Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 1016 • Strona 36 z 102
  • 114 / / 0
możliwe że wpływa na to ogólne wypranie innymi ketonami. Ja miałem dwa razy w gratisie 200mg i jak się domyślasz, po skończeniu głównej przesyłki próbowałem 3,4-dmmc no i jedyne co to do rana miałem przejebaną tachykardie dzięki czemu i bezsenność.
Jadłeś może w podobnych dawkach (zwróć uwage na jadłeś) i 4-MMC i 3,4- dmmc? mógłbyś porównać?
I czy próbowałeś sniffać 3,4-dmmc? z jakim skutkiem, o ile wg. 95% opini jest że wg nie działa 5, że działa..
  • 834 / 11 / 0
Nigdy nie sniffowałem 3,4-DMMC. Nie ma to zwyczajnie sensu dla mnie. Kiedyś 3,4-DMMC bywało zanieczyszczone 4-MMC, 3-MMC itp. Teraz vendor nie bardzo może sobie pozwolić oficjalnie na taki błąd. Działanie 3,4-DMMC jest bardzo podobne do mefedronu, ale jednak inne. Na zejsciu faktycznie ciśnienie skacze jak oszalałe i tachycardia jest nie do zniesienia (Jakiś Metocard - i z głowy). Działanie skraca sie proporcjonalnie do powtórzenia dawki (to akurat typowe dla całej grupy tych związków - czyli: fajnie na początku, a na końcu pochłanianie reszty substancji w ilości możliwie dostępnej w celu osiągnięcia "tego"), generalnie gówno jak każde inne dostępne teraz w RC poza psychedelikami.
  • 1 / / 0
Trzy razy w nockę opękałem gieta, tylko raz podzieliłem go na 4 części, następnym na 3 a jeszcze następnym na 2. Było bardzo fajnie, przy czym opcja 500mg na raz wydawała się najlepsza. Myśle że 750mg na raz też by się sprawdziło :) Oczywiście tylko oral (bombka)
  • 984 / 5 / 0
podobne mam spostrzerzenia, wrzuciłem 2x150 po kilku setkach ethcata i kleplo calkiem niezle. chyba najbardziej mefedronopodobna substancja z legalnych
głupio wyszło...
  • 630 / 3 / 0
mefedronu nigdy nie jadłem, ale jeśli ta chujowizna jest podobna do mefedronu, to mefedron musi być cieńki. ;)
Samopoczucie po tej substancji może i jest całkiem fajne (ale też bez przesady), za to skutki uboczne – serce bije jak oszalałe, ręce się trzęsą i w ogóle czuć dosyć dziwne i nieprzyjemne napięcie. Stymulacja i wysokie tętno utrzymują się bardzo długo. Wg mnie to jedna z tych substancji w przypadku których wady (efekty uboczne) zdecydowanie przeważają nad zaletami.
  • 834 / 11 / 0
Nie masz beta-adrenolityków (blokerów) w domu? Wszystkie uboczne reakcje związane z ukł. krwionośnym, oprócz wazokonstrykcji, znikają. Po co się męczyć? (nie rozumiem), i leżeć, myśląc o tym, że za chwilę coś nie wytrzyma i pierdyknie, Po to zdobywacie wiedzę, żeby ją stosować, prawda? Ale ketony pozbawiają ludzi rozumu, to już inna kwestia. Powiedziałbym, że na pracę naukową.
Ostatnio zmieniony 07 września 2011 przez Reez, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 984 / 5 / 0
czy beta blokery są bezpieczne po tym?
głupio wyszło...
  • 2428 / 90 / 0
Właśnie ktoś pisał że beta-blokery w połączeniu ze stymulantami robią więcej szkód niż pożytku , i to pare razy sie pojawiał ten temat ale nikt jednoznacznej odpowiedzi nie udzielił :)
Jak dla mnie to 3,4-DMMC nie jest wcale podobny w działaniu do mefedronu... ale to moje zdanie :-D
Uwaga! Użytkownik Modyfikowany Bigos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 984 / 5 / 0
polecam ilości do pół grama, powyżej jest już kardiologiczna masakra.

nie, nie należy używać beta blokerów starej generacji (jednoznacznie potwierdzam), podobno nebiwolol jest ok.
głupio wyszło...
  • 152 / 8 / 0
Jestem sceptycznie nastawiona do tych wszystkich beta-ketanów mefedronopodobnych, poza mefedronem żaden inny bk mi się nie podobał, tylko skutki uboczne dawały się we znaki. Jednak ostatnio poczęstowano mnie kreską 3,4 -DMMC i muszę przyznać, że to jest genialna substancja, chyba mi się bardziej od mefedronu podobała :) Empatia jest dużo silniejsza niż po mefedronie, ale nie ma przy tym uczucia "bycia nacpanym" jak po mefie czy MDMA, jest wręcz całkowicie trzeźwy umysł, co w sumie daje przedziwne uczucie - ogromną empatię przy uczuciu całkowitej trzeźwości. A do tego po sniffie strasznie znieczula, nos, jamę ustna i pół przełyku, bardziej niz koks. Tylko zejście mi sie nie podobało, bardzo dziwnie się czułam i wypiłam trochę cytrynówki, ale zaczęło mi sie strasznie kręcić w głowie i za bardzo nie wiedziałam co się dzieje, gdzie jestem, taka lekka paranoja, do tego znieczulenie po kolei róznych części ciała ( na przykład najpierw znieczulenie całej głowy, potem nagle lewej nogi - aż tak że chwilowo nie mogłam chodzić). Może nie powinno się tego łączyć z alkoholem i cytrynówka pogorszyła sprawę.
ODPOWIEDZ
Posty: 1016 • Strona 36 z 102
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.