Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 326 z 507
  • 3649 / 994 / 2
06 listopada 2018carlcristal pisze:
wlasnie zastanawiam sie tez nad pikamilonem tylko ja do tego jeszcze fenibut +5-htp + l-teanina+ EGCG + rhadiola + alpha-gpc z cholina.
robil ktos podobny dodatek do codziennej diety?
Czy fenibut ma być regularnie stosowany? Jeśli tak, to będziesz miał szybką drogę do zwały po stosowaniu GABAergików.

5-HTP + L-teanina + EGCG spowoduje, że będziesz miał zbyt dużo serotoniny. Rozstroisz sobie przez to gospodarkę katecholaminami; czyli: im więcej serotoniny, tym więcej potrzeba MAO by rozłożyć tę serotoninę, a przy okazji "więcej" MAO powoduje zaniżanie poziomi innych katecholamin tj. dopaminy. W dosłownym tłumaczeniu: będziesz szczęśliwy, ale nic Ci się nie będzie chciało. Poza tym L-Teanina jest ok, jako relaksator. Rhodiola rosea w połączeniu z 5-HTP może być szkodliwa, gdyż w Różeńcu znajdują się m.in. takie iMAO jak rodiolozyd B i C oraz rozyrydyna. Nie sądzę, że warto uszczęśliwiać się na siłę miksem 5-HTP z EGCG. Lepiej postawić na holistycznie działającą roślinę; taką jest Różeniec górski. Ponadto w Różeńcu znajdują się inhibitory acetylocholinoesterazy, więc działanie ACh też się zwiększy.
Alpha-GPC, to pochodna choliny o działaniu "sedacyjnym" - przynajmniej w teorii, oprócz tego, że relaksuje, to jest bardzo nietrwała i wielka szansa, że po 5-tym otwarciu pudełka będziesz miał wodny, przesłodzony roztwór a-GPC. Wzięcie dodatkowej Choliny do Choliny mija się z celem. Lepiej postawić na jedną konkretną Cholinę, a najlepiej na surowe żółtka jaj, które nie tylko są niesamowitym źródłem tego związku, ale zawierają wiele korzystnych dla naszego zdrowia składników. Picalimion zostawiłbym na okres odstawki gabaergików.

Czy będziesz spożywać Różeniec w postaci ekstraktu czy pociętego korzenia?
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 9304 / 1809 / 2
06 listopada 2018return_zero pisze:
06 listopada 2018Ravioli pisze:
Czy ogólnie można mieszać kilka Racetamów ze sobą?

Pikamilon nie powinien być łączony z Racetamami.

Jasne bo go niacyna zabije.
06 listopada 2018blackgoku pisze:
Alpha-GPC, to pochodna choliny o działaniu "sedacyjnym" - przynajmniej w teorii, oprócz tego, że relaksuje, to jest bardzo nietrwała i wielka szansa, że po 5-tym otwarciu pudełka będziesz miał wodny, przesłodzony roztwór a-GPC. Wzięcie dodatkowej Choliny do Choliny mija się z celem. Lepiej postawić na jedną konkretną Cholinę, a najlepiej na surowe żółtka jaj, które nie tylko są niesamowitym źródłem tego związku, ale zawierają wiele korzystnych dla naszego zdrowia składników.
Pod warunkiem ze z choliny powstanie acetylocholina.
A ta nie powsstanie.

Jak juz to lecytyna.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 3649 / 994 / 2
Dlaczego ma nie powstać?
[ external image ]
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 9304 / 1809 / 2
Jesli jestes tego pewien to dzwonimy po Nobla.
Wlasnie odkryles recepte na choroby neurodegeneracyjne zwiazane z acetylocholina

Dokladamy do tego inhibitor ACH i tadaa.
Powazniej.
Przerabialismy to juz.
I to kilka razy.
Choliny w przeciwienstwie do lecytyny nie dzialaja zbawczo na ilosc ach.

Nie pamietam czy chodzi o aktywnosc enzymow czy o bbb.
Strone wczesniej tlumaczylem- gdyby choliny mialy sens to ujeto by to w ulotce np hepatilu.

