...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
  • 8 / 1 / 0
Witam, piszę bo powoli zaczyna mnie wnerwiac moje samopoczucie po sobotnim melanzu. Ostatni raz mialem stycznosc z narkotykami i alkoholem w sylwestra (koks i gorzała). Oczywiście moja historiaj est bardoz dluga i wiele lat temu zdarzalo mi się probowac wszystkiego, potem bylo leczenie itd itd ale od tamtej pory mam z tym spokoj, a wacham sporadycznie (raz na pol roku od swieta) i tylko kokaine.

Z tym, ze w sobote zdazyl mi sie nieplanowany melanz, na ktorym jeden z kolegow zrobil pare kresek mieszanej koki. Uprzedzil mnie, ze to feta ale swiadomie przywalilem pierwsza, potem jeszcze jedna i trzecia - ostatnia okolo 5 rano. Do tego bardzo duzo alkoholu. W domu bylem okolo 12. Zasnalem na 2-3 godziny, potem sie obudzilem i mialem totalny zjazd i mega hustawke płacz/smiech na zmiane. W poniedzialek nie poszedlem do pracy, bo zwyczajnie nie mialem sily sie ruszyc. Dzisiaj mamy srode, a ja dalej czuje sie jakbym dopipero co skonczyl kuracje antybiotykowa. Jestem mega oslabiony, do tego dochodzi fatalny nastroj, z ktorym dzieki bogatemu doswiadczeniu z uzywkami (omfg) udaje mi sie walczyc ale w jego sklad wchodzi wywidnowanie wszysktich kompleksow x10, wyolbrzymianie problemow x10, "o boze jakim jestem gownem i co ja znowu zrobielm" x 10 "wszyscy na mnie patrza i widza, ze cos ze mna nie tak" x10 itd itd

Generlanie czuje sie jak szmata i chcialbym, zeby to juz przeszlo, wiec zwracam sie z prosba o pomoc. Jak wrocic do siebie? Nie jestem w stanie pracowac, a juz dluzej w domu siedziec zwyczjanie nie moge. Nie moge trenowac. Nic nie moge, zalamka i to trwa juz zbyt dlugo. Nastawialem sie, ze po fecie bedzie meksyk przez dzien dwa ale do polowy tygodnia???

POMOCY!

Aha z metod, ktore juz przetestowalem:
- blanty mnie usypiaja ale po przebudzneiu czuje sie jeszcze gorzej- totalny brak sil
- alkohol (piwo-dwa, bo moczopedne i mialem nadzieje, ze wysikam reszty toksyn) podobnie, dziala doraznie, potem jest jeszcze gorzej
- 2 mocne kawy poprawiaja samopoczucie o powiedzmy 15%

Teraz jak to pisze mam mroczki przed oczami. Prowadzic samochodu raczej tez nie powinienem, bo jestem strasznie rozkojarzony
  • 694 / 7 / 0
i co dalej masz mroczki przed oczami?






Walnij coś nasennego (benzo np.) i wyśpij się to powinno przejsc.
Uwaga! Użytkownik snooze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 30 / 0
Pobiegaj trochę, porób pompki, brzuszki. Sen nie oznacza, że nagle wstaniesz megaenergiczny :D W dodatku nie wal konia, testosteron is very important.
Uwaga! Użytkownik rencznik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3854 / 312 / 0
Jesteś zajebisty. Nie dość, że wypowiadasz trzy tygodnie po fakcie, to proponujesz jeszcze tak wysoce zjebane metody jak bieganie. Pompki i brzuszki nie są jeszcze tak potencjalnie szkodliwe, bo koleś co najwyżej mógłby odczuwać ból (zdeka większy niż normalny) mięśni po wykonaniu wspomnianych ćwiczeń, ale bieganie ? Jakiś laik, który będzie jeszcze bardziej jebnięty od Ciebie, obierze to za dobrą radę, pójdzie pobiegać sobie do lasu, zamgli mu się przed oczami, padnie, i nie będzie nawet miał kto wezwać pomocy.
Oczywiście to wszystko teoria, bo po przeryciu przez stymulanty, bieganie jest pewnie jedną z ostatnich rzeczy, o której normalny człowiek by pomyślał.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.