- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Dla ''bezpieczeństwa'' wypij jedna kawę i może być już dobrze.Tzn. zniesie senność, druga opcja ; Zmniejsz dawkę alprazolamu - zawsze idzie dorzucić a trzecia zrobisz jak napisałeś i najwyżej będziesz miał już nauczkę, żeby nie pic tyle kawy albo nie walić 5 mg alpry.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Zalezy jakie dawki...
Wiekszosc ludzi bierze za duzo. Nie dziwi potem, ze maja rozne przygody.
50-100 mg moda/armoda brane wczesnie rano od razu na dzien dobry jest optymalne w wiekszosci przypadkow.
Nie widze przeszkod, zeby kawa 2-3h pozniej miala robic problemy.
Zaś kofeina z metamfetaminą – może być niebezpiecznie, ze względu na podnoszenie ekscytacji "z dwóch stron" tzn. od strony dopa+noradr metą, a od strony adenozyny kofeiną.
Przedawkowanie kofeiny czy podobne do (met)amfowej fazy? No nie powiedziałbym; ale po słowach:
kryształ bez włączenia kofeiny mnie usypia
Fajnie, że znalazłeś coś, co działa na Ciebie. Połączenie kofeiny z ashwagandhą może być całkiem interesujące. kofeina rzeczywiście daje niezłego kopa i pomaga się obudzić, a ashwagandha jest znana ze swoich właściwości uspokajających i redukujących stres. Razem mogą dawać fajny balans – z jednej strony pobudzenie, a z drugiej relaks.
Warto tylko pamiętać, żeby nie przesadzać z kofeiną - w przypadku miksów z innymi substacjami, może ona wywołać mnogość nieprzewidzianych sytuacji. Ja też tak miksowałem (kofeina+ashwaganda), jednak zaprzestałem, ze względu na to, że dorzucałem potem zbyt duże ilości owej kofeiny, co przekładało się już na zdenerwowanie i zbyt mocne pobudzenie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
pozdrawiam :-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/casper_ruud.jpg)
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie
Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.