Substancje z tej grupy, które w strukturze zawierają atom fluoru.
ODPOWIEDZ
Posty: 160 • Strona 2 z 16
  • 418 / 2 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: Mateo017 »
no w sumie jeszcze zobacze, może masz racje po czesci.Ale z drugiej strony wole miec mocniejsze i szybko skonczyc, moze wtedy tak maksymalnie tolera nie wskoczy :-D
I nie wiem jak mogło cie am srednio ruszać przeciez to jest naprawde kosior, mocno ugniata.W pierwszy dzien jak testowalem z kolezka zabralo mnie pogotowie, bo zaduzo sypnalem, a nigdy z czystym materialem nie mialem do czynienia.Oczywiscie czytalem ze w malych ilosciach robi b.dobrze np 1/3 szpilki zapałki na poczatek, tylko ze gdy ja próbowalem palic tak mala ilosc, nie dalo sie a chcialem szybko stestowac.Wsypalem z 1/3 objetosci komina z fifki na maly kawaleczek papieru i buch.Siwy dym, a po paru chwilach było naprawde źle kolezka zlapal tez chmure, ale mniejsza chyba,bo gdy jak zapalilem,proszek doslownie sie spalil jak smoła, albo jak czarny palący plastik troche, substatncja tak troche jak by sie gotowala w fifce.Pare chwil od spalenia zbladlem, nie moglem mówic próbowalem ale majaczylem, nie moglem sie ruszac dobrze i utrzymać równowagi, nie mówie o sercu, to było chyba najgorsze.I do tego bania krzywa-przez długi czas mialem zamkniete oczy, to wrazenie pamietam było jak by mnie wsadzili do jakiegoś symulatora, w którym jak by ścierały sie dwie siły, jedna to ja a drugie coś, walka energi, w których ja jestem ta słabsza, a tamta "napiera".Nieprzyjemnie do potegi to było, do tego jakiś maksymalne uczucie beznadziajności, braku wiary, bezradności i leku,oj nie chce sobie tego przypominac nawet :-/
  • 1456 / 19 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: kfs »
No bo widocznie oboje żeście przesadzili z dawkowaniem na pierwszy raz, szczególnie Mateo. Ja tak miałem na początku swojej przygody z 210, tzn. nie aż tak źle, żeby od razu pogotowie, ale zwijałem się w łóżku, chciałem żeby jak najszybciej mi to przeszło, na koniec wyrzygałem całą pizze %-D
Ale potem, jak już ogarnąłem dawkowanie dla mojej osoby i odpowiedni sposób waporyzacji to było już za każdym razem dobrze.

Z 307 jest trochę lipna sprawa przy waporyzacji, bo o ile przy innych syntetykach z jakimi się spotkałem, tam była jakaś minimalna ilość dymu (lub czegoś co go przypominało), tak przy tej substancji praktycznie nic nie widać i ledwo czuć w płucach, wydychana jest praktycznie sama para, dlatego łatwo można sobie wkręcić, że się coś zjebało i niepotrzebnie dopalać.
Czyli jak ktoś nie jest pewny waporyzacji to maczanka będzie dużo bezpieczniejszym sposobem, ale też radzę na początku zrobić słabszą, niż żeby było za mocno.
Jeszcze odnośnie waporyzacji to używam folii aluminiowej, zrobiłem sobie taki jakby "koszyczek", na samo dno wsypuję odrobinę proszku, podgrzewam zapalniczką tak, żeby płomień był poniżej aluminium (nie stykał się z nim), wciągam opary przez rurkę od długopisu, która idealnie pasuje do "koszyczka", dzięki temu nic mi nie ulatuje. Kiedyś inne kanna próbowałem z żarówki, jak to inni radzili, ale jakoś mi się to nie podobało, więc zostałem przy folii.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 418 / 2 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: Mateo017 »
He no to był mój pierwszy i mam nadzieje ostatni raz pobyt tam wywołany testowaniem :rolleyes: Naprawde nie wiem ile razy przekroczyłem dawke zalecana na rekreacyjne użycie, ale chyba z 10 razy,poszedł taki buch że aż sie wystraszyłem juz na poczatku, siwy gesty dym, bardzo potezny buch.I to wogóle w gardło nie gryzło, nie dusiło, tylko masa dymu, jedynie to smak był "starych leków"
A co do rzygania Kefas, to mi przypomniales ze raz w ciagu testu a'emki sie zrzygałem obiadem u siebie w pokoju, po paru hitach z maczany pod rzad po obiadku nie pamietam dokładnie co sie stało ale chyba mocno mnie odrealniło i chyba "usnąłem?" Dalej co sie działo to pamietam juz jak otworzylem oczy i haft poszedł, na biórko i dywan, do tego też spodnie w żygach bluza.I dzis niestety musze miejsce na dywanie po nim ostatecznie dobrze wypucowac :-/
A co do wapo, nie lepiej sobie maczanke zrobić klepie tez fajnie i w plenerze lepiej sie sprawdza, same plusiki :-D
  • 3309 / 20 / 0
No bo widocznie oboje żeście przesadzili z dawkowaniem na pierwszy raz, szczególnie Mateo.
Możliwe, ale to co przeżyłem było pozytywne, szczególnie, że fizycznie nie miałem żadnych dolegliwości. Z chęcią bym to powtórzył i to nie raz.

