O jakich ubokach masz na myśli? Ja planuję po 6 miesięcznej kuracji zejść w ciągu miesiąca. Jest to możliwe czy może być kiepsko ?
Jestem dopiero po 8 tygodniach i czuję się świetnie, tak dobrze jak teraz to było chyba z 10 lat temu. Nie mam żadnych poważnych uboków poza zwiększoną potliwością.
Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
24 grudnia 2019ledzeppelin2 pisze: Jak mam wierzyć w leczenie psychiatry na NFZ, skoro wchodząc do gabinetu czuje mega depresyjne wibracje tego miejsca, wita mnie smutna mina doktora i zero entuzjazmu .
Na biurku stoją reklamy dwòch lekòw "Pralex(escitalopram)" i Ketipinor (Ketrel)
A doktor zgadnijcie, jakie leki mi przypisuje?
-Nie mogę spać doktorze, już 200 ketrelu mnie nie usypia
-dobrze, to zwiększymy dawkę Ketipinoru"
Ketipinor jest chujowym zamienikiem.
Dajcie spokòj. Jak wierzyć w to, że ten człowiek chce mi pomòc ?
Zastanòwcie się, czy lekarzom potrzeba zdrowych pacjentòw?
Nie ma z nich pieniędzy przecież.
Wiem że ćpam lecząc się, nie jestem też w porządku. No ale brak mi przekonania do leczenia przez tego człowieka.
Wasi psychiatrzy też tacy są? Żywe reklamy firm farmaceutycznych etc
Scalono. taurinnn
Co do wellbutrinu - brałam, przez niecałe 3 tyg bo wierz mi na słowo byłam takim skurwysynem podczas zażywania tego leku że jakbym mogła to sama siebie bym młotkiem zatlukla. Zostało mi wiec niecałe opakowanie tego cuda i 2 recepty na wellbutrin bez daty.
Zobaczymy co to będzie. Dzięki za odpowiedź :)
Jak nie możesz przejść przez brain zaps i ogólnie przez syndrom odstawienny, to polecam Ci z escitalopramu na chwilę przejść na SSRI z długim okresem półtrwania (fluoksetyna), a potem dopiero odstawić całkowicie SSRI.
Odstawka fluoksetyny (czy innego SSRI z długim okresem półtrwania) z reguły jest lepiej znoszona, dotyczy to przede wszystkim tzw. brain zaps.
Poczytaj o tym, do wygooglowania.
05 stycznia 2020technodziewczynka pisze: Ktoś gdzieś w tym wątku pisał o tym, że miał ketonowy rush po esci. Wierzę! Po kilku dniach brania, i to dawki 5mg, ja, istota spędzająca w ostatnich miesiącach swoje wolne chwile w łóżku w piżamie, wybrałam się na trzeźwo na techno imprezę i bawilam się tak jak dawniej na cmc. Wczesniej w środku imprezy zdarzało mi się myśleć "eee jestem taka zmęczona, chciałabym być w domu", tym razem myslalam "po co miałabym wracać do domu, co ja będę w domu robić". Wiem, że ten dziwny stan minie, ale jeśli choć w ułamku będzie mi się chciało żyć tak jak teraz - terapia będzie udana. W dodatku od lat miałam tak, że czułam ciągły niepokój albo znużenie, nie potrafiłam cieszyc się chwilą, a odkąd biorę ten lek, jestem w stanie na chwilę się zatrzymać i powiedzieć - jest fajnie. Ostatni raz tak fajnie czułam się jak brałam trampka namiętnie. To cos znaczy.
Z plusów esci to stabilny nastrój wylaczone natrętne myśli, ogólnie jest miło, trochę otwarcia na ludzi lepsza gadka, z minusów to kiepsko się ćwiczy, na siłowni potliwosc pikawa tłucze jak szalona zawsze leczylem się sportem teraz sport odpada, na dawce 20 mg, to tylko długie spacery, wracam do 10 mg bo na tej dawce jeszcze jako tako na siłce można było odjebac trening. Jeszcze z 4 tygodnie i trzeba kończyć z tym esci wlewam w siebie litrami kawę energetyki i ledwo co działa, powoli zmniejszam dawke i będę leczył się domowymi sposobami, sport, dieta, detox, notropy l dopa, cbd.
Ja jestem na 15mg i ćwiczy mi się świetnie. 5x siłownia w tyg , codziennie rower (trasa praca-DOM) oraz dwa razy w tyg dłuższe trasy.
Trochę mi siła i masa spadła. Jakieś 2 kg jestem do tyłu na wadze po ok 8 tygodniach.
Pisałem wiele razy o libido podczas esci - u mnie całkowicie zabiło chęć seksu, a jak juz się podniecę to po 2 minutach flak i konsternacja na mojej twarzy, która automatycznie kończy seks.
Planuje zbadać sobie dodatkowo testosteron jak jeden użytkownik zaproponował, sam już nie wiem...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eurorynekkonopny.png)
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu
Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.