Masterfilter pisze:Wiem, że debilna porada i jest to na dodatek z deszczu pod rynnę, ale ja bym zrobił tak:
1. zmniejszam dawki GBL na tyle, na ile dam radę,
2. Kołuję sobię coś na drgawki, coś co nie jest barbi/benzo, np. kwas walproinowy albo karbamazepinę.
3. Odstawiam GBL, zaczynam wpierdalać antypadakowce i ( :nuts) biorę opio, jeżeli nie masz tolerki, to 300-450mg kody powinno zlikwidować 'skręta' gblowego.
Przeczekaj odstawkę na opioidach.
Może to mieć sens, ale tylko, gdy nie chcesz calkiem trzeźwieć, bo opio na 90% Ci się spodobają.)
Jak co, to nie ja pisałem, to metkat.
Może od razu poleć mu hel albo majke
Znałem kiedyś typa, który pił GBLa 3 lata codziennie po 20-30ml i tak sobie zniszczył układ nagrody, że 180mg oksykodonu dożylnie go praktycznie nie rusza w przyjemny sposób.
ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
Berig pisze:późne dyskinezy to efekt uszkodzenia układu GABAergicznego.
bacznie obserwuje...
Zacznij tylko fikać, :diabolic:
to Ci w ryj przypierwiastkuje
tur3k pisze:A nie dopaminergicznego ? Mam G20 (lub G21.9, czyli "Secondary parkinsonism, unspecified" - co to konkretnie znaczy ?), ogólnie choruję na Parkinsona i trochę w temacie dopaminy siedzę, na tyle że jestem skłonny podważyć zdanie Kompetentnego :-P Późne dyskinezy występują po neuroleptykach - pełna zgoda. Zdarzają się też po przewlekłym stosowaniu np metoklopramidu i innych antagonistów receptorów D2, które neuroleptykami nie są.Berig pisze:późne dyskinezy to efekt uszkodzenia układu GABAergicznego.
Metoklopramid nie jest neuroleptykiem, ale działa na D2, podobnie jak leki przeciwpsychotyczne. Stąd taki objaw uboczny. Generalnie zasada jest taka, że leki II generacji wywołują rzadziej późne dyskinezy, natomiast ich leczenie polega na podawaniu leków GABAergicznych - benzodiazepin przede wszystkim.
ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
Leci do mnie cdp-cholina, fenylopiracetam w mixie z dmae, relatonic max z ginko biloba itp i fasoracetam. Pomysl z cdp-cholina+fenylopiracetam zaczerpnalem z patentu w odudowywaniu receptorow po stymulantach. Do tego pojdzie dzienne torturowanie sie DXM w postaci kaszlodinu, wyzej wspomnianego betelu nie potrafie znalesc, zeby zamowic. Szalwi czerwonej tez, chyba ze jest po prostu w aptece (??). Do tego leci dzienna suplementacja 5-htp, l-teanina, gaba i masa witamin z pierwiastkami. Cel: naprawa i odbudowa tego, co zniszczyly ciagi, odzyskanie motywacji, poprawa myslenia - idzie sesja i ciezko to widze z przepalonym mozgiem.
Jesli ktos ma jakies pomysly i uwagi to walcie smialo. Kazda mysl mile widziana.
25 stycznia 2017czysciciel pisze: Przeczytalem caly ten temat i kilka innych o regeneracji receptorow gaba i odbudowie zjebanego mozgu po ciagach. Od stymulantow tez.
Leci do mnie cdp-cholina, fenylopiracetam w mixie z dmae, relatonic max z ginko biloba itp i fasoracetam. Pomysl z cdp-cholina+fenylopiracetam zaczerpnalem z patentu w odudowywaniu receptorow po stymulantach. Do tego pojdzie dzienne torturowanie sie DXM w postaci kaszlodinu, wyzej wspomnianego betelu nie potrafie znalesc, zeby zamowic. Szalwi czerwonej tez, chyba ze jest po prostu w aptece (??). Do tego leci dzienna suplementacja 5-htp, l-teanina, gaba i masa witamin z pierwiastkami. Cel: naprawa i odbudowa tego, co zniszczyly ciagi, odzyskanie motywacji, poprawa myslenia - idzie sesja i ciezko to widze z przepalonym mozgiem.
Jesli ktos ma jakies pomysly i uwagi to walcie smialo. Kazda mysl mile widziana.
Witaminki na propsie - polecam przede wszystkim kompleks witam B + magnez. Choć i tak to ma być tylko uzupełnienie diety - ona daje najwięcej: dużo białka, ryby, owoce, orzechy.
Fasoracetam - w chuj droga zabawka ale jest ok. Faktycznie wpływa pozytywnie na gaba-b. Poza tym po wzięciu jakieś 2-3h lepszy humor i motywacja. Tylko najlepiej brać w trochę wyższych dawkach niż zalecana i oczywiście łączyć z tłuszczem. (Ja piłem z łyżską oliwy z oliwek).
5-htp to raczej na depresję, sama gaba to według mnie strata kasy.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7f5be551-bf44-480d-9f37-8ef0bd32b925/480222_kolejna-gwiazda-zrujnowana-przez.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250426%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250426T021802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1e0c28db8d612819b6b0cbd3b3d28b712fe30ce28979a2cd8540c314f9edd026)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.