Morfina, Kodeina, Heroina, Opium, Tramadol, Buprenorfina, Fentanyl,
Lewometorfan, Leworfanol, Metadon, Nalokson, Petydyna (dolargan).

Jak na was działają ?
(wiem wiem że odpowiedzi będą podobne, ale aż miło się czyta o tych błogościach :) )
Może wiecie coś czego nie wiedzą inni ?
Niech każdy ze skłonnością do uzależnienia typu opiatowego znajdzie tu coś dla siebie.

(sonda obejmuje tylko 5 najpopularniejszych opioidów)

Jak opiaty. Było o tym 100 razy, w 100 różnych miejscach. Też było o tym powiedziane już chyba wszystko. Z krótkoterminowych: zaparcia, mdłości, wymioty, źrenice jak szpilki, bełkotliwa mowa. Pojawiające się po pewnym czasie: zanik uczuciowości wyższej, skrajny egocentryzm, zanik skrupułów, czyli to, co się zwykło nazywać takim szerokim i mało konkretnym określeniem - zaburzenia osobowości, albo inaczej uzależnieniem psychicznym. O uzależnieniu fizycznym wiedza jest raczej powszechna. Nie biorę go od dawna, ale oczywiście heroina.

Tak patrząc na twój post, to chyba jesteś jeszcze bardzo początkujący i nie bardzo rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi. To nie jest trawka, ani psychodeliki. Nie da rady onanizować się dyskusją o opiatach. Jak ktoś nie brał to i tak nie zrozumie, a jak bierze to wie o co chodzi i i tak nie ma o czym gadać.

[quote="rydzu"]
Wbijał ktoś sobie już morfine w żyłe?? Jeśli tak to jestem ciekaw czy ma jakieś działanie psychodeliczne, poniewaz wiem o tym tylko tyle że jest to bardzo silny lek przeciwbólowy. Mam do niego dostęp, więc nie wiem czy opłaca sie wydawać kasy.
Myslałem aby wbić sobie opium ale mak rośnie latem, a po drugie wszędzie rośnie czerwony mak który sie do tego nie nadaje ]

Mam do ciebie pytanie czemu zacytowałeś tu mój post. Uważasz że się myle????

0_o

Z tego co wiem nie ma możliwości podczepiania posta z jednego tematu do innego innym sposobem. Mogę się mylić.

Jako moderator czasem sobie coś skasuję, podczepię, itp. Pewnie po to zacytowałem.

[quote="rydzu"]
Wbijał ktoś sobie już morfine w żyłe?? Jeśli tak to jestem ciekaw czy ma jakieś działanie psychodeliczne, poniewaz wiem o tym tylko tyle że jest to bardzo silny lek przeciwbólowy. Mam do niego dostęp, więc nie wiem czy opłaca sie wydawać kasy.
Myslałem aby wbić sobie opium ale mak rośnie latem, a po drugie wszędzie rośnie czerwony mak który sie do tego nie nadaje ]

Masz 16 lat i chcesz ładować morfinę w żyłę? Weź lepiej kup sobie Acodin. Myślisz, że tylko heroina uzależnia, a morfina już nie? Znam ludzi starszych od Ciebie, którzy zaczynali z morfiną doustnie a potem już nie było innej opcji jak nie dożylnie. Poza tym pewnie masz dostęp do morfiny MST, wbij sobie wbij a wosk w żyłach przyspieszy znacznie Twoje zejście na tamten świat.

Zapamiętaj sobie że podawanie czegokolwiek w żyłę dla takich jak Ty to jest zagrożenie życia. Nie spełniasz dwóch warunków: nie masz doświadczenia, ani nie masz pojęcia co wstrzykujesz.

A od morfiny tak czy siak byś się uzaleznił, jak miałbyś do niej stały dostęp.

Odpowiedzi wszystkich użytkownikó będą pewnie niemal takie same.

Jak działają - Nie da się oddać w słowach. I to nie przez złożoność bo w sumie działąją cholernie prosto. Kto brał ten wie.

Skutki uboczne? Niewarte wspomnienia drobne dolegliwości. W większości. Nawet omdlenie jest ncizym w stosunku do największego skutku ubocznego - uzależnienia.

Ulubiony opiat? Oczywiście najmocniejszy jaki brałem - morfina. Gdybym próbował dobrej heroiny to by ją pewnie zastąpiła. Jakbym jakimś cudem próbował ketobemidonu lub oksymorfonu to bym już nie śmił o morfinie czy heroinie. Tu nie ma gustów, ważna jest moc.

Skąd je biorę? W każdym razie nie z ulicy. Nie znosze niepwnej jakości narkotyków. Lubie te o farmaceutycznej czystości i dokładnie odmierzalnych dawkach.

I tak dalej... Co dalej? Nie ma nic dalej. Jak napisał kiedyś Burroughs: "Addicts are, as boring a bunch of people as I ever encountered. They've got this one track mind." Nic dodać, nic ująć.

/edit: No i tramadol w ankiecie to jakieś nieporozumienie. Wogóle ta ankieta to nieporozumienie. Brakuje masy substancji a te wymienione to praktycznie prawie to samo. Tyle że kodeina słabiutka a heroina i morfina w sumie na równi. Natomiast opium to w absolutnej większości morfina.

Dla takich jak ja czyli jakich. A co myslisz ze dla kogos starszego odemnie nie jest to zagrozenie zycia??? Robiąc takie rzeczy zawsze trzeba sobie zdawac sprawe z ryzyka jakie sie z tym wiaże. Każdy kiedyś zaczynał i kazdy kiedys był niedoswiadczonym amatorem. A jesli chodzi o dostep do morfy to moge ja zalatwic ze szpitala i z tego co wiem to jest ona podawana dozylnie osobom cieżko chorym.

Czytaj dokładnie.
Zapamiętaj sobie że podawanie czegokolwiek w żyłę dla takich jak Ty to jest zagrożenie życia. Nie spełniasz dwóch warunków: nie masz doświadczenia, ani nie masz pojęcia co wstrzykujesz.
Mogę do tego jeszcze dodać, że z tego co widzę masz mało doświadczenia a jesteś łakomy na dragi i możesz się w nie tym sposobem nieźle wpieprzyć, zwłaszcza ze słabą psychiką w młodym wieku.

Do jakiej grupy dragów należy tramadol? Mam z nim dość przykre wspomnienia. W wieku 12 lat dostawałem średnio 2 ml czystego tramadolu 2 razy na dziań.