BTW rzyganie może być spowodowane przez sam podkład/połykanie dymu. Jak paliłem czysty podkład, żeby sprawdzić czy się nada, to mnie podnosiło dość mocno. Dla jasności chodzi o podbiał, ale niektórzy mogą różnie reagować na różne podkłady. Tak więc polecam wypalić kilka lufek samego podkładu (i to w tej sam sposób jakby tam było już coś naniesione) i zdecydować czy dobrze reagujemy.
sqrt(666)
  • 418 / 2 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: Mateo017 »
Możliwe, ale gdy nudności i bełty wystepuja przy stosunkowo normalnej bani, chodz jak dla mnie troche ta spiskowa teoria ;-)
  • 1456 / 19 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: kfs »
Nie wiem, ja ogólnie często mam różne niestrawności żołądka, szczególnie po jakimś wymyślnym gastro %-D Więc to się w sumie nałożyło wtedy i efekt był w kiblu. Na szczęście jak mnie ciśnie to nie tak, że od razu haft, tylko mam trochę czasu, żeby spokojnie dowlec się do kibla.
Pamiętam, że jak kiedyś pierwszy raz paliłem MJ to było podobnie, bo za duża spaliłem, do tego było jeszcze jakieś piwo i mnie po prostu zemdliło.
A w sumie to kiedyś zerzygałem się wsiadając do autobusu, część niestety poleciała do środka %-D Ale ludzie byli tolerancyjni i nawet się nie wkurwili.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 418 / 2 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: Mateo017 »
U mnie rzadko wystepuje efekt jakichkolwiek nudnści, zmulenia.Poprostu raz na jakis b.długi czas moge za mocno przegiac z dawka czegos i zatrucie gotowe.Po bace zdarzyło mi sie rzygnac w gimnazium, gdy mieszalem z alko,np najebany sie dobijalem bo ktos czestowal, a z zadko palilem stosunkowo to konczylo sie jak konczylo :kotz: Kiedy ostatnio rzygalem po bace, nie pamietam nawet w miksie z alko czy nawet dexem :cheesy:
Za to po tych mieszanach nie raz zhafcilem sie, naturalnie z niczym nie mieszajac,oraz nie bedąc przejedzonym :-/
  • 6 / / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: Esdoer »
Nie mogę znaleźć info o zalecanych dawkach, a troszkę poszukałem, jedyny wpis jest tutaj, że 15mg robi ładnie. A taka lajtowa ilość na początek? 5, 10?
  • 1456 / 19 / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: kfs »
[nieistotne]

Jeżeli chodzi o dawki przy waporyzacji bez podkładu to jakieś 5mg na początek (nie 50mg!), chociaż wiadomo, że to trudno odmierzyć.

Swoją drogą, ostatnio dałem pewnej osobie do spróbowania, jednak nie chciała wapozyrować, nie miałem maczany, więc zjadła dawkę mniej-więcej 2x wyższą od progowej przy waporyzacji, bez tolerki i na pełny żołądek wieczorem. Ogólnie nie odczuwała żadnych efektów, jednak rano po przebudzeniu czuła się źle, była osłabiona i zamykając oczy kręciło jej się w głowie, tak jakby ten kannabinoid załadował jej się z dużym opóźnieniem i trzymał jeszcze jakiś czas rano. Czyli to rzeczywiście możliwe, żeby po 8-10 godzinach od przyjęcia był jeszcze aktywny?

26 paź 2011, 12:32 - scalono - surveilled
Mateo017 pisze:
Chodzilo mi o danie podkładu od 45-50g na 1 gram substancji czynnej
Jak dla mnie to by było za dużo, jeżeli 25g jest już średnie przy tej substancji i trzeba spalić więcej, no chyba że do skrętów.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 10 / / 0
Re: JWH-307
Nieprzeczytany post autor: garik »
IMHO to jest to! :heart:
Czas działąnia 20-100minut
Dawki ok. 3-5-8mg

wejście<1min
gały słabo czerwone
sachara w usach
mega gastro

+ :-D
odrealnienia nie odczułem
świetnie nadaje się do rozkminek
mozna wyjsc do ludzi

- :wall:
tolerancja wzrasta drastycznie
szybko męczy, można zasnąć na stojaka

jak dla mnie: j307>am2201
NO RISK NO FUN
ODPOWIEDZ
Posty: 160 • Strona 2 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.