Neb jest świetny to potwierdzam, ale daleko mu do amph. Co najwyżej wjazd

Jako stymulant NEB jest dobry jak i na bieda keton też poprawny lecz do amph można równać tylko pierwszy kontakt z tą substancją
chyba że mowa o amfetaminie od chłoptasiów to rzeczywiście zostawia ją daleko w tyle.

chyba że mowa o amfetaminie od chłoptasiów to rzeczywiście zostawia ją daleko w tyle.


trzeba dodać ze amf od chloptasiow ma niklą rozpuszczalnosc jak na " 100% władek"

zrobi sie glut lub jakies dziwne cząsteczki plywają przy 0.1-0.2g /2ml


NEB bym polecil osobom ktore są na etapie picia metkata zanim przejdą na i.v

Racja panowie potwierdzam wasze zdanie, wjazd byl jak po dobrej amph moze nawet lepszy co mnie zaskoczylo ^_^ ale trwalo to niestety max 45 min pozniej do amph niestety juz podejscia nie ma, dzialanie wyraznie oslablo dokurwilem reszte co mi zostalo czyli ok 70mg (w sumie zjadlem 250mg) i to juz nieznacznie podnioslo stymulacje a wjazd zaden juz sie nie pojawil. To byl moj pierwszy raz z NEBem ale i tak jak na ketona to jest jako stymulant ketonowy w mojeje czolowce. Na plus to zjazdu praktycznie brak, potliwosci brak, jedynie utrzymujaca sie pusta stymulacja kiedy juz chcialem pojsc spac bo bylem zmeczony a nie moglem usnac i ostatecznie meczylem sie ok 2godz zeby zasnac. A co do amph to swego czacu byl u nas rarytas o 90%+ czystosci na pewno bo 100mg potrafilo wiezc dobre 10h na pelnej pizdzie ale teraz osobiscie to za stymulantami juz nie przepadam za duzo sie z tego zezarlo i nie jara mnie to, czasem dla kurazu mozna cos przypierdolic hehe ;] ale ciagu stymulantwowego to nie doswiadcze juz nigdy w zyciu i jestem tego pewien jak tego ze umre :old: . PEACE ! :-D

ciekawy wynalazek.to co prawda pierwsza z substancji RC jaka sprobowalem, do tej pory tylko twarde, w dawnych latach az do przesady.^^
eksperyment zaczety ok 17tej dnia poprzedniego, 100mg sniff i od razu bylo interesujaco.najpierw lekka moc a zaraz do tego krotkotrwale dziwne efekty uboczne : drzenie rak przez pare minut w stylu "o jedna kawe za duzo", potem spowolnienie akcji serca do ledwo wyczuwalnego tetna, na koniec totalna pustka w glowie jak po tygodniowym amph maratonie.ewidentnie kilkuletni rozbrat z uzywkami oglupil moj organizm na poczatku.po jakis 10 minutach sie uspokoilo i zaczela rosnac moc.niezle pobudzenie i przyspieszenie mysli.

W okolicy 19tej poprawilem kolejnymi 100mg - roznica zauwazalna pobudzenie i szybkosc myslenia klasy sredniej jakosci fety, ale bez gonitwy myslowej.peak potrwal tak ze 2h, gdy efekt zaczal slabnac, z ciekawosci kolejne 100mg , znow spore pobudzenie, ale nie tak mocne jak przy wczesniejszym dociaganiu.o polnocy ostanie 100mg, ktore kupilo mi kolejne 2 - 2,5h mocy, ale konsekwentnie nieco slabszej niz poprzednio.postanowilem zakonczyc doswiadczenie tuz przed 3cia gdy w zasadzie nie czulem juz efektow zadnych.zasnac mimo najszczerszych checi mi sie nie udalo, po okolo 30 minutach nastapil powrot pobudzenia, porownywalnego z tym po pierwszej porcji by tak do godziny 7mej zniknac calkowicie..mimo braku snu nie widze oznak zmeczenia, zadnych zjazdow, za to zrenice sie "zawiesily" lekko powiekszone.

interesujacy proszek moim zdaniem, zwlaszcza dla tych ktorzy cenia sobie bardziej dzialanie pobudzajace niz euforyczne.calosciowo, wypada oczywiscie slabiej niz wysokiej klasy amph, ale tez ciezko oczekiwac od czegos z szarej strefy takiej samej mocy.

