No a to że koks wzięty na język (powiedzmy końcówka małego palca wysmarowana) od razu powinien powodować jego zdrętwienie w tym miejscu gdzie dotkniemy tego języka??? Można to uznać za regułe którą warto się posłużyć przy jakichkolwiek wątpliwościach dotyczących tego czy to aby na pewno koks???

TaK własnie jest, tak się właśnie sprawdza. Ale nawet jeżeli to jest koks i drętwieje itd. to i tak może byc żeniony :)

Dodam coś do tematu. Jak sprawdzić dobry koks? Otóż zrobiłem mały research wśród znajomych cos ie tym zajmuja. Otóż wcześniej podałem ze temperatura topnienia koksu to 90 stopni. Sorka za błąd. Jak ktos ma dostep do grzejnika chemicznego i wiadomo koksu. Bierzecie 100mg koksu, rozsypujecie na tacy grzejnika i podgrzewacie od 120 stopni. Jak sie zacznie topic w 150 to jest słaby, 170 dobry, 180 zajebisty, 193 stopnie (dokładnie tyle) to jest czysciutki jak babci obrus. Przypomina mi sie motyw z blow ("Nie czuje twarzy...Dotykam ale nie czuje") BTW tam był własnie tez motyw z podgrzewaniem. Zakładam jednak ze niewiele osób ma dostep do grzejniczka (huj wie jaks sie to profesjonalnie nazywa, wygląda jak waga tylko grzeje :D) wiec musicie metodą prób i błędów. Aha no i koksik poznanski ostatnio daje rade :D

Moze ktos napisze na odpowiedz

1 - DZIALANIE (i roznice w dzialaniu po lepszym gorszym, czy jest wogole jakis zwal na drugi dzien??jak mozna jakos opisac co sie dzieje wizualnie na poczatku na co zwrocic uwage jakie jest halo??)
a) pierwszy raz i (ile dziala i ile najlepiej wciagnac na pierwszy raz czy na raz wciagac czy dociagac??gdzie najlepiej uzyc waszym zdaniem domowka pub czy pic czy nie??co najlepiej robic zeby sie nie nudzic jakies najlepsze doznania??na co uwazac zeby sie nie zdolowac czego unikac:P??)

2 - Jak poznac ten najlepszy towar?? (nie majac sprzetu zeby sie nie otruc;):P)
a) czyli smak, (czy bardziej gorzki od amfy jakie roznice pomiedzy lepszym gorszym??drentwieje jezyk , nos??czy z slina cos sie dzieje nie wiem moze sie pieni co kolwiek??)
b) kolor (bialy ale moze jest cos charakterystycznego miedzy tym najlepszym a gorszym bo musi byc??)
c) pierwszy kontakt ( w dotyku moze jest lepki lub bardziej suchy??na co warto zwrocic uwage??)
d) zapach ( jak smierdzi czy bardziej intensywnie to lepiej?? i czy jak amfa??moze jest cos w zapachu jak sie wachnie jakies roznice jakis znajomy zapach??)

3 - Maks cena za gram i hurtowa najtansza (ile mozna dac za najlepszy towar??)

Mam wielka prozbe jezeli ktos jest wstanie na jakies pytanie odpowiedziec i pomoc, pozniej sobie to do kupy zbiore bo narazie nic sie tu nie dowiedzialem.Prosil bym tez o odpowiedzi ludzi ktorzy probowali juz duzo razy chcialbym wiedziec z doswiadczenia ich, a nie ze gdzies przeczytali no chyba ze tak to jakis link.Probowalem do tej pory lsd kilka razy, grzybki ,amfa extazy sporo razy, marihuany wypalilem bardzo duzo jakies dobre kilka lat:P , Teraz od 2 lat nic nie probuje czasem jakis joint.I naszla mnie wielka ochota na kokaine zreszta zawsze chcialem sprobowac ale musze wiedziec co kolwiek zeby sie jakims glownem nie otruc ludzie naprawde sa skapi na kase i nie wiadomo co moga dodac i taki post mi ogromnie pomoze:)Z gory dziekuje za odpowiedzi.

