Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 48 z 93
  • 259 / 4 / 0
Ugh pisze:
Jak powstał bąbel to na 100% poszło pod skórę..
Poszło w kabel za drugim ukłuciem na drugiej ręce, bo nie ma bombla i nic nie boli, za to na pierwszym nieudanym wkłuciu jest już siniaczek :)
  • 233 / 2 / 0
Od kiedy dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak narkotyki (miałam jakieś 13 lat) bardzo chciałam ich spróbować. Największą zajawkę miałam na heroinę oczywiście :-D . Na swój pierwszy raz z helem musiałam długo czekać....
Pamiętam że jak już miałam w łapach swoją pierwszą ćwiarę to byłam niemalże w ekstazie z samego powodu jej posiadania ;-)
Ok, pora na testowanie. Aby wszystko było bezpiecznie,miałam kontakt online z dwoma osobami, które wiedziały co robię i gdzie jestem.
Na pierwszy raz poszło coś ok. 1/3 ćwiary. Wszystko ślicznie przygotowane, puk puk i ......rozczarowanie. Gdzie ten stan widziany na filmach o narkomanach? Gdzie ta euforia, uwalenie opiatowe? Bardziej byłam podekscytowana tym, że wale hel niż uwalona samym helem.
Dopukałam jeszcze trochę- już było lepiej. Humor zajebisty, przypływ energii i chęci do działania. Niekończące się gadki na gg ze znajomymi.
Ale nadal gdzieś w głębi duszy czułam rozczarowanie, że nie było "tak jak na filmach" %-D
Dopiero następne razy pozwoliły mi na docenienie tej używki i polubienie jej bardzo. Za bardzo.
  • 840 / 26 / 0
Ugh pisze:
czarny, zależy jakie się ma strzykawki - z tego co czytałem ty walisz tymi insulinówkami, w nich tłoczek chodzi gładko, elegancko.

A ja jak już waliłem i.v. to kupowałem najtańsze plastikowe gówna, gdzie nawet na czysto tłoczek chodził z taką silą, że naprawdę przyłożyć się trzeba było. A kiedy igła w bacie, to odciągnięcie bez ruszenia igły graniczy z cudem. Najgorzej jak są pompki 5 ml, te 2 ml jeszcze ujdą...

Fakt, faktem, sam świeżak jestem, i kłuć miałem co najwyżej >20.

