Ja brałem nbome "i" 2x w ciągu miesiąca i ten drugi trip był o wiele słabszy od pierwszego i nudniejszy więc drogi sramzesie trzeba poczekać trochę ;)

To ja chyba jestem jakaś inna bo psychodeliki działają na mnie w pełni po 4 dniach od poprzedniego tripa. Nawet nbomy.
A na 2cb to miałam nawet trip na drugi dzień tylko zmieniłam drogę podania na sniff

Jak długo można przechowywać nbomy? Dostałem w prezencie 2 blottery nasączane niewiadomo jaką ilością i jakiej dokładnie substancji. Wiem tylko, że przez parę miesięcy leżały w szafce, a jedzone 2 miesiące temu podobno robiły bardzo dobre wrażenie.

Dobrze przechowywane (sucho, ciemno, chłodno) - bardzo długo. Nie zauważyłem spadku mocy po ponad 2 latach a nie jestem pierwszym właścicielem - dostałem kartony przy okazji czyszczenia magazynów przed delegalizacją w UK.

Cześć, czy jest możliwe spotkanie nbome w tabletkach ? Bo po przeanalizowaniu efektów, wychodzi na to, że bawię się z takimi (nie sposób określić dokładnie która literka) od dłuższego już czasu, działają jedynie w sytuacji gdy po całonocnym śnie zarzucam na czczo (zjedzenie wcześniej czegokolwiek choćby bułki obniża efekty o -95%). Po 1 jest całkiem mocno, a dwie zamieniają świat w kolorowe przedstawienie fraktali, jednak towarzyszy temu taki nieswój bodyload umiejscowiony gdzieś w żołądku, trwa to praktycznie przez całą długość peaku, potem jest już ok. Zaczyna się 40 min od połknięcia, długość działania 2-3h ale jeśli dużo się dzieje to ma się wrażenie że minęło przynajmniej kilka długich dni. Zaraz po powrocie przychodzi ochota na szamkę. Jak myślicie, czy gdybym następnym razem przytrzymał tabletkę na dziąśle zamiast połykać, to efekty mogły by być inne? Co prawda w kurweee mierzi mnie ten smak ale może warto ?

Jeżeli to faktycznie coś z serii Nbome to nie wiadomo ile tego siedzi w jednej tabletce. Wrzucając to na dziąsło albo wciągając nosem po prostu się narażasz, pamiętaj, że z tą substancją nietrudno przedobrzyć.

Przecież nbomy są nieaktywne przy podaniu oralnym (połknięciu), niektórzy mając kartony w gębie nawet uważali żeby śliny za bardzo nie połykać bo wtedy substancja leci do żołądka i się marnuje (z tego akurat zawsze miałem bekę )

Po czasie działania i po tym że działa drogą oralną sądziłbym prędzej że to jakaś inna fenylka (2C-D, 3C-P ?)

Hmm, papierów na to co w tym siedzi nie mam żadnych xD jeśli było by to to co mówisz (2C-D, 3C-P) to czy przy podaniu pod dziąsło będzie zauważalna różnica w działaniu/czy w ogóle działa to tą drogą ?

Ja obydwie wymienione jadłem w prochu i piłem rozpuszczone w szklance coli.

Odsyłam do wątków przeróżnych substancji, miłej lektury. Wszystko tu jest :)

Da sie rozpoznać przed wejsciem peaku ze moze byc za grubo? Bede to poprostu czuł , czy bedzie to widać po moim ciele?