Pierwszy raz z H2O 3 płukania po 15 min., wcześniej namaczanie materiału przez 5 minut przed każdym praniem. 200 ml wody na 15,0 towaru. Rozpuszczalnik o temperaturze między 30, a 40 ℃.
3 płukanka zbędna w mojej ocenie. Efekt jakiś wystąpił. Warto wspomnieć, że podjadałem kodeinę wtedy często i dorobiłem się zespołu odstawiennego. 1szego dnia skrętu przyrządziłem sobie debiutanckie Kava Kava. Jakie było moje zdziwienie, gdy poza efektem tej egzotycznej rośliny zespół odstawienny został zaleczony. Dało mi to do myślenia.
Drugie podejście to 15,0 także na wodzie zrobione. Poza znieczuleniem jamy ustnej efektu psychoaktywnego nie zauważyłem.
3ci raz to 25,0 materiału na wodzie. Mając świadomość interakcji z opiatami, zapodałem sobie to po miesięcznym ciągu z kodeiną, tuż przed podróżą do NL. Zadziałało jak potrzebowałem, zdrowy wyruszyłem w podróż.
Póki co ostatni raz, to 33,0 Kava Kava, jednak innej odmiany - Palasa. Tutaj do płukania użyłem mleka owsianego dzięki radom z forum. Mleka od krowy nie ruszam - boli mnie brzuch później. Nie wiem na ile inny rodzaj, na ile mleko zamiast wody, efekt intensywniejszy, ale też uwalający.
Może mieć tu również wpływ sposób aplikowania. Ja podszedłem do tego jak do wódki, czyli starałem się wypić płukankę jak najszybciej. Efekt uwalający. Możliwe, że sączenie tego jak wina da inny efekt.
Temat rozwojowy.
Wiem też, że w dzisiejszych czasach o to trudno, ale kava najlepiej wchodzi w gronie rodziny / przyjaciół / znajomych. Na ogniskach, grillach, a nawet przy grach planszowych. Raczej w settingu "siedzącym", gdzie właśnie spożywamy kavę powolutku, nawet rozcieńczoną, jeżeli smak jest zbyt intensywny. Dobrym sposobem na wkręcenie znajomych w kavę jest przygotowanie imprezy w tematyce hawajskiej (chociaż sama kava nie pochodzi z Hawaii) - wtedy mamy pretekst do podawania napojów na bazie kokosu. Można oczywiście pokusić się o theme polinezyjski, ale hawajski chyba lepiej się "sprzedaje" xD .
Rozmowy na Kava Kava są lekkie, dobrze się kleją, jest mnóstwo śmiechu, a troski gdzieś znikają. Super alternatywa dla alkoholu i imprez zakrapianych. A jak do tego jeszcze wędruje joint z jakąś słabą odmianą marihuany (albo dobre CBG) to już wogóle magia.
Roślina wręcz stworzona na ostatni dzień kilkudniowego melanżu.
███ Moja strona o etnobotanice i konopiach:
██ »»»–––––––––► https://herbsman.pl ◄–––––––––«««
█ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █
Póki co jak już robię 2 płukanka tematu, tj. dwa roztwory wypijam.
Przy 1szym podejściu spróbowałem 3 razy płukać materiał, jednak wg. mnie trzecia płukanka ma na tyle słaby smak, że można sobie odpuścić. To jest moje zdanie.
26 sierpnia 2025jebacto2razy pisze: Chciałbym trochę rozwinąć temat kavy kavy bo coś za piękne mi się to wydaje. Rozwinę później swoje doświadczenia. Czy zauważyliście u siebie jakieś negatywne skutki zażywania kavy? Formy kaca? Ja czuję takie lekkie przymulenie rano dzień po, ale jakoś dla osoby mającej gad - zespół lęku uogólnionego to jest to nawet okej l. Jestem taki trochę slow ale i trochę wychillowany. Wracając do pytani, jakie macie odczucia właśnie negatywne co do używania tej używki?
Ostatecznie znalazłem suszony korzeń kavy w kawałkach do żucia ,u pewnej malutkiej firmy na Hawajach zamawiałem sobie co jakiś czas. Wychodziło ekonomiczniej niż klasyczna mielona, przez dziąsła wchłaniało się z fajnym mrowieniem, można było sobie zarzucić w ciągu dnia bez cudowania z miską wody i "pieluchą" i miało dość przyjemny smak, korzenno-mentolowy. Inna sprawa, że prawdopodobnie od tego żucia wypadły mi plomby z zębów trzonowych i na tym się skończyła moja przygoda z tą rośliną. Szkoda zębów i kasy, w rok przepuściłem jakieś 3500zł, a to było jeszcze przed pandemią.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.