no to lecimy
1. działanie - pobudzenie, ale zupełnie inne niż po amf. Chce sie żyć, wyraźniejsze kolory, dostrzegasz więcej szczegółów, wszystko cie cieszy, jest wspaniałe. Po prostu high. Stajesz się rozmowny, elokwentny. Rozmowa sprawia przyjemność, czujesz, że mógłbyś poderwac każdą laskę na imprezie. Jeśli dasz jej tez troche, to tak jest naprawde :D Masz ochote na seks, a pomaga fakt, że ptaszek się nie kurczy jak po fecie:) Jeśli byłeś rozjebany przez alk, stajesz na nogi i czujesz,że możesz pić dalej. Tańczy sie zajebiście. Czasami znasz mysli i odczucia innych ludzi.
Na pierwszy raz 0,1g do nosa. NIE CAŁEGO WORA, BO ODJEDZIESZ NA ZAWSZE. NAWET NIE PÓŁ NA 1 RAZ! Znieczulenie miejscowe praktycznie od razu, high po kilku minutach (3-5min)
co do zejścia, po pół godzinie, 40 min wracasz do stanu sprzed. I nachodzi cie WIELKA ochota na jeszcze jedną kreskę. Stwierdzasz, że impreza juz się chyba kończy, bo tak jakoś mułowato. Bierzesz jeszcze raz i znowu jest super:) Groźne, jeśli nie masz silnej woli. Mimo,że wydaje ci się, że masz, przez 2 dni po imprezie CAŁY czas myslisz, żeby sobie skołować grama. Lekki dół, trzeba bardzo uważać,żeby się nie wkopać.

2. jak poznać...
jeśli masz sól kokainy. Jak weźmiesz ODROBINE np poliżesz karte, którą usypywałeś kreske, to może zdążysz poczuć smak słony. Dobry towar w ciągu kilku sekund znieczula język, usta... Zadnego zapachu - znieczula :) Kolor biały, nic charakterystycznego. Skoro sól, to suchy proszek, troche jak mąka, tylko się nie lepi ;)
Po wciągnięciu do nosa ja miałem lekki katar, taki jak uczuleniowy. Nie wydmuchuj nosa, tylko wciągaj. Po pewnym czasie znieczula gardło i warto mieć coś do popicia.
Jak dostaniesz czystą zasadę, to będą grudki, więcej na jej temat nie wiem.

3. cena z Poznaniu 250 - 280 za 1g. I jest naprawdę dobra.

Podobno. Jak oczywiście w życiu nie widziałem żadnego narkotyku.

Qba, koks nie jest zadna sola ! to chlorowodorek czy jakos tak... ianczej by sie nie wchlanialo przez sluzowke.. jak z lisci robi sie papke ktora potem zamienia sie w proch to kokaine laczy sie w chlorowodorek kokainy (indianie uzywali wapna, zuli z tym liscie zeby sie wchlanialo) a pozatym sol nie mysi bys slona ;)

no, pisze tu pierwszy raz dzisiaj.. ale kiedys pisalem wiecej, nawet caly dzial mialem ale sie nie bede chwalil ;-) to bylo ponad 10 lat temu.. od tego czasu przez wszystkie dragi sie przebilem, duzo zdobylem , wiecej stracilem, ogolnie jestem szczesliwy i normalny czyli dla wielu inny ;D po roznorakich doswiadczeniach i probowaniu wreszcie roznych rzeczy w czystej postaci (np MDMA) i tak skonczylo sie na koksie, bo w koncu i kasa byla i kontakty.. ale i tak predzej czy pozniej wszystko sie przecpa... a do tego skazy na mozgu zostaja (wachania nastrojow pozostaja na lata !!!!! wiem co mowie) bo jak sie miesza koks z MDMA i jeszcze do tego dziwki to potem zycie wydaje sie szare u hujowe i trudno z tym zyc, szczegolnie jak sie chce miec rodzine.. ;-) (ja mam) , no, to tyle, uwazam, ze lepiej brac okazjonalnie, nierwgularnie, nei przyzwyczajac sie o ile to mozliwe.. przyzwyczajenie i rutyna zabiera nam to co najpiekniejsze w dragach, zabiera kase, zabiera zdrowie, i wyplukuje resztki uczuc a milosc jest wazna w zyciu i nie mam na mysli milosci takiej po pixach jak piszecie, tylko takiej gdzie mamy poswiecenie dla drugiej osoby trwajace latami a nie 2-3 godziny.. ;> [ale smuty?;]

