Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 25 / 1 / 0
Też się komuś z Was zdarza mówić coś przez sen? A później jesteście co najmniej zdziwieni, jeśli ktoś Wam o tym opowiada? Może wiecie jak się przed tym bronić? Chyba każdy chce zachować niektóre rzeczy tylko dla siebie, macie na to jakieś recepty? U mnie czasem jest zwykły bełkot, czasem gadam coś od rzeczy, ale zdarzają się też normalne teksty albo wyklinanie...
  • 1392 / 10 / 0
Regularne chodzenie spać, w tych samych godzinach, i wysypianie się zapobiegają takim anomaliom. Nie ćpasz za dużo, żeby mieć płytki, niespokojny sen?
  • 415 / 10 / 0
.
Ostatnio zmieniony 06 lipca 2015 przez 2+dobry, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik 2+dobry nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 212 / 4 / 0
U mnie to rodzinne, ja też gadam przez sen. Raz na festiwalu rockowym nagrali mnie jak gadam przez sen, niezły ubaw był. Więszkość nagrania to bełkot, ale w pewnym momencie słychać wyraźnie "osz tyy sukooo". Byłem wtedy po alko.
Uwaga! Użytkownik DJ_Samo_Zycie jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 279 / 4 / 0
Też mi się czasem zdarza mamrotać jakieś bzdury ("o której będzie godzina?"). Ale co gorsza mam nocne lęki, które objawiają się tym że nagle zaczynam przeraźliwie krzyczeć- jak relacjonują świadkowie- jakby mnie obdzierali ze skóry, a czasem uciekam z łóżka i biegnę np. do łazienki gdzie dopiero odzyskuję świadomość. Nigdy nie pamiętam tych zdarzeń i dowiaduję się o nich dopiero z opowiadań.
... albo i nie.

http://www.youtube.com/watch?v=Vi76bxT7K6U
  • 22 / / 0
A może ktoś zna sposoby, żeby właśnie wywołać u kogoś mówienie przez sen? ;)
W moim wypadku sprawa wygląda tak, że kiedyś gadać przez sen zdarzało mi się często, ale przeszło z wiekiem. Czasem mi tego brakuje.
  • 260 / 3 / 0
Nie wiem jak dzis, ale ponoc za dzieciaka bardzo czesto gadalem przez sen. wiem ze w wieku ok. 14-15 lat dalej mi sie to zdarzalo. dzisiaj to nie wiem jak to jest do konca :d
  • 418 / 2 / 0
Ja nie gadam ale gdy mi się śni jakiś koszmar to często krzycze :-D
  • 761 / 13 / 0
Ja często się śmiałem przez sen. Kiedyś jak spałem z rodzicami(koszmar miałem i przybiegłem do sypialni) to później 3 razy pod rząd powiedziałem "kurwa".

A teraz pytanie zza trzeźwości. Czy gadanie do siebie zza dnia to jakaś choroba/dysfunkcja? Nie ma tu na myśli rozmowę z wykreowaną osobą, ale zauważyłem, że niektóre swoje myśli po prostu wymawiam nieświadomie np. "a pójdę sobie zrobić herbatki", "kurwa gdzie ja to położyłem?", teraz koszulę wprasuję, często na zajęciach też sam do siebie mówię- jeśli chodzi o obliczenia np." to dodam do tego tu pierwiastek, a z tego logarytm naturalny".
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 478 / 21 / 0
nieobgryzampaznokci pisze:
Czy gadanie do siebie zza dnia to jakaś choroba/dysfunkcja? Nie ma tu na myśli rozmowę z wykreowaną osobą, ale zauważyłem, że niektóre swoje myśli po prostu wymawiam nieświadomie np. "a pójdę sobie zrobić herbatki", "kurwa gdzie ja to położyłem?", teraz koszulę wprasuję, często na zajęciach też sam do siebie mówię- jeśli chodzi o obliczenia np." to dodam do tego tu pierwiastek, a z tego logarytm naturalny".
Jesteś pojebany, lecz się.
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.