Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
Czy ci którzy używają leków psychtropowych lecza się u psychiatry

Czas głosowania minął 18 grudnia 2010

1. tak
8
14%
2. nie
15
26%
3. tak ale dawkoawnie dopieram sobie sam
9
16%
4. niby tak ale tylko przez to że daje mi to co chce
8
14%
5
17
30%

Liczba głosów: 57

ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 179 / 3 / 0
Poco poszliście do psychiatry? ja już chyba musiałem bo trzeba było studia dokończyć. Ale korzystam z ich mocy. a to to się wkręci a to co innego i się próbuje różnych rzeczy. Niby coś na początku nic nie warte a potem nie wątpliwie się przyda jak lewopromazyna .wyspać się można ładnie w razie jakiejś fet akcji.
  • 329 / 6 / 0
Chodzi Ci o leki przeciwdepresyjne i neuroleptyczne tylko, czy razem z benzo? Bo niektórzy mogą różnie zrozumieć pytanie w ankiecie. Albo raczej mało tu typa z działu o antydepresantach, bo chyba chodzi Ci o wszystkie leki. I tu widzę sprzeczność no bo benzo na dłuższą metę leczyć się nie da..
  • 1959 / 56 / 0
Opcja 5 rlz %-D .
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 1743 / 25 / 0
Też wybrałem opcję numer 5 :cheesy:
Ogólnie wychodzę z prostego założenia - spróbujcie pomyśleć podobnie - Co/Kto was leczy ?? Lekarz czy Leki ???
W mojej sytuacji lekarz jest tylko środkiem do celu, a celem jest bibuła -> nabycie i używanie leku, więc po co mam latać po gabinetach psychiatrycznych NFZ-tu, a tym bardziej po prywatnych lekarzach.
Wolę iść do swojego lekarza pierwszego kontaktu (czy to chce antydepresant np. paroksetyne, czy też jakieś benzo typu alprazolam.).
Płacić co jakiś okres magikom po 50 - 150zł w zależności od miasta no i wiadomo tego ile bierze, za kwadrans pierdolenia o Chopinie i otrzymaniu kilku recept jest dla mnie czystą głupotą. No to chyba tyle ;-)
  • 47 / / 0
nutella-cole pisze:
Też wybrałem opcję numer 5 :cheesy:
Ogólnie wychodzę z prostego założenia - spróbujcie pomyśleć podobnie - Co/Kto was leczy ?? Lekarz czy Leki ???
W mojej sytuacji lekarz jest tylko środkiem do celu, a celem jest bibuła -> nabycie i używanie leku, więc po co mam latać po gabinetach psychiatrycznych NFZ-tu, a tym bardziej po prywatnych lekarzach.
Wolę iść do swojego lekarza pierwszego kontaktu (czy to chce antydepresant np. paroksetyne, czy też jakieś benzo typu alprazolam.).
Płacić co jakiś okres magikom po 50 - 150zł w zależności od miasta no i wiadomo tego ile bierze, za kwadrans pierdolenia o Chopinie i otrzymaniu kilku recept jest dla mnie czystą głupotą. No to chyba tyle ;-)
Dokładnie, 100 % racji
Tyle że internista nie zawsze jest skłonny wypisywać psychotropy ;-).
Przynajmniej nie mój, chociaż co prawda raz mi się udało wycyganić bibułę na asentre. Ale to było już dawno, i "w drodze wyjątku".
Uwaga! Użytkownik Patryk241 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 115 / 1 / 0
taka podpowiedź na XXIw -> internista -> bibuła na witamine b i płukanke do cipy z lawendy i pachnącego groszku -> skaner -> profit

przynajmniej nie trzeba siedzieć godzinami w poczekalni z starymi ludźmi. jebać stare baby
  • 454 / 26 / 0
W zasadzie wiekszosc z nas jest bardzo dobrze rozeznana w kwestii własych zaburzeń (kto zna nas lepiej niz my sami i komu zalezy na naszym zdrowiu tak jak nam samym-dlatego edukujemy sie sami) w materii farmakologii i ogólnie sfery której dotyka nasza "ułomnosc".. wiec lekarz jest tylko marionetka którą co niektórzy potrafią tak zmanipulowac by osiągnąć swój farmakologiczny cel ...wsparty rzecz jasna szczerą do szpiku kości wczesniejszą samodiagnozą...
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.