malutka1989 pisze:

jezeli juz mowa o redukcji szkód!to czy wy np.biorąc regularnie załóżmy pixy,raz na tydzien,chudneicie?bo ja właśnie mój kolega ostatnio mówil ze schudł!za to moja taka znajoma,tez jeździ na protector,nie wiem co bierze,ale schudła z 15kg!!nie wiem jak to jest,ale ja po pixach wlasnie mialam normalnie apetyt,wrócilam do domu i zjadłam od razu porządne śniadanie(zresztą jak zawsze po dyskotece)!wiec chyba niemozliwe zebym schudła po groszkach!?zresztą baardzo bym tego nie chciała

wsburroughs pisze:

bralem kiedys 2 razy PMA myslac ze to E, dziwnie bylo, kumpel o malo co nie zjechal a laski rzygaly. napisz cos o doswiadczeniach z PMA,pzdr

lucyper2 pisze:

Do Warszawy dotarło na szczęście bardzo niewiele piguł z PMA, choć mój znajomy kiedyś trafił na taką, byłem przy tym. Na szczęście zjadł tylko jedną. Rzygał i ciężko było się z nim dogadać, ale zanim zdecydowałem się zaprowadzić go do szpitala (balowaliśmy w akademiku, rzut beretem od szpitala) zdążył dojść do siebie.

wsburroughs pisze:

ja to bralem pare lat temu jak byla ta cala nagonka na piguly UFO. byly niebieskie duze plaskie no name'y, czulem sie ok, cos jak md* (nie mdma), troche jak dxm jako jedyny z zalogi nie zygalem i fajnie jakos mi sie swiat odbieralo. w tym czasie w 3miescie u mnie zmarly 3 osoby od tych pigul