Najprostsze substancje odurzające, m.in. eter dietylowy i podtlenek azotu (N2O).
Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 14 z 17
  • 1253 / 317 / 12
gaz do zapalniczek Rolson to był butan? Pamietam jak to w gimbie kiralismy w kiblu dla woźnych bo tylko tam były kabiny na zasuwę. Woźna nas nakryła, pewnie myslala ze kiepy jaramy, wychodzimy z tej kabiny jak sardynki z puszki i koledze wypadła zza katany taka juz przeorana wygnieciona pucha. Bez przypału, ale w zasadzie to nic ciekawego, bardziej beka z tego robo głosu, imo sprężone powietrze do klawiatury lepsze bo tak gęby nie mroziło. Jak macie za dużo szarych komórek to może sie nawet przydać.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 2535 / 594 / 0
Tak butan.Widocznie słabo kiraliście.butan to mozgojeb jakich mało.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 617 / 0
Ja za łebka lubiłem zapach benzyny, takiej zwykłej samochodowej, ale nie żeby kirać dla otumanienia, tylko barwa zapachu wydawała mi się jakaś przyjemna.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2535 / 594 / 0
Ja do dzisiaj lubię 😊
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 617 / 0
Tzn ja miałem dopisać że może do dzisiaj to lubię, ale po prostu dawno nie miałem okazji sztachnąć się benzyną.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1253 / 317 / 12
20 sierpnia 2023Atropolamine pisze:
Tak butan.Widocznie słabo kiraliście.butan to mozgojeb jakich mało.
Bardzo możliwe, ja słabo wtajemniczony byłem ale jakies tam pseudo-noody miałem, trochę beki a później blady w klasie jak trup. Rolson to byla zabawka gadzet w tamtych czasach bo od razu obok szkoły otworzyli nam pierwszy stacjonarny smartshop. Właściciele to mieli leb do interesów z lokalizacja trafili w 10.

Z tych wszystkich środków wziewnych poppers jednak najbardziej bezpieczny… jakkolwiek by to zabrzmiało.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 2535 / 594 / 0
Nw czy N2O nie bezpieczniejsze czasem.W każdym razie N2O jest wykurwiaste.Do mixow cudo.Mój ulubiony inhalant.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1253 / 317 / 12
naboje też spoko ale bez crackera (czy jak to się ten wihajster tam nazywał) można sobie krzywdę zrobić próbując otworzyć na własną rękę, wszędzie sie te pustaki u mnie walają na ulicy
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 2535 / 594 / 0
No to akurat debilny pomysł.Cracker z 15zł.Ale polecam wziąć ze dwa,bo się lubi ten gwint zjebac i już nie działa.Chociaz może to dlatego,że odklejony po dexie byle jak na siłę dokręcałem często %-D
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5774 / 1181 / 43
https://www.youtube.com/watch?v=Nl1AGs9EDso
Matthew Struggles With Addiction to Inhaling Air Duster | Intervention | A&E.

Sprężone powietrze.
Dziwne że nikt nie założył o nim tematu.
Wrzuciłem więc link z filmem do wątku ogólnego.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 163 • Strona 14 z 17
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.