Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Jest jednak parę ale:
- Na fazie możesz być dosyć 'rozlazły', nie wiedzieć do końca co chcesz robić. Dlatego lepiej to robić bez obecności osób postronnych, za wyłączeniem zaufanej persony, która będzie wiedzieć, że jesteś pod wpływem (lub sama będzie tripować razem z tobą). Chodzi tu o czysty komfort psychiczny, że możesz sobie pozwolić na nieszablonowe zachowania, bez konieczności pilnowania się.
- Jeśli najdzie cię ochota na eksplorację, to możesz się łatwo zgubić, bo wtedy coś takiego jak orientacja w terenie nie istnieje, a mapka w gpsie nic ci nie powie
- Jest ryzyko zgubienia jakichś cennych przedmiotów
- Nie ma kibla, a po zarzuceniu grzybów często ciśnie na dwójkę
The body or a conscious mind'
Mnie zawsze ciągnie do leżakowania, więc ten hamak może okazać się niezbędny, jeżeli się zdecydujesz na las ;)
18 września 2024narcovoyage13 pisze: No najważniejsze żebyś sobie krzywdy nie zrobił. Moim zdaniem pierwszy trip powinien być w jak najbezpieczniejszym środowisku w akompaniamencie drugiej, odpowiedzialnej osoby. Moim zdaniem DOM jest bezpieczniejszy, ale to Twoje życie i Twoja decyzja
scalono - łysy
19 września 2024mj2086 pisze: moim zdaniem łatwiej o dziwną jazdą w domu niż na łonie natury, ale to ja
wszystko zależy od dawki, peak na nieznanej dawce i w obcym miejscu potrafi przygnieść i sprowadzić złe myśli, mimo wszystko na pierwszy raz polecam las ale bez szaleństwa, szkoda by było pierwszy trip przesiedzieć w chacie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.