Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 5 z 9
  • 62 / 6 / 0
@majkmajk
Nie na każdego (niestety) działa tak jakby się chciało ja po 6 miesiacach (7 tabletek) zacząłem od łyka i tak po tygodniu już było lane normalnie, przed upłynięciem 6msc nie próbowałem to się nie wypowiem. Wiem natomiast, ze jak wziąłem anticol w 7 miesiącu, to kiedy napiłem się po upływie okresu półtrwania (4-5 dni) to jeszcze działało grubo, czerwony jak burak, plamy na ciele, ostre uderzenia gorąca itp. więc myślę że jak Ci zależy żeby nie pic to dorzucaj anticol nawet co trzeci dzień i pic nie będziesz jak Ci będzie zależało na wątrobie ;)
Więc nadzieja na właściwe działanie jest, bo wielu myśli że skoro wszywa nie działa to już nie ma nadzieji.

Ogólnie testowałem tez po 2 dniach od łyknięcia anticolu ale łyczek Soplicy i już było czuć że wchodzi zła siła, nie odważyłem się pic więcej bo ewidentnie coś się zaczynało dziać. Dobra sprawa nawet jak nie chce się pic przez tydzień, bo wystarczy załadować jedną tabletka a grube działo zrobi resztę. Kwestia czy trzeba mieć implant w dupie żeby tak działał anticol czy może niezachipowani też tak mają ;)

Może ktoś więcej się wypowie o wszywie i anticolu? Może uda się rozkręcić trochę ten wątek? Miał ktoś w ogóle konkretną reakcje disulfiram ową po samej wszywce?
  • 672 / 304 / 0
Witam
Rozkręcamy temat ? :)
Zaszyłem się kilka dni temu. 36 lat. Moja waga 110 kg. Wszyto mi 5 tabletek disulfiramu. Mam różne choroby oraz biorę różne leki na te schorzenia. Choruję na : nadciśnienie tętnicze, ciężka depresja, lęki. Ulubione używki to trawa oraz amfetamina :D
Ciężko mi bez alkoholu bardzo.. tydzień mija bez piwa. Spać nie mogę jakoś. amfa rano.. trawa wieczorem.. Jakbym wszystkie używki na raz odstawił to bym chyba całkowicie Zwariował i w kaftan bezpieczeństwa :)
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 99 / 6 / 0
@szczypior_2005 jak podszedłeś do odstawienia alko przed zaszyciem się?
  • 672 / 304 / 0
matthewx - Generalnie piłem "tylko" piwo. I tylko wieczorem. Ale było to od 8 do 12 piw mocnych przed snem. A rano do pracy jako zawodowy kierowca dużej ciężarówki (tzw. patelni)...
Miałem mnóstwo prób zaprzestania picia. Nie potrafiłem wytrzymać nawet 1 dnia bez alko.
Kiedyś nie piłem przez 3 lata i jakoś dobrze się z tym czułem. Musi nadejść odpowiednia pora na odstawienie alkoholu, tak uważam. Czym bardziej chciałem odstawić tym było mi trudniej to zrealizować. Podszedłem do tego na totalnym luzie.. Pomyślałem sobie "co mam do stracenia ?".. wydawałem na alkohol 1000 zł miesięcznie czasami więcej. Wszywka mnie kosztowała wraz z antybiotykiem i szwy rozpuszczalne 800 zł.
Miesiąc temu lekarz rodzinny skierował mnie na badania ogólne krwi i moczu. Wyniki miałem bardzo złe. Próby wątrobowe 3x krotnie ponad normę. Skierowano mnie na ekg serca.. wyniki złe.. lewa komora bardzo obciążona, niewielki przerost komory. Lekarz powiedział wprost : " Ile piwek pan pije dziennie ?, chce pan pożyć jeszcze ?".. kolejne skierowanie do urologa potem nefrologa. Wyniki nerek bardzo złe : kamienie, piasek, polipy. Wcześniej narzekałem na bóle kręgosłupa.. a to były nerki. Jeszcze popiłem ze 2 tygodnie.. ale już o komforcie picia nie było mowy.. piłem i tylko myślałem.. co ja robię.. powinienem się ratować jeżeli chcę żyć. Depresja i lęki chciały mnie wykończyć. Nienawidziłem siebie za to co robię.
Przyszedł taki dzień, kiedy rano wstałem i postanowiłem że się pomodlę do Boga, o pomoc..
Zadzwoniłem do poradni uzależnień gdzie również wszywają disulfiram. Umówiłem się na wizytę. Przed zabiegiem miałem nie pić i nie piłem przez 48 godzin.. było ciężko, pomógł Relanium oraz trawa.
Od zaszycia minął już prawie tydzień a ja wciąż czuję wieelką ulgę i jestem dumny z siebie że taką podjąłem decyzję. Nie myślę o alkoholu. Nie wmawiam sobie że już się nigdy nie napiję itd.
Wiem za to że Rok który jest przede mną będzie rokiem bez niego.
Skupiam się teraz na odstawieniu amfetaminy stopniowo redukując dawki.
Przed zaszyciem się rozmyślałem o tym co będę robił jak przestanę pić.. należy znaleźć sobie jakieś hobby. Uzależnić się od sportu polecam :)
Jak tylko duppa się zagoi wracam do lekkich ćwiczeń, rowerek, hantelki, dobra gierka na pc, jakiś film, muzyczka i witaminki.
A codziennie przed snem modlę się dziękując Bogu za kolejny dzień bez alkoholu.
Pozdrawiam
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 26 / 3 / 0
Na początku stycznia zaszyłem się 6 tabletkami przy masie 97 kg. Parę dni temu nie poradziłem sobie że stresem i wychlałem 4 piwa 7%. I kompletnie nie było u mnie żadnej reakcji, nie było bólu głowy, czerwonej twarzy i złego samopoczucia, ale psychoaktywnego działania alkoholu też nie poczułem. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Macie jakieś sugestie?
  • 1251 / 315 / 12
@cieciu możesz być po prostu bardziej odporny. Znałem gości co łoili po tym nawet mocniejsze trunki i znosili to lepiej bądź gorzej.

