Powracajac do kwestii magnezu - ja mam cos takiego, ze jak jem magnez + b6 w tabletkach, to mam co noc jebane paralize przysenne czy jak to sie tam nazywa. Budze sie z kompletnie zdretwiala konczyna / konczynami i musze poczekac jakis czas zeby moc czymkolwiek poruszyc. W ogole dziwny ten magnez jest. Jestem niemal pewny ze to przez niego, zdarzylo mi sie tak kilka razy i za kazdym razem gdy zaczynalem z powrotem brac magnez. Im wiecej szamam tym to intensywniejsze / czestsze. Moze mam wystarczajaco ilosc w organizmie a nadwyzka jest niewskazana - z drugiej strony podobno nadmiar magnezu zawsze jest wydalany z moczem, dlatego nigdy nie ograniczalem sie w jego suplementacji :D
again and again
Ale to w koncu mowisz o niedoborze czy nadmiarze. Gdyby poczatek Twojego posta brzmiał "Nadmiar magnezu" to by mi sie bardziej wszystko zgadzało
depresji nie dostaje się od diety i nie wyleczy dietą nie widzę sensu w zakładaniu podobnych wątków
Depresji od diety mozna dostac, i od wielu innych prozaicznych czynikow, na ktore nie zawsze ma sie wplyw. Dzis ludzie nieprzestrzegaja zdrowej diety, czesto zatruwajac chemia organizm co moze sie objawiac rozniez depresja tak jak choroba zakazna nie atakujaca ukl. nerwowego tez sie nia objawia. Z diety orgaznim czerpie substancje sluzace do prawidlowego funkcjonowania mozgu. Byc moze u nie jednej osoby dieta i odpowiedni regularny sport, sauna, zalatwiloby depresje w duzym stopniu. Bo ssri to sami wiwdzicie jak na wielu z Was dzialaja ;) Tylko ciezko jest to wszystko zmienic i znaleźc czas i sile ;-/
anonimowy_uzytkownik pisze: Powracajac do kwestii magnezu - ja mam cos takiego, ze jak jem magnez + b6 w tabletkach, to mam co noc jebane paralize przysenne czy jak to sie tam nazywa. Budze sie z kompletnie zdretwiala konczyna / konczynami i musze poczekac jakis czas zeby moc czymkolwiek poruszyc. W ogole dziwny ten magnez jest. Jestem niemal pewny ze to przez niego, zdarzylo mi sie tak kilka razy i za kazdym razem gdy zaczynalem z powrotem brac magnez. Im wiecej szamam tym to intensywniejsze / czestsze. Moze mam wystarczajaco ilosc w organizmie a nadwyzka jest niewskazana - z drugiej strony podobno nadmiar magnezu zawsze jest wydalany z moczem, dlatego nigdy nie ograniczalem sie w jego suplementacji :D
powodowal dolegliwosci sercowe, szczegolnie na amf
Na mnie Mg działa lepiej niż kawa (raz dziennie 300 mg). Niesamowicie orzeźwia i rozjaśnia umysł. Mój ulubiony suplement.
ZMA, czyli mieszanka cynku, magnezu i witaminy b6
Dieta to sprawa bardzo indywidualna. Np na mnie niesamowicie działa wołowina wszamana na śniadanie. Łopatkę marynuję przez 2 - 3 dni w oliwie z oliwek i przyprawie do gyrosa a następnie pieczę 2-3 h. Niesamowicie odczuwalny zastrzyk energii i wiem, że nie tylko na mnie to działa, bo już kilku ludków się zdziwiło jak można sobie poprawić dzień zwykłym kawałkiem mięcha. I podkreślam - na mnie działa tak tylko mięso wołowe.
Drugi mój ulubiony suplement to TRAN. Na jego działanie trzeba niestety poczekać, ale warto, bo z tego typu tłuszczów jest zbudowane w dużej części to ustrojstwo pod naszymi beretami. Wraz z oliwą z oliwek (z rana) można sobie nieźle podkręcić termogenezę (zmienianie energii w ciepło) co ma szczególne znaczenie u ludzi, którzy chcą schudnąć, albo ciągle im zimno.
Szef kuchni poleca :diabolic:
Ojgasm pisze: Dieta to sprawa bardzo indywidualna. Np na mnie niesamowicie działa wołowina wszamana na śniadanie. Łopatkę marynuję przez 2 - 3 dni w oliwie z oliwek i przyprawie do gyrosa a następnie pieczę 2-3 h. Niesamowicie odczuwalny zastrzyk energii i wiem, że nie tylko na mnie to działa, bo już kilku ludków się zdziwiło jak można sobie poprawić dzień zwykłym kawałkiem mięcha. I podkreślam - na mnie działa tak tylko mięso wołowe.
Kreatyna też mi dawała kopa. Tylko mięsko działa o wiele dłużej a i białko chude i wartościowe. No i jest smaczniejsze niż proszki ze sklepu dla bodybildersów.
Sądziłam, że na organizm człowieka działają tylko rzeczy wciągane nosem albo wstrzykiwane dożylnie. A tu takie rzeczy... nie no, żarcie wpływa na samopoczucie... ale jaja, ubaw po pachy. :nuts:
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.