No zgadza się ja używam insulinówek (tych ze zdejmowaną igłą ) bo większe mi są nie potrzebne na ćwiare daje centa tyle ma pojemności insulinówka .. no i tłoczek i wszystko chodzi elegancko juz jestem tak przyzwyczajony do nich ze szok %-D Ale nie raz waliłem pompkami 2ml i chyba z raz 5ml ... to faktycznie jak dla mnie chojowo nimi się robi ale da rade na spontanie zrobić gorzej na skręcie...
No spokojnie spokojnie ... jak chcesz to z czasem cała wiedza przyjdzie do Cb sama ... tylko pytanie czy warto ?
No widzisz 20 razy iniekcję w swoim ciągu to robiłem w czasie tygodnia a nie raz to i więcej ..(srednio na oko wychodziło tak 21-25 strzałow na tydzien)
Ale to było we wcześniejszym ciągu teraz tez juz jestem znowu w ciągu ale na swoje życzenie to narazie tylko 2 strzały na dzien robie ... ale juz widze ze zaczyna mało się robić i wiecej trzeba ... i pewnie niedlugo bedzie tolerka taka jak na koniec wcześniejszego ciągu...
pzdr!
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
To jeszcze niewielka tolerancja. Znajomy puka 4 razy dziennie po cw :-) A to jest jeszcze mało. Pompka 2ml, igła 7 i pachwina.
  • 840 / 26 / 0
No mała mała ... Zawsze mnie to cieszyło ze byłem najmłodszy ze swojej ekipy ... Zresztą na detoksach też przewaznie byłem najmłodszy .. %-D
Jak konczyłem tamten 2-letni ciąg to końcową tolerancje miałem 3 ćw na dzien (tez przewaznie po ćw na strzał .. albo rozłożone na dobre setki )
A od tej pół rocznej przerwy co miałem to teraz dopiero tydzien grzeje , wiec jeszcze ćw na dzien starcza (rozłozona na dwa razy po dobrej setce z rana i na wieczor) , chociaż juz zaczyna być mało(budze juz się na skrętach itd) będe musiał od przyszłego tygodnia dołożyć ... A najgorsze jest to ze zostało mi 5 ćw do następnego tygodnia , musze to jakoś sobie dobrze rozłożyć bo dopiero w następnym tygodniu wracam do mieszkania w Wawie ...
A tak propos przypomniało mi się jak kiedyś poznałem takiego małolacika z w choj bogatej rodziny chłopaczyna doprowadził się do takiego stanu ze jarał po 10 ćwiar.. jedyny plus to ze miał chociaz zawsze na to kase... ale na detoksie męczył się w choj ... ja zawsze detoksy przechodziłem na lajcie z dobrym humorem nawet ... a jak nie to zwiałem się po paru dniach %-D
pzdr!
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
Oj pamiętam i ja jak jarałem po 6-7 ćw. dziennie. A jak zaczynałem gdy brąz wchodził na Wawe, słynny piegus to wystarczyło złapać 3-4 buchy i zawijało się folie. Człowiek już był konkretnie porobiony, smak nawet był zupełnie inny. Ale teraz jakość na mieście w paru miejscach jest mega.
  • 840 / 26 / 0
taa :-) Nie dość ze towar tańszy był to i lepszy ... nawet i przyznaj ze pare lat temu z 3-4 był lepszy materiał niż teraz ? przynajmniej mi się tak wydaje...
Chociaż na ten co jest teraz i przez ostatni rok nie mozna narzekać bo jest kocur ale i tak pomimo tego wtedy wydaje mi się ze lepszy był...albo tak mi się wydaje bo wtedy mniej wiecej zaczynałem i to takie początki były...
a tak z ciekawości zapytam : Ty teraz na programie jesteś tak? ale przygrzejesz z raz na jakiś czas ? czy wgl nie tykasz ? z ciekawości pytam tylko... hehe
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 800 / 8 / 0
Ja ponad 4,5 roku na programie jestem. Nie ciągnie mnie kompletnie. Ostatni raz paliłem półtora miesiąca temu, tak po prostu bez powodu. Tak raz na dwa miesiące zapale. 60ml pije aktualnie syropu, działania to oczywiście już wogóle się nie czuje. To normalka jak już się dłuższy czas jest na programie. Ja zaczynałem swoją przygode z brownem w 1998-1999 roku :-) Oj dawne dzieje dawne. Wiedziałem że wejście na program będzie idealne w moim przypadku.
Nie jest to żadne uwiązanie jak niektórzy twierdzą ponieważ jak ktoś dobrze funkcjonuje na programie, ma czyste testy a testy są robione minimum raz w miesiącu, czasem dwa (znienacka) to nie ma żadnych przeszkód żeby być na systemie i dostawać syrop np. raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie. Oczywiście trochę czasu musi minąć żeby dostać jakiś przywilej, pierwszy to weekendy.
  • 840 / 26 / 0
No wiem wiem jak jest z metadonem bo przez ostatnie pół roku go piłem ... No ja wiem odkupuje syrop tez od typa co ma system wlasnie...
Sam kiedyś rozkminiałem czy nie iść na program i poszedł bym ale teraz dostać się to też przejebane jest ... wiec wiesz sam jak jest...
No i prawidłowo tak trzymaj ... jak pare razy w roku przyjarasz sobie to dobrze jest :-) Sam bym tak chciał ... he

P.S : Jest taki stuff teraz ze jak przyjebałem go pomimo ze jestem w ciągu i waliłem tyle co codziennie to dostałem zapaści (a juz nawet nie pamiętałem kiedy mialem zapaść) Nie wiele brakowało a juz bym tu nie pisał hahah <świrki> ale dobrze jest jak się wali z odpowiedzialnymi ludźmi którzy zawsze pomogą :cool:
pzdr!
Uwaga! Użytkownik czarny3211 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1196 / 10 / 0
Heh, z tego co widzę, to walisz coraz częściej. Coś czuję, że znowu polecisz w długi ciąg, jak to u grzejników w końcu...

Wyjdą, czują sie gicior, "będe ćpał na sportowo", no i ćpają właśnie tak, miesiąc, dwa, trzy, czasem pół roku, a potem hamulce puszczają i jazda z grubej rury. Bo jednak sportowe branie opio, to jak nie branie, męczarnia IMHO.

Albo brać, albo nie brać. ;-) Osobnik typu RDU odnoście opio nie istnieje, szczególnie jeśli chodzi o te mocniejsze (hera, fentanyle i różnorakie analogi).

Nie mogę się zebrać do kupy, bo jestem wjebany w kodę, więc o herze czy majce mowy u mnie nie ma. Nie chcę.
Uwaga! Użytkownik Ugh nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 927 • Strona 48 z 93
Newsy
[img]
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty

Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

[img]
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany

Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.

[img]
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą

Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".