4-(2-chlorofenylo)-2-etylo-9-metylo-6H-tieno[3,2-f][1,2,4]triazolo[4,3-a][1,4]diazepina
http://pl.wikipedia.org/wiki/Etizolam
Testowałem etizolam w dawkach terapeutycznych 1mg i 2mg.
Działaniem najbardziej zbliżone jest do alprazolamu. W porównaniu do niego jest bardziej subtelny. Wpływa jakby bardziej na umysł niż na ciało. Nie zamula, umysł jasny, jest ochota coś podziałać. Po alprazolamie jest większa pewność siebie, etizolam bardziej działa niejako w tle.
Po pół godzinie już czuć jak działa. Wyraźne działanie czuć do 6 godzin. Na następny dzień łatwo się wstaje i jest się wyspanym.
Przeważa działanie przeciwlękowe [10/10], potem rozluźniające [6/10] i nasenne [3/10]. Żadnej euforii nie zauważyłem.
Po 2mg po ok 3-4 godzinach, robiło się sennie. Działanie terapeutyczne bardzo dobre (w porównaniu z alprazolam, lorazepam, diazepam, estazolam).
Co do działania rekreacyjnego.
Na BlueLight pisano że te dawki (1-2mg) nawet nie wyczuwali. Przy braku tolerki na benzo i zaburzeniach nerwicowych wyraźnie czuć działanie. W tych dawkach na pewno jest mniej rekreacyjne od alprazolamu. Większe dawki podobno wykazują właściwości euforyzujące.
10 lip 2011, 02:32
Etizolam występuje pod nazwami: Etilaam, Depas i Pasaden.
Najtaniej wychodzi Etilaam (indyjski) - 3,2 funta za 10 niebieskich tabletek.
Nie trzeba recepty do kupna. Dostępne w sklepach w UK.
Ze względu na krótki t1/2 najlepiej brać dwa razy na dobę po 1mg.
Działanie opisałbym jako trzeźwe benzo. Działa motywująco, łatwiej się skupić. Ma się wrażenie że umysł działa dużo wydajniej, szczególnie po dłuższym stosowaniu. Ta jasność umysłu jest najlepsza.
Chociaż to nie jest do końca benzodiazepina co czuć (jest delikatniejsza), to jednak uzależnia dosyć mocno. Pewnie dlatego też że profil działanie jest dla mnie w sam raz.
Najbardziej popularna jest zdaje się w Japonii. Tam też przeprowadzono badania które wykazały efekty uboczne podane na wiki.
Moim zdaniem nie da się tym naćpać. To jest lek do stosowania na co dzień zamiast szamania benzo.
Jednak to są wszystko moje doświadczenia, nikogo nie namawiam bo wjebanie jest bardzo prawdopodobne.
Z tym że ostrzegam, to najbardziej uzależniające benzo z jakim miałem do czynienia.
fla pisze:Nadawać się będzie, kwestia dawki.
Z tym że ostrzegam, to najbardziej uzależniające benzo z jakim miałem do czynienia.
p.s. nie pytam o mieszanie z alkoholem.
Działa jak benzo tylko subtelniej, nie zapierdala fizycznie, nie zamula tak jak inne, pseudo euforia, jasność umysłu.
Działanie jest specyficzne i podobne do benzo dlatego zasób słów którymi można określić to jest ograniczona.
Jak dla mnie za mało cziluje. Za łagodny.
Jednak gdybym miał wybrać tygodniowy zapas któregoś za darmo to:
Etizolam > Alprazolam/Estazolam/Midazolam > Diazepam > Lorazepam
Po 2 tygodniach stosowania i po nagłym odstawieniu można się spodziewać psychozy strachu.
Trudniej sobie odmówić tego niż innego benzo.
Wydaję się lajtowym dragiem, przez co mniejsze są opory przy dorzucaniu.
To składa się na twierdzenie że dla mnie jest najbardziej uzależniający.
Nie chce być złym doradcą. Na BlueLight spuszczają się nad tym etizolamem. Moim zdaniem przesadzają.
Ja porzuciłem badania ze względu na strach przed skutkami ubocznymi i poczuciem potencjału uzależniającego.
Chociaż nie wiem czy do badań niedługo nie powrócę bo jest ponoć łagodniejszy dla organizmu od benzo.
fla pisze:Wiesz co ciężko powiedzieć. Kwestia indywidualna. Różnica jest bo działa po prostu inaczej od benzo.
Nie chce być złym doradcą. Na BlueLight spuszczają się nad tym etizolamem. Moim zdaniem przesadzają.
Ja porzuciłem badania ze względu na strach przed skutkami ubocznymi i poczuciem potencjału uzależniającego.
Chociaż nie wiem czy do badań niedługo nie powrócę bo jest ponoć łagodniejszy dla organizmu od benzo.
Skurcz powiek pojawił się u mnie po paru dniach stosowania (dwukrotnie). A to może prowadzić do ślepoty. Jedni są podatni na to inni nie.
Co prawda nie zniechęciło mnie to wtedy do dalszego stosowania ale niesmak pozostał.
Z drugiej strony szkoda wątroby na benzo.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
