Również jako średnio doświadczony użytkownik twierdzę, że cebulowe kokosy są niezłe. Oczywiście trzeba oddzielić ziarno od plew i na 15 sortów może 3 są warte uwagi. Pierwsza partia od reprezentanta patologii [*] była ekstra, ale dalej są fajne opcje. Można wziąć "pewniaka" za 400-450 albo znaleźć sprawdzonego dostawcę w cenie 300-350 (detal) i też jest dobrze. Nicków vendorów nie będę podawał.

Ani jeden nie jest wart uwagi. Wybaczcie mi ale byłem mocno w błędzie. Jeżeli zależy wam na waszym zdrowiu to każdy sort trzeba wypłukać. Mam dojście do sprzętu o czystości 70-80%, i nie jest to darknet (lol). Nie interesuje mnie detal, jestem userem od 15 lat, dzień w dzień, nigdy nie miałem przerwy choć moją żonka uważa że jest inaczej. Jestem typem człowieka który zakochał się w kokainie i robię wszystko aby mieć perfekt sprzet.

Odkąd dowiedziałem się o czyszczeniu, wszystko co wpada mi w ręce czyszczę acetonem. I powiem wam jedno te wszystkie błyszczące sorty to jest ściema, mega kurwa ściema, to jest poprostu jakiś rodzaj lakieru, żelu który zawiera całą tablice mendelejewa i to on daje ten połysk, totalny rozpierdol dla zdrowia, po oczyszczeniu towar wygląda zupełnie inaczej i działa inaczej, pachnie inaczej, konsystencja inna. Ten cały fishscale to jest mega ściema choć naprawdę istnieje taki rodzaj koko. I to jest sprzęt prosto z dżungli... Dbajcie o swoje zdrowie przede wszystkim.

Scalono + dodano akapity -- 909

Prosty przykład.

Chłopaku potraktuj kryształ mefedronu acetonem to też ci się zrobi matowy puder.
Nie powielaj jakiś teorii z kosmosu bo będziesz jak ta baba co osmoliła śnieg zapalniczką i myślała ,że jest z plastiku.Nieznajomosc prawa i podstawowych praw chemicznych szkodzi.

Tak sprawa wygląda. Po lewej tescik odebranego błyszczyka po prawej po 3 krotnym czyszczeniu i trzech dniach suszenia.

Ty ten "80%" temat trzy razy acetonem czyścisz?
Ale ogólnie fakt, lepiej pozbyć się syfu. Można też wygotować i wtedy wiadomo dokładnie.

Ta barwa żeby się nie oszukiwać i nie naciągać to jest "high cocaine content" po czyszczeniu ewidentnie level up "cery high cocaine content" tak to wygląda tu masz argument a nie żadne bajdolenie osiedlowe.

Fuzja - 909
W dzisiejszych czasach gotowanie nie pomoże. Dodają takie substancje że grudka jeszcze lepiej się klei. Te testy ez...też nie dają 100%pewnosci. Test klimpy daje najlepszy efekt. W kokainie chodzi tylko i wyłącznie o euforie ( czyli czujesz się pewny siebie, masz gadane , chcesz przebywać wśród ludzi i nie masz żadnych SCHIZ to to jest właśnie to) wszystko inne to nie kokaina. Jeżeli czujesz się wystrzelony, nerwowy, boisz się ludzi to wiedz że to nie jest to! Czyszczenie jest na tyle kozackie że usuwa wszystko lakieropodobne które teraz jest mocno dodawane. Koczka to jest subtelny drag a jak przesądza z domieszką to zaburza działanie kokainy.

Podasz stronę albo link gdzie opisałeś jak dokonać by koko było suche jak wiór? Z góry dzięki

Ja raz kiedyś brałem koks to efektem było to że czułem się bardziej trzeźwy niż przed zajebaniem , ale nie dawał jakiegoś bardzo mocnego pobudzenia , kolega bardziej doświadczony mówił że to był spoko temat , ale też nie jakiś super dobry, szczerze to ja wolę mieć banie taką jak po ketonach , niż koksową ultratrzeźwość, też nie wziąłem jakoś dużo swoją drogą, może to też przez to .

Czy to dobry koks: zbita tłusta gruda nie da się kruszyć tylko bardziej siekać zapach chrzan benzyna przełam jakby błyszczące łuski: przy aplikacji zero bólu. Działanie taka naturalna symulka jako że wcześniej używałem 3cmc 3 mmc i amfy to takie słabawe ale fajne bo bez zjazdu i chęci dorzutki na drugi dzień straszny suchy nos i bol bez zatorów jak po cmc mmc cena 350 teraz.

To raczej spoko, kokon ma to do siebie, ze sie nie kruszy tylko smaruje. Ten mit o tym, ze dobry koks znieczula to nie do końca prawda, bo może być w niej więcej lidokainy i innych wypełniaczy. Jeżeli to cena za 1g to może być. Następnym razem polecam spożywać z alkoholem jeżeli słabo klepło aczkolwiek trzeba być z tym bardzo ostrożnym żeby nie przedobrzyć i nie narozrabiać.