Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
spierdalaczka pisze:Znalazłam w domu klej obuwniczy firmy dragon, zaw. ksylen, ale po terminie (do 14.11.2011) wiec pytanie czy warto się truć. Sory jeśli gdzieś już coś takiego było, ale mnie ciśnie, a tylko to mam dziś pod ręka
do samarki i jazda w najgroszym wypadku poza szumem w uszach nic wiecej nie bedzie
opisz wrazenia jak "wrocisz"
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
spierdalaczka pisze:Jednak znalazła się koda i MJ to sobie darowałam ten klej, ale wczoraj spróbowalam, tak na pierwszy raz i jedyne co to obraz chwiejący się jakbym leżała na łódce zamiast na łożku i lekkie.. rozpikselowanie? Ale z drugiej strony byłam na zejsciu po kilku rzeczach, więc może to ze zmęczenia. Zaciekawiło mnie to i próbuje drugi raz, ale wdycham i wdycham i jedyne co to chwilowe zamroczenie i lekkie, nawet przyjemne mrowienie kończyn. Gdzieś czytałam, że sam ksylen nie dziala, musi być dopiero w połaczeniu z toluenem. Prawda to?
Spróbuj z rozpuszczalnikiem, tylko wcześniej nasącz go na jakąś szmatke.
Ciekawa historia... bo kiedy ćpali to na jakichś polach w grupce, a on jak to bywa - zemdlał, miał sen.
Bóg(?) powiedział mu że jak przepłynie całe morze, to uratuje ludzi na świecie, więc bez chwili namysłu zaczął płynąć.
A jak to wyglądało w rzeczywistości? - Turlał się po polach ^_^
Fus pisze:Poznałem ziomka, który wciągał klej z kumplami. Mówił że jak oni brali oddech to on wąchał do nieprzytomności ;-)
Ciekawa historia... bo kiedy ćpali to na jakichś polach w grupce, a on jak to bywa - zemdlał, miał sen.
Bóg(?) powiedział mu że jak przepłynie całe morze, to uratuje ludzi na świecie, więc bez chwili namysłu zaczął płynąć.
A jak to wyglądało w rzeczywistości? - Turlał się po polach ^_^
Edamski pisze:Przesadzasz. Działanie toluenu to jest chwilowa utrata świadomości, max 20s.Fus pisze:Poznałem ziomka, który wciągał klej z kumplami. Mówił że jak oni brali oddech to on wąchał do nieprzytomności ;-)
Ciekawa historia... bo kiedy ćpali to na jakichś polach w grupce, a on jak to bywa - zemdlał, miał sen.
Bóg(?) powiedział mu że jak przepłynie całe morze, to uratuje ludzi na świecie, więc bez chwili namysłu zaczął płynąć.
A jak to wyglądało w rzeczywistości? - Turlał się po polach ^_^
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/diler_warszawa_15.jpg)
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.