Abstrahując, wszywka jest archaicznym rozwiązaniem i bez dodatkowej terapii w większości przypadków sie nie sprawdza. Co nie zmienia faktu, że lekarz prywatnie bez oporów ją nam zaaplikuje za kilka zbędnych szekli.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 99 / 6 / 0
Może 6 to za mało na tyle kg.
  • 26 / 3 / 0
Na stronie www.heydoc.pl znalazłem taką informację: "Uwalniana do krwioobiegu z wszywki substancja, disulfiram, trwale blokuje działanie enzymu dehydrogenazy aldehydowej, który bierze udział w metabolizmie (rozkładzie) alkoholu w wątrobie. W wyniku zablokowania działania enzymu alkohol nie jest przez organizm rozkładany – jego metabolizm zatrzymuje się na etapie aldehydu octowego. Obecność aldehydu octowego w organizmie człowieka jest odpowiedzialna za nieprzyjemne objawy odczuwane przez pacjenta po spożyciu alkoholu. Objawy te mogą wystąpić już po 10 minutach od spożycia alkoholu i są nazywane reakcją disulfiramową."
skoro w wyniku zablokowania działania tego wyżej wspomnianego enzymu alkohol nie jest przez organizm rozkładany to może dlatego nie czuje też działania psychoaktywnego alkoholu? Co o tym sądzicie drodzy forumowicze? Pół dnia szperałem dziś w necie i nic konkretnego nie znalazłem.
  • 1251 / 315 / 12
Albo twarda głowa, albo rozkręcająca sie tolerancja, albo początek psychozy.

Ja np wczoraj wypiłem duszkiem 200ml czystej wódki i w ogóle nie odczułem żadnej bani a ostatni raz jak alkohol mnie nie klepał skończyło sie 8-dniową psychozą %-D

Co jak co ale nie sugeruje eksperymentować z większymi dawkami alko bo w niektórych przypadkach kończy sie na wydłubywaniu wszywki ostrymi narzędziami.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 26 / 3 / 0
Pamiętam jak brałem "kaganiec w tabletkach" - anticol, wtedy to działało konkretnie - czerwona morda, skoki ciśnienia, ból głowy, czysta udręka i to po jednym piwie 5.6 volta. Ale w tym przypadku konkretna klapa - 700 PLN poszło się j***ć. Gość nawet nie pytał się mnie ile waże. I jeszcze na koniec musiałem wybłagać od niego benzo - wypisał mi oksazepam 20 tabletek po 10 mg. Moja forma alkoholizmu polegała na wypiciu każdego wieczoru dwóch piw po 9 % Karpackie super mocne, albo Halne złota puszka z misiem 10%, lub Imperator browar Jabłonowo powrót legendy 12 % i setka czystej w pracy. Nie upijałem się, bo okropnie przechodzę najmniejszego kaca. Moje picie nie miało wpływu ani na pracę, bo tam większość to alkoholicy, ani na życie rodzinne bez konkretnych awantur tylko sprzeczki jakie występują normalnie w związkach. Po zaszyciu wszystko zaczęło się p***szyć, żona mi zarzuca, że dużo lepiej było zanim się zaszyłem a zaszyłem się sam bez konsultacji z żoną. Chciałem żeby organizm się zregenerował przez te 8 miesięcy a tu penis bombki strzelił. Dzięki że mogłem się wyżalić mordeczki.
ODPOWIEDZ
Posty: 81 • Strona 5 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.