odnosnie koksu jeszcze: jak czysty, czyli np 50% czystej koki (w PL to duzo), to zajebiscie gorzkie, konsystencja jednolita, zadnych krysztalkow itp (pamietajcie koks to papka, zawiesina jak maka ziemniaczana zbrylona, wiec jak proszek sypki to wiadomo, ze sciema juz jakas ale zawsze ejst sciema ;) (ale kwestia ceny jak ponizej 200pln to wiadomo, ze sciema, najczesciej sie spotykalem ze pzezenione z kreatyna, spoko, kreatyna sie nadaje do zenienia, jak zajebiesz jedynke na kilka razy to i tak zrobi dobrze.. ale jak juz ma byc zajob to musi 1g kosztowac wiecej, chyba, ze kupujemy 0.6 jako jedynkie za 180-200, najlepiej ja mamy dobry to od razy kupic wiecej i daczonie na przechowanie i ile sama nie cpa ;))) gorzkie ma byc, pachniec koksem (predzej czy pozniej skumacie ten zapach, nic od razu;) kolor moze byc bezowy, brazowawy, ale tez inne kolory dostepne, zalezy kto i z czym mieszal jak przewozil, dzielil, itp.. czasami mi nawet smierdzialo nafta i byl zajebisty.. a najmocniejszy chyab jaki mialem to wygladal jakplatki mydlane, lekko szkliste ale miekkie i mokre, nie weim, moze to jakis krak czy co ? ale kurewsko mocne i 0.6g na 3 i zajebka..... z ty,m tez roznie, najpierw po secie sie lata 2 godziny a juz po kilku-kilkunastu razach bywa, ze jedynke dobrego zajebiesz i malo... (a kasa leci;(


nie wiem co tu wam jeszcze pisac... chetnie bym kiedys sprobowal lisci, w koncu to natura ;)

i ubolewam, ze psuja se ludzie zdrowei jedzac po 6 pigul, za moich czasow jadlem max jedna i to nie od razu, na poczatek czesto 1/4 i bylem wyjebany ale to byly lata '90 i pixa kosztowala 30-40 pln a teraz to po 2pln przy 100 ale to warte to tyle co proszki z babcinej apteczki + troche hujowego scierwa..

dragi jednak powinny byc legalne, ludzie i tak beda probowac bo to dobre, lubimy jak dobrze jest.. a ze nielegalne to ktos kto nie powinien trzepie na tym kase i psuje nam zdrowie przy okazji...

pozdroo!!
p,s
polecam http://www.youtube.com/watch?v=7woAQXcn ... re=related, zgadzam sie znim chociaz politycy to z zalozenia zli ludzie, zeby sie przebic musieli byc wiekszymi hujami niz inne hujki ;D ale Korwin to co innego, sie nie przebil ;D

No to chlorowodorek to właśnie sól...

wzglednie czysty koks (nie mowie o czyms co zaw 10 % koksu i 90% scierwa) ZAWSZE jest bialy jak snieg. Inny kolor daje Ci gwarancje domieszki z jakims gownem.

a amfetamina tez jest zawsze biała?

Wiadomo że 99,7% koks będzie biały. Ale chyba tylko u ciebie w zakładzie zamknietym mozna taki kupic.

Mowie, ze WZGLEDNIE czysty... Czytaj dokladnie... Mi osobiscie nie zdarzylo sie spotkac z zoltawym 'koksem' ktory dzialal jak koks. Eto wsio.