Dział poświęcony najprostszym pochodnym amfetaminy, oraz niej samej. To grupa stymulantów - oddziałują na układ katecholaminowy.
Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 8 z 8
  • 300 / 52 / 0
W ogóle ten wątek uważam za jakieś delikatne nieporozumienie.
amfetamina sama w sobie nie jest bardziej szkodliwa niż większość stymulantów. Mogę podać kilka przykładów stimów które szybciej i skuteczniej zniszczą użytkownika niż feta (meta, alfy, klefedron czy koks). feta ma swoje plusy, ma swoje wady. Dlaczego może istnieć takie przeświadczenie o fecie? Przede wszystkim jej żenująca czystość. Jest tam pomielony pies z budą. Jak dostaniesz 30% amfy w amfie to czuj się jako wygrany w totka. Jej cena, która koduje w świadomości TANIO = GÓWNO. Co nie zawsze jest prawdą. Prawdą jest, za to, że dorywając czyściocha i biorąc 35-40mg wywala nas na orbitę na kilka godzin. Gdzie miażdży ketony pod tym względem.
Ile ludzi miesiącami czy latami szuka dekstroamfetaminy? Sam nie miałem okazji spróbować, ale jeżeli to ma być niemal esencja euforycznej części amfetaminy to *panie syp mi to do ryja*.
Psychozy występują. Oczywiście wtedy kiedy jest za dużo. Prawdą jest, że niszczy zęby. Nie znam mechanizmu, być może chodzi o wypłukiwanie wapnia z organizmu. Ale nie sądzę, że jest to mechanizm jak w przypadku metamfetaminy. Jest to w znacznie lżejszym stopniu. Jest to drug który umiejscowiłbym tak po środku lub nawet trochę niżej takie 4/10 w skali szkodliwości patrząc na stymulanty. Oczywiście wtedy gdy jest czysta. Mówię o związku chemicznym.
Kiedyś czytałem też badanie w którym był zawarty wniosek, że z uzależnienia od amfetaminy jest łatwiej wyjść, ponieważ ze względu na jej długotrwałe działanie stymulujące te osoby mają wyrobione nawyki takie jak chodzenie do pracy i nie popadanie w prokrastynację. Potraktujcie to jako ciekawostkę, bo za cholerę nie znajdę tego badania. :)
Pozderki.
  • 49 / 20 / 0
Prokrastynacja po dobrym szczurze nie istnieje i nie mówię tu o jakimś myciu naczyń i odkurzaniu bo to są tylko śmieszne obowiązki dnia codziennego.

amfetamina do najzdrowszych używek nie należy, szuram już dość długo tak mw z jakieś pół życia, z mniejszymi i większymi przerwami. Mam bardzo wysokie tętno nieraz w okolicach 180 i to bez wcześniejszej suplementacji, zazwyczaj jak się denerwuje - to przychodzi mi dość łatwo… ooo ciekawe dlaczego :amfa:

Uzębienie na szczęście mam całe… przynajmniej na zewnątrz hehe staram się dbać chodzę do dentysty ale za każdym razem trzeba coś borować. Cenna lekcja ekonomi: ścierwo tanie dentysta niekoniecznie a o lekarzu nie wspomnę %-D
Uwaga! Użytkownik przeCZOLG nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / 1 / 0
Nie wiem jak ludzie, ja tam mam do tego tak że i trochę racja i trochę bzdura. Wymienię dla mnie największe wady fety. W dzisiejszych czasach dostać dobrej jakości amfetaminę jest ciężko. Nie jest to mój wymysł po prostu osobiście znam już osoby które cpaly fete jak była królową Polski hehe dla kumatych i przeważnie mówili że po kresce czasem po 36 h bez snu ( po jednym sniffie ) a zjeść cokolwiek to była niemożliwość. Nie wiem czy jestem az tak przeżarty ale najmocniejsza feta jaką miałem okazję walić trzymała mnie na jednym sniffie 04 ( po całym dniu racy od rana ) 8 h noc i rano puściło. Był to i tak mocny wyjątek od normy. Tej amfetaminy z której Polacy słynęli już nie ma, w sensie dla nas bo za granicę idzie dobrej jakości produkt ( względnie ). Spadek jakości to jedno, drugie to cena produkcji. Kryształy są tanie w hurcie czy produkcji ale feta.... To są jebane grosze. W szeroko pojętym świecie narkotyków feta to jest bardzo tani, często bardzo zanieczyszczony narkotyk no ale w sumie wiekszosz dragów i dopow ma te dwie cechy. Nic odkrywczego. Może podam moje osobiste powody dla których przestałem/bardzo rzadko wale fetę. feta generalnie działa trochę... podświadomie. Co mam przez to na myśli? Właśnie niebezpieczne jest to wrażenie że waląc fetę lepiej się ogarnia bo może ok, krótkowzrocznie na jakiś krótszy czas tak tyle że to tylko złudzenie. feta właśnie dla mnie jest o tyle słaba że w sposób subtelny zmienia samopoczucie, percepcję itd. daje nam jakby iluzje tego że jesteśmy w pełni świadomi tego co robimy pod jej wpływem, nasze zachowania i decyzję były by te same na trzeźwo, co powoduje że użytkownik popada w przeświadczenie że feta nim nie włada, ba że on kontroluje jej używanie. Takie trochę kamuflowanie działania tego narkotyku, gdzie w przypadku innych narkotyków lub dopow ( <3 ) ich działanie jest odczuwalne jakby to ująć namacalnie, dobitnie, nie da się popaść w złudzenie że to ty władasz ta substancja skoro się rozpływasz lub masz taki stan który nie pozwoli ci się oszukiwać hehe.
Druga sprawa, na fecie przeciętny zjadacz dłużej będzie leciał bez snu myśląc że wszystko gra, gdy przy dronach po przeważnie jednej intensywnej nocy wpierdala się na głowę error. Wtedy wiesz że już głowa nie ta . Właśnie z fetą trudniej jest to wyczuć. Po trzecie i ostatnie, feta jest chujowa bo nie ma podjazdu do reszty "proszków". Daje najgorszy efekt "szczęścia " ( w mocnym uproszczeniu ) w stosunku do spożytej substancji. Euforyki dają nieporównalnie silniejszy efekt na banie przez co dużo ludzi też gardzi tym subtelnym przyspieszeniem.

Z drugiej strony.... To nie znaczy że nie można ( można jak najbardziej !) jej walić :)) mój pierwszy narkotyk btw.
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 8 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.