Dopiero po dłuższym stosowaniu nG odczuwa się te pozytywne różnice. I powiem wam, że czystego giebla już się nie ruszę, chyba ze innego wyjścia nie będę miał :P
Po gieblu bywało, że lekkie mdłości miałem czasami no i przy większej polewce senność łapała czego przy nG nie doświadczyłem jeszcze :D. Działa również zdecydowanie dłużej i w porównaniu do giebla jest bardziej wydajne, przez 2 dni koncertów zużyłem mniej niż jakbym giebla polewał :)
Tak więc podsumowując - nG o wiele lepsze i na pewno zdrowsze, nie czuć również tego ujebania, a myśli są czyste i klarowne, rozmawia się niesamowicie. Potrafiłem przez 20min jedną historię opowiadać :D Mimo, że jak ktoś jest przyzwyczajony do tego "szybkiego" wejścia itd na gieblu to może być ciężko się przerzucić jednak i tak warto spróbować :P

najlepiej odczowalne jest jak sie ma i GBL i nG i stosuje jakos na zmiane, wtedy bardzo latwo wychwycic najmniejsze roznice. Najbardziej czuc roznice przy schodzeniu i np. redukujesz dawki dniowe gblem a potem przerzucasz sie na nG to jak ziemia a niebo :D zwlaszcza kiedy jestes w takim stanie ze bez polewki zaczyna telepac, schodzenie przy pomocy gbla to wielkie nie porozumienie , szybko schodzi nie dziala prostoliniowo czyli polewasz tyle zeby czuc sie dobrze no i jest okej ale 20-30min i jest juz za slabo bo GBL dziala krotko i mocno szczytowo, GHB za to dluzej i bardziej prostoliniowo utrzymuje wiec przez czas dzialania stezenie w organizmie mniej wiecej na tym samym poziomie... no i GBL dziala brudniej wlasnie jak nie raz opisywalem co widze gobe tez potwierdzasz GBL dobrze sie nadaja ogolnie na imprezy, bardziej niz GHB zaburza myslenie i wlacza tryb "imprezowy"....

widzisz gobe dla tego tak dlugo nie moglem dojsc do porozumienia z innym uzytkownikami, bo mi pisza tu ze po g ciezko sie mysli i ze otumania i nie nadaje sie do pracy umyslowej itp. i tak siedze i mysle kurwa jak to nie, przeciez mysli sie czysto nie raz znacznie lepiej krystaliczniej i czlowiek bardziej odprezony elokwenty i ze ciezko o noda i ze swietny od tak na codzien w formie antydepresanta.... poprostu oni wszyscy lali gbla i mowili przez pryzmat dzialania gbla, a ja lalem GHB i mielismy inne spojrzenie a do tego byli tu tacy co sie spierali ze przeciez GBL i GHB to to samo i dziala tak samo wiec nawet jak wiedzieli ze ja leje nG to sie ze mna wyklucali bo oni leja gbla ale przeciez to to samo bo tak mowili inni wiec wiedza doskonale o czym mowia... otoz NIE TO NIE TO SAMO, dla tego nie raz z mojej strony bylo wielkie wzburzenie i bluzgalem ze - marna kurwo jezeli lejesz do mordy GBL i wypowiadasz sie na temat GHB to zamilcz bo nie wiesz co bredzisz !!! - i tego trzymam sie i bede sie trzymal :D

no i roznica tez jest w tym ze GBL powoduje mocniejsze uzaleznienie i szybsze... owszem i tu tez byly osoby ktore sie wyklucaly i nie chcialy wierzyc... ale do huja jezeli po przejsciu na GHB spada dzienne dawkowanie po przeliczeniu na gbla to jasno i dobitnie swiadczy biorac na logike ze uzaleznienie i wycofanie od GHB bedzie slabsze !!! tu nie potrzeba nie wiadomo jakich badan potwierdzajacych !!!!

z mojego doswiadczenia i wiedzy wychodzi ze po przejsciu z GBL na GHB dawkowanie dzienne z bomby spada o 1/2 - 1/3 po przeliczeniu na gbla....
Gobe jak mozesz to podaj ile ci zeszlo nG przez 2 dni a ile ci zazwyczaj schodzi gbla w takim czasie :)

owszem jezeli ktos bardzo dlugo leci na gblu to przejscie na GHB moze byc dla niego ciezkie bo doznania ogolne beda slabsze i dzialanie czystsze i bardziej w tle i wogole.... dla tego czesto apelowalem zeby zamiast gbla przejsc od razu na nG ale znow wtedy jakies marne grajki oskarzaja mnie o namawianie do zazywania substancji zabronionej czyli GHB, jasne bo mam w huj zle intencje sluzac dobra rada i namawiania ludzi do mniej szkodliwej alternatywy....

Angry - Gdybym polewał przez te 2 imprezy giebla to bym zużył średnio pewnie z 25ml. Lejąc nG z tego co pamiętam zeszło mi coś poniżej 20ml, bo jeszcze mi kapka została w butli. Nie musiałem co chwilę uzupełniać po prostu :) W każdym razie na pewno mniej nG poszo niż jakbym używał samego G :)
No i o godzinie 2 w nocy mimo, że polałem trochę za dużo, nie łapała senność na dyskotece, a z gieblem to bym pewnie usnął tam xD

Dla mnie różnica jest kolosalna.

Giebl to jebnięcie obuchem w głowę, nieogar z nutą przyjemności. Dobre na szybkie zaśnięcie.

GHB powoduje, że mój umysł jest "czystszy", ogarniam dużo, przyjemność jest większa i mogę - w przeliczeniu - przyjąć większe dawki GHB niż GBL, odczuwając więcej plusów. Różnica potrafi być nawet 1,5x większa w dawkowaniu. Sedacja po prostu nie uderza tak do głowy, ja ogarniam i jestem zadowolony.

Wypiję giebla i przyjemną część fazy odczuwam 15-20 minut. Po GHB trwa to nawet godzinę i dłużej, a potem dolewka. giebla piję tylko, kiedy muszę, czyli albo jak nie mam GHB, albo w terenie, gdzie GHB jest mocno przypałowe i kłopotliwe w dawkowaniu. Bo nie oszukujmy się, GHB w Polsce kojarzone jest tylko i wyłącznie z pigułką gwałtu, a szanuję swój anus i chcę się móc spokojnie wysrać po ewentualnym wyjściu ze sztumu.

Dobrze sprawdzają się mixy 3/1 dla GHB z GBL. GBL w jednym momencie wystrzeliwuje potężną dawkę GHB i tylko ci , co zdążą zabrać spadochron będą mieli dłuższe spadanie. GHB od kontaktu z językiem pozwala się wysysać naszemu organizmowi każdą szczyptę Mocy. Po 30 min Moc Jest z Nami!!! ....na długo..

Ktoś z autopsji jest w stanie powiedzieć jak wygląda sprawa wydalania moczu przy GHB w porównaniu do GBL? Po większej dawce GBL łatwo o niezły częstomocz i wiadomo, trochę utrudnia to funkcjonowanie... :/
Jak zatem jest w przypadku GHB? Czy zbyt częste oddawanie moczu nie stanowi już takiego problemu jak przy GBL? ;)

Jak wygląda potliwość po GHB w porównaniu do GBL ?

Przy GBL używasz dużej ilości płynów --> częstomocz. Przy GHB naprawdę wystarczy odrobina wody, żeby wypić. Jeżeli jest dobrze zrobione, to nawet smaku nie poczujesz. GHB działa dłużej. Ja po GHB sikam dużo rzadziej. Ale nie wiem, czy obydwie substancje wywołują konkretne działanie diuretyczne, czy to tylko kwestia wypitych płynów. To znaczy? Ja się nie pocę ani po jednym, ani po drugim. Chyba, że zasnę na na G/nG, to się potrafię obudzić zlany potem, ale to też kwestia tego raczej, że przykrywam się tak, jak normalnie na trzeźwo, a G/nG podnoszą znacznie odczuwanie ciepła.
Swoją drogą, G/nG wręcz hamuje u mnie potliwość. Zwykle raczej ręce mi się lekko pocą. Po G/nG mam zawsze suche. Za to po ciągu... No, ale ciągi mam już na szczęście za sobą. ;)

Jesli chodzi o potliwość. U mnie nie wystepuje. Ale jesli macie problem - pijcie mięte.

A z prostszych rozwiązań - olejek eukaliptusowy - kilka kropli. Po wypiciu bywa zimno mimo 25 stopni. Taki wewnętrzny ziąb.

Czym sie różni kodeina od morfiny :-D ?
Moc, i to ze GBL w organizmie przemienia sie do GHB, tak jak kodeina do morfiny nie wiem czemu to porownanie.