Byly tez badania na np CDP cholinie
W niewielkim stopniu wspomogly pacjentow po wylewie i... tyle.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 5 / / 0
Specjalistą nie jestem, przeglądam temat od czasu do czasu, ale jak widzę listy, które niektórzy wrzucają i to jeszcze na pierwszy ogień to szok. Z własnego doświadczenia, z różnymi substancjami mogę od siebie powiedzieć, że ładowanie wszystkiego na raz, co zbiera dobre opinie i jest fajnie opisane w necie do niczego nam się nie przyda. Nawet jeśli wyjdzie super i będzie ogień to możliwe, że było by tak samo nawet przy 1-2 rzeczach.. ale skąd można wiedzieć, których skoro leci wszystko; do tego jest jeszcze masa argumentów przeciw, ale pewnie już nie raz były powtarzane i każdy wie, o co chodzi, więc nie będę powtarzał. Od siebie mogę powiedzieć, że zdrowe odżywanie (nawet nie przesadne), ruch i brak rozbijających schemat melanży, co tydzień to klucz do sukcesu. Dopiero wtedy widać, że te środki/substancje robią swoje i wcale nie są to oszałamiające efekty z wielkim WOW tylko mała poprawa. Na wielkie wow i szybkie efekty (co równa się krótkotrwałe) nie jest dział zdrowie.
  • 105 / 4 / 0
05 listopada 2018mujstary2137 pisze:
Wysoki poziom stresu pewnie nie wpływa pozytywnie na pamięć, tylko fajnie jakbym wiedział jak go zmniejszyć
Medytacja, ćwicenia/aktywność fizyczna, rozciąganie się, joga, techniki relaksacyjne (oddechowe), mogę Ci przybliżyć bardziej temat jeśli chcesz, co do postu Steetart'a powyżej, dobrze napisał. Zimne prysznice też bardzo spoko, wystarczy 20-50 sekund polewania się lodowatą po całym ciele, z rana, ja nawet lubię w ciągu dnia co jakiś czas sobie wskakiwać tak. Polecam się zainteresować dodatkowo książką "Życie, piękna katastrofa" Jon'a Kabatt-Zinn'a i nawet w książce "Lęk i fobia" można znaleźć wiele ciekawych informacji na temat stresu co polecam gorąco, dla mnie obie książki są bibliami, w tej drugiej jest opisany nawet sposób żywienia się itd., wszystko dosłownie, od tego powinieneś zacząć, o zadbania o takie podstawy jeśli chcesz bawić się w "brain boosting", dopiero potem możesz myśleć o włączeniu nootropów, które podbiją efekt tego wszystkiego co robisz i to znacznie, a uwierz, z doświadczenia osobistego wiem, że te rzeczy potrafią w miesiące odmienić życie jeśli dobrze o nie zadbamy. Coś czego spróbowałem i można powiedzieć, że coś, od czego się uzależniłem, nootropy są zawsze dodatkiem.

Ewentualnie jeszcze nofap. Pozdro. Intermittent fasting też jest genialny, przy dobrym planie treningowym i diecie, a bardziej podaży kalorii, żeby za bardzo siebie nie zajeżdżać. I Wim Hof.

http://www.paweltrenuje.pl/2018/01/wim- ... ekiem.html
https://naturalnienaturalni.pl/historia ... e-ice-man/

Takie pytanie z innej beczki, czy zwiększanie acetylocholiny zmniejsza dopaminę i może przez to rozleniwiać, czy ogłupiać? Bo też spotkałem się gdzieś na zagranicznych z takimi opiniami, np. jakbym wrzucał sobie lecytynę czy to by się negatywnie jakoś mogło na mnie odbić, w rozsądnych dawkach ofc.
  • 848 / 286 / 0
06 listopada 2018Stteetart pisze:
Jesli jestes tego pewien to dzwonimy po Nobla.
Wlasnie odkryles recepte na choroby neurodegeneracyjne zwiazane z acetylocholina

Dokladamy do tego inhibitor ACH i tadaa.
Powazniej.
Przerabialismy to juz.
I to kilka razy.
Choliny w przeciwienstwie do lecytyny nie dzialaja zbawczo na ilosc ach.

Nie pamietam czy chodzi o aktywnosc enzymow czy o bbb.
Strone wczesniej tlumaczylem- gdyby choliny mialy sens to ujeto by to w ulotce np hepatilu.

Byly tez badania na np CDP cholinie
W niewielkim stopniu wspomogly pacjentow po wylewie i... tyle.
Chodzi pewnie o to, że cholina jest agonistą receptorów nikotynowych i muskarynowych. Niestety wypycha ona acetylocholinę z receptorów i doprowadzać do depresji i otępienia. Dlatego samo stosowanie choliny prawie nic nie daje.

