też byłam wjebana.
- kumpel, waga około 80kg, nie ćpający, pracujący, "normalnie/przeciętnie" żyjący zarzucił 25mg i spał 18h.
Więc jak już coś piszecie to dodajcie do tego jakieś szczegóły, żeby posty w ogóle miały jakiś sens.
Przeorałem się gównami ze wszelkich grup w przeszłości, a dziś jak i wtedy 25mg kwety utytłałoby mnie jak Twojego kolegę. Z innej beczki- takiego terminatora jak london usypia hydroksyzyna na przykład. Także to nie są takie proste zależności.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Ile zjeść w celu nasennym? Wazę 57kg/168
Chciałabym wprowadzić go jako zamiennik zolpidemu.
Jakie są skutki uboczne, czy uzależnia, rośnie tolerancja? Nie jem regularnie żadnych benzo, jakaś tam tolerancje mam, bo czasami jem xanax 2mg (powiedzmy raz na miesiąc, dwa) no i codziennie 10mg stilnoxu (na noc, żeby zasnąć - wciąż ta dawka mnie usypia)
I najważniejsze - czy lekarze chętnie go wypisują? Mam doktorka, który bez problemu wypisuje mi zolpi, ale boje się, ze jak zarzucę tekstem, ze chce Ketrel to zapali mu się jakaś czerwona lampka.
Nie ma tolerancji krzyżowej. Ja bym zaczął od 25mg i dokładał z czasem. Tolerancja jak dla mnie nie rośnie, zredukowałem z 600mg do 300mg i nadal dobrze śpię. Ogólnie kwetiapine biorę już 3 miesiąc i działa idealnie. Lekarz pierwszego kontaktu raczej Ci jej nie przepiszę. Trzeba uderzać do psychiatry.
Nawet jeśli, to nie wiem czy będzie skory do przepisania. Ten lek przepisuje się schizofrenikom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.