Madeinchina111 pisze:

Jak wszyscy wiemy Prawo,często da się obejść bo występują w nim luki prawne(afera z dopalaczami np.). Dlatego jestem ciekaw czy zaraz opisana sytuacja jest legalna,a jeśli nie to dlaczego? Mianowicie czy w przypadku nabycia produktu (substancji legalnej),(której sprzedaż,produkcja zezwolona jest określonym organom sprzedawcom,producentom) na który posiadamy fakture(paragon), czy z racji tego,iż prawa konsumenckie mówią,że z zakupionym towarem możemy zrobić ,,co chcemy", możemy go wprowadzić do sprzedaży ,,dla znajomych" , w niezmienionej postaci? Czy możemy dokonać na nich ekstrakcji? Mieszaniny kilku innych także legalnych produktów? I czy ,,zmieszane razem" dalej będą legalne, i czy też ich posiadanie w tej formie? I co jesli ,,mieszanina" bedzie szkodliwa? I jakie konsekwencjie karne(albo ich brak) mogą być poniesione za takiego typu sytuacje(grzywna (wysoka,niska)(kara pozbawienia wolności i około ile latek;)? czy będzie to zaliczone pod handel ,,uliczny" bez zezwolenia czy bedzie ropatrywany w jakiejś innej formie. Z góry dziękuje za odpowiedź
P.S Nie żebym chciał,coś takiego robić (za duży ze mnie leszcz;D) tylko w przyszłym roku idę na studia prawnicze, i chciałbym rozwiać swoje wątpliwości przemyśleniowe.

Art. 52a. 1. Kto wytwarza lub wprowadza do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej środek zastępczy, podlega karze pieniężnej w wysokości od 20 000 zł do 1 000 000 zł.

opak pisze:

To czemu w takim razie nie dostałem kary jeśli Urząd Celny oddał moją przesyłkę Sanepidowi z substancją psychoaktywną? Nie wprowadzaj w bląd. Wezwano mnie na przesłuchanie do GiS po czym 2 miesiące pózniej przyszło pismo o umorzeniu postępowania i zwróceniu substancji.

Po co pan to zamówił?

Czy chciał pan komuś sprzedać

Czy zamierzał pan kogoś czestować ?

baltazargabka pisze:

Przeczytaj ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii w niej masz obowiązujące w naszym kraju prawo pod tym względem. Od 08.10.2013 weszła w życie jej nowelizacja dotycząca środków zastępczych. Według niej teoretycznie jeśli sprzedajesz taki produkt i po zbadaniu stwierdzą że jest to środek zastępczy (pod to pojecie generalnie wchodzi każda substancja psychoaktywna), grozi Ci: