14 sierpnia 2019przodownik pisze:

u mnie dosyć często ostatnio zatkany nos, szczególnie wieczorami, bo w dzień to w miarę normalnie. nigdy takiego czegoś nie było, a zauważyłem, że jest tak tylko wtedy, gdy pijam giebla. rozmyślałem, czy nie jest spowodowane to wyrzutem histaminy, bądź glutaminianem, ale codziennie na noc zażywam 50 mg hydroksyzyny i nie zbija tego, więc raczej odpada. zawsze podczas przeziębienia bądź kataru sprawdzało się Xylometazolin WZF, w tym przypadku też odtyka, ale nie mogę tego zbyt często stosować, częściej psikam wodą morską, ale to tam nic nie daje. donosowo ostatnio nie przyjmowałem żadnych stymulantów, więc to też wykluczyłem. po za tym jednym ubokiem, który jakoś niedawno się pojawił żadnych innych nie mam, GBL działa na mnie bardzo dobrze. ktoś z was też tak miał?

16 maja 2016[Faust] pisze:

Na chujowym sorcie - owszem.

Nudności zołądka - giebel jest dla żołądka neutralny. THF, BDO i co tam jeszcze się może kryc już wywołują nudnosci i podrazniają układ pokarmowy.
Pomagają stymulanty. Choćby kofeina. + jesli nie palisz dobrym rozwiązaniem jest nikotyna, ale nie w postaci fajek.

Lekki lek i pogorszenie humoru to objaw hipersensytywności i wyrzutów histaminy. Histamina działa antagonistycznie z dopamina. Indukuje irracjonalne leki.
+ dodatkowy wyrzut glutaminianu ze wzgledu na odpowiedź obronną organizmu na niekorzystne warunki otoczenia(hipersensytywność - alergizuje Cie większy szereg czynników) jak i ze względu na leki

Czyli takie błedne koło. Kup cynaryzynę. Zażywaj nikotynę. A najlepiej rzuć giebla i przerzuć się na baklofen albo NanoGabki.

04 stycznia 2012Dzielnicowy pisze:

kebabzkosmosu pisze:

BTW macie po geblu szczekoscisk?

Przy dużych dawkach miewam szczękościsk, szczególnie na zejściu. Mielę mordą jak po jakimś stymulancie i do tego chce mi się palić.