Warto dodawać cholinę do racetamów, takich jak koluracetam i pramiracetam, ponieważ są one aktywatorami wychwytu zwrotnego choliny. Te substancje usuwają nadmiar choliny z przestrzeni międzysynaptycznej i jest zajebiście.
07 listopada 2018Groooby pisze:
Takie pytanie z innej beczki, czy zwiększanie acetylocholiny zmniejsza dopaminę i może przez to rozleniwiać, czy ogłupiać? Bo też spotkałem się gdzieś na zagranicznych z takimi opiniami, np. jakbym wrzucał sobie lecytynę czy to by się negatywnie jakoś mogło na mnie odbić, w rozsądnych dawkach ofc.
To zależy jak i na jakie receptory cholinergiczne działasz. Aktywacja wszystkich presynaptycznych receptorów nikotynowych wywołuje wyrzut dopaminy, natomiast ich zbyt silna aktywacja prowadzi do zablokowania kanałów jonowych sprzężonych z tymi receptorami hamuje aktywność neuronów. Z kolei aktywacja M1 zmniejsza wyrzut dopaminy a zwiększa acetylocholiny. M2, M3 i M4 zmniejszają wyrzut dopaminy i acetylocholiny. M5 zwiększa wyrzut dopaminy.
Odpłatne konsultacje na temat diet, nootropów, stymulantów, suplementów, uzależnień, zbijania tolerancji, anhedoni, depresji, porycia ponarkotykowego, harm reduction i innych.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
  • 9304 / 1809 / 2
07 listopada 2018Hash_Oil pisze:
06 listopada 2018Stteetart pisze:
To zależy jak i na jakie receptory cholinergiczne działasz. Aktywacja wszystkich presynaptycznych receptorów nikotynowych wywołuje wyrzut dopaminy, natomiast ich zbyt silna aktywacja prowadzi do zablokowania kanałów jonowych sprzężonych z tymi receptorami hamuje aktywność neuronów. Z kolei aktywacja M1 zmniejsza wyrzut dopaminy a zwiększa acetylocholiny. M2, M3 i M4 zmniejszają wyrzut dopaminy i acetylocholiny. M5 zwiększa wyrzut dopaminy.
A phenylpiracetam+ biloba+ lecytyna?
Ponoc bardzo dobrze do takiego zestaeu dobrze dorzucic noopept.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 105 / 4 / 0
07 listopada 2018Hash_Oil pisze:

To zależy jak i na jakie receptory cholinergiczne działasz. Aktywacja wszystkich presynaptycznych receptorów nikotynowych wywołuje wyrzut dopaminy, natomiast ich zbyt silna aktywacja prowadzi do zablokowania kanałów jonowych sprzężonych z tymi receptorami hamuje aktywność neuronów. Z kolei aktywacja M1 zmniejsza wyrzut dopaminy a zwiększa acetylocholiny. M2, M3 i M4 zmniejszają wyrzut dopaminy i acetylocholiny. M5 zwiększa wyrzut dopaminy.
Prawdę powiedziawszy dosyć skomplikowane na pierwszy rzut oka to się mi wydaje, mam z tym pierwszy raz styczność i jeszcze mało łapię w tym temacie, w skrócie mam na myśli czy zażywanie takich suplementów jak np. CDP, Alpha GPC, lecytyna i ogólnie suplementy zwiększające poziom acetylocholiny mogą obniżać mi po tym dopaminę. Jak działa aktywacja M5? Zmniejsza ona wyrzut acetylocholiny? W jaki sposób można doprowadzić do aktywacji presynaptycznych receptorów nikotynowych tak, żeby nie była ona zbyt silna, umiarkowana? Przede wszystkim ciekawi mnie sposób aktywacji bo to czy ona będzie silna czy nie to może zależeć już od nas samych, tak mi się w każdym razie wydaje.
  • 3 / / 0
06 listopada 2018andaluzja pisze:
Specjalistą nie jestem, przeglądam temat od czasu do czasu, ale jak widzę listy, które niektórzy wrzucają i to jeszcze na pierwszy ogień to szok. Z własnego doświadczenia, z różnymi substancjami mogę od siebie powiedzieć, że ładowanie wszystkiego na raz, co zbiera dobre opinie i jest fajnie opisane w necie do niczego nam się nie przyda. Nawet jeśli wyjdzie super i będzie ogień to możliwe, że było by tak samo nawet przy 1-2 rzeczach.. ale skąd można wiedzieć, których skoro leci wszystko; do tego jest jeszcze masa argumentów przeciw, ale pewnie już nie raz były powtarzane i każdy wie, o co chodzi, więc nie będę powtarzał. Od siebie mogę powiedzieć, że zdrowe odżywanie (nawet nie przesadne), ruch i brak rozbijających schemat melanży, co tydzień to klucz do sukcesu. Dopiero wtedy widać, że te środki/substancje robią swoje i wcale nie są to oszałamiające efekty z wielkim WOW tylko mała poprawa. Na wielkie wow i szybkie efekty (co równa się krótkotrwałe) nie jest dział zdrowie.
Więc dlatego, że nie chce żreć wszystkiego tutaj jestem i piszę %-D O to chyba chodzi, żeby poradzić się kogoś kto ma większą wiedzę/doświadczenie. Żeby nie wziąć czegoś za dużo albo nie zmieszać substancji które razem dadzą negatywny efekt. Opinie z internetu nie dadzą Ci 100% pewności działania, bo każdy organizm jest inny ale mimo wszystko przed wyborem warto się dowiedzieć czegoś więcej, żeby chociaż wiedzieć czy się idzie w dobrym kierunku.
Poza tym ludzie chyba są na tyle ogarnięci, że nie szukają magicznej pigułki NZT, tylko po prostu dążą do polepszenia funkcjonowania swojego mózgu (czytaj: zdrowia i jakości). Jak sama nazwa tematu wskazuje "Doping mózgu".
Co do zdrowego odżywiania i braku przesadnych melanży się absolutnie zgadzam, przesada i skrajności w czymkolwiek są złe.
ODPOWIEDZ
Posty: 5062 • Strona 326 z 507
Newsy
[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.