@polymerases
JestemSoba-Chyba dobrze gada, po takich imprezach podstawa to:
1. Nawodnienie się.
2. Uzupełnienie minerałów - Mg i K na początku, potem Ca i Na, multiwitamina również się przyda.
3. Sen, sen, sen, nawet te 2-3h.
4. Kontrola ciśnienia za pomocą imbiru i cynamonu.
5. Przeciwutleniacze są obowiązkowe - chociażby te niżej wypisane herbatki.

Warto podczas brania popijać melisę, walerianę czy tarczycę - wszystkie są GABAnergikami, trochę uspokoją, a nie zbiją fazy. Przed snem koniecznie rumianek, ponieważ aktywuje wychwyt zwrotny monoamin.

Może to pytanie nie na miejscu, ale się nie znam i wolę zapytać na wszelki. Moja dziewczyna bierze od jakiegoś czasu 3x dziennie divascan(lek przeciwmigrenowy), na dzień przed impreza przestała go brać. Czy nie ma przeciwwskazań żeby wrzuciła 150mg 4fma na imprezie? Bardzo proszę o odpowiedz, bo to dziś wieczorem a byłbym dużo spokojniejszy

Jade na DHC już jakiś czas, chce obniżyć tolerke, mam Suboxone ten najsłabszy ponoć niema już tych 8/2mg 7szt i 28 szt(może ktoś potwierdzić?) posiadam ten 2/05mg 7 szt
Pytanie - czy nalokson w nim zawarty zadziała i jak mocno jak walne w kichę? W necie od groma różnych informacji przeczących sobie.

Pozdrawiam

Nalokson nie zadziała ponieważ bupra ma większe powinnowactwo do receptorów opioidowych niż on.

kurw... Lepszym rozwiązaniem pewnie będzie Naltrekson ? podany oralnie niby działa, jest jakieś opio na które Naltrekson nie działa?

W piatek zjadlem 0.5 abc(lub nowy zamiennik) i spalilem poggieta sztywnego miszy.W sobote ok 500 tramalu do tego ok 1-1.3g 3mmc oraz sztywny misza.Od tego czasu mam poty nocne(budze sie w calym mokrym lozku),czuje sie bardzo rozbity,mam napady zimna.Temperatura waha sie w granicach 36.8.Do tego mam problemy ze snem.Co to moze byc?

Scalono tematy - tur3k

Szczerze to nie mam czasu szukać aby konkretnie odpowiedzieć ci na te pytania. Podpowiem tylko żebyś poszukał w necie wartości Ki dla Naloksonu i Naltreksonu - im mniejsza wartość tym silniejsze wiązanie z receptorem. Możesz też tutaj podpytać, tam bardziej w temacie siedzą.

Pozostawiłem swoje pewne przemyślenia w wątku o Escitalopramie i pomyślałem że zapytam się o pewną rzecz was tutaj. Ogólnie po Escitalopramie czuje się kurewsko zmęczony, otępiony, ale bardzo agresywny. Leczenie przebiegało całkiem fajnie, zacząłem od połowy tabletki, potem cała, dwa tygodnie później zwiększyłem do dwóch tabletek, brałem jakiś czas, aż do momentu gdy po opróżnieniu wszystkich pudełek leku lekarz odmówił wypisania recepty z powodu braku zaświadczenia, głupota, cóż. Mając w domu sertraline i resztki paroksetyny, porównując powinowactwo receptorów, stwierdzilem że paroksetyną spróbuje zejść z sporych dawek escitalopramu ( może to było głupie, paroksetyna wydaje mi się że jest mocniejszym lekkiem SSRI od Esci ), obyło się bez odstawki ( nadmienię że przechodziłem cold turkey z 40mg/ per day z paroksetyny, ale to znacznie wcześniej ), no ale jedyne co mi zostało to właśnie te stany otępienne, potrafie siedzieć i wpatrywać się w jeden punkt nie myśląc o niczym, wszystko jest takie nudne, łapią mnie dziwne stany, ostatnio nawet lękowe oraz psychozy. Kieruje tę sprawe tutaj bo w sumie może jest to wina braku może jakichś elektrolitów, witamin, no nie wiem no, jeżeli macie jakieś sposoby na uaktywizowanie mojego mózgu to byłbym nader wdzięczny. Za wszelkie sugestie składam gromkie pokłony.

Sprawa wygląda tak wziałem dmx i dopaliłem mj .Serce biło naprawde bardzo szybko ,miałem kłopoty z oddychaniem ,ból w klatce piersiowej.Leżałem tak przez kilka minut na łóżku próbując to przeczekać.W momencie kulminacyjnym poczułem jakby fala ciepła zalała moje serce (w tym momencie myślałem że umre).Następnie wszystko sie troche uspokoiło.

Miało to miejsce wczoraj około godzinyyłem na większą poprawe :( 13 ,do końca dnia nawet najwolniejszy spacer sprawiał że serce bolało ,to samo nawet przy leżeniu.Dzisiaj (jakieś 24 h po wszystkim) dolegliwości trochę się zmniejszyły ale liczyłem na większą poprawe.

W tej chwili ciśnienie mojej krwi to 112/75 i 60 uderzeń na minute.

Mam 18 lat ,wiem że to wszystko jest spowodowane moją głupotą ,ale ktoś może mi podpowiedzieć co właściwie się stało? Czy uszkodzenia w sercu mogą być trwałe?

nic ci nie będzie, to że bolało nie oznacza że sobie coś uszkodziłeś. po prostu było przeciążone i odpowiedziało bólem, serce ma kilka mechanizmów chroniące je przed niedotenieniem, wyśpij się porządnie i będzie ok