Dodano akapity -- 909

Świetna substancja do pracy i na codzień w małych, częstych dawkach (~10mg), jak i na imprezy (~50mg) jeśli komuć chodzi o zniesienie senności i dodanie energi, a nie typowy wyjeb, no i brak efektów ubocznych i zejścia. Polecam

Na zjazd polecam noopept. Trochę paradoks, jako że noopept wzmacnia stymulanty, ale po przesadzeniu z NEBem nie mogłem się skoncentrować i zarzuciłem jakieś 40mg noopeptu (przedtem oczywiście minerały/witaminy, herbata i ALCAR, NALT) co sprawiło, że odzyskałem koncentracje w 2/3 i trochę się uspokoiłem. Swoją drogą etylo-bufedron chyba wchodzi na serotoninę, zauważyłem "ciężką głowę" jaką mam po psychodelikach i empatogenach.

No pięknie. wilk zawył do drzwi a OD RAZU się zerwałem z łoża z wielką radością oczywiście. Ale KURWA JAKIEŚ kosmiczne rozczarowanie i jeszcze raz ROZCZAROWANIE. I to poważne. Mutantem chyba nie jestem . Właśnie puknąłem I.V 50mg NEBA i chuj---- gdzie ta euforia ja Sie pytam KURWA GDZIE ONA JEST LICZYŁEM NA NIĄ A TU CHUJ????????? :-( JAKIEŚ DELIKATNE OTĘPIENIE)

Pomijając fakt że zwapowałem dzisiaj 250mg alfa-pvp, oraz w ciągu dnia sznilem poszło w jakichś 5 dawkach 500mg Etylofenidatu -(TO MÓJ ZDECYDOWANY FAWORYT.) a Musze jeszcze dodać że zżarłem ok 4 mg flubrozalamu przez cały dzień.


CO SIE KURWA ZE MNĄ DZIEJE TO ŻE MAM ZA SOBA NIEPRZESPANĄ NOC TO JEST NIC. POTRAFIŁEM NIE SPAĆ PO 8 dni.

Kurwa cóż ja mam począć tak się zastanawiam. Bo mam jeszcze 200mg neba i 500 etylofenidatu.

Czy to realne bym nic nie poczuł po 50 mg iv NEB ???? Chyba nie sam kurwa nie wiem.


Dajcie mi szybko dobrą rade bo zakrwinie zaraz w 1 pompie 200neba i 200 etylofa +2mg fluo. kurwa tak.Pragnołem euforii na wieczór a tu zonk ,


DAJCIE SZYBKO ZNAĆ JAK POSTĄPIĆ BO SPAC NIE PÓJDĘ prędko a ni chce tez przedawkować


A A TU SIE ZNAJDUJE Link do filmu ktory wczoraj w nocy na alfie nagrałem;;łojapierdole ;;taki raczej naukowy ;) :
;;;;----- :-) https://www.youtube.com/watch?v=opgBn1U ... e=youtu.be -zapraszam do lukniecia

hołk
ten sam (jak mniemam?) /cut/ sort
250 mg oral i jedyne odczuwalne efekty to przyspieszona akcja serca, oraz nie wnosząca nic ciekawego stymulacja (na tyłku swobodnie usiedzę)
2 dni wcześniej, z tego samego worka, testowane 200 mg sniff i taka sama tragedia... tego białego pudru który otrzymałem nie idzie wciągać, bo albo przelatuje przez nos lądując w gardle, albo pozostaje za płytko, nie chcąc wchłaniać się jak należy
z drugiej strony, to może nie wina soru, a mojej osobnicznej reakcji na substancję, gdyż kiedyś tam sprawdzałem krystalicznego NEBa i osławionej euforii odczuć dane mi nie było... miłe 'rozkręcenie', niesienie nóg tu i ówdzie i to tyle ;P

Sprzedawca NLZ

bo nic nie poczujesz strzel te 200mg na instant w malej ilosci wody moze cos tam klepnie ale wątpie

z etylofenidatem nie przesadzaj na moje serce wpierdala sie bardziej niz alfa

ew wrzuc do zarówki etylofenidat jak minie chaos 5-10mintowy to strzel neba masz benzo to nie bedziesz sie caly telepal i moze efekt bedzie satysfakcjonaujacy