Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 2565 • Strona 44 z 257
  • 2877 / 266 / 0
kupcie sobie NAC i po dwóch tabletkach wszystko idzie wysmarkać
  • 978 / 121 / 0
Płukanie najzwyklejszym rozworem soli u mnie spokojnie wystarczało.
  • 110 / 5 / 0
Kochanek Heleny pisze:
Płukanie najzwyklejszym rozworem soli u mnie spokojnie wystarczało.
jak Twoim zdaniem Kochanku Heleny wygląda najzwyklejszy roztwór z soli ?

czy nie wielka ilość alkoholu wzmacnia i wydłużają peak i ogólne działanie substancji ?
Uwaga! Użytkownik Dysocjant37 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 978 / 121 / 0
Woda plus sól kuchenna, proporcje zobacz na necie- "sól fizjologiczna":)
Taką mieszaniną napełniasz zakraplacz po kroplach do nosa i płuczesz ile chcesz. Sama woda podrażnia śluzówkę i działa w związku z tym odwrotnie do zamierzonego skutku:)

Ja bym bardziej powiedział, że alko spłyca doznania ale to kwestia gustu raczej. Szklaneczkę dobrej whisky do każdego stima praktycznie można wypić ale osobiście tylko dla smaku:)
Jeśli chcesz wzmacniać działanie 3cmc, możesz poeksperymentować z niewielkimi ilościami dysocjanta tak ze dwie godziny przed trójką.
  • 3218 / 548 / 0
To ja teraz napiszę coś co mnie całkowicie zniechęciło do b-k.
ósmy raz przerobiony cały worek tego gówna w przeciągu 2 miesięcy, na początku zabawy z tą substancją było zajebiście, do poukładania sobie paru spraw, ale ostatnia zabawa nawet po kilku dorzutkach praktycznie minimalne odczuwany skok dopaminy, serotonina tak jak by nie mogła się załadować i pojawiła się dziwna depresja, będąca poczuciem romantycznego spełnienia i chęci poddania się w życiu. Nie potrzebna schiza spotęgowana potem jaraniem trawy na zjeździe. Obrzydzenie totalne, jebane gówno.
Czy ta faza to wynik tolerancji, wypłukania czy s&s?

Przyznam, że ostatnio jest ponuro na polu bo zima przyszła. Do tego miałem parcie na słuchanie ponurych nut czego nie mogę zrozumieć ;)

Jestem 3 dni po tym i mysle czy sobie w bani czegoś nie zrypałem, do tego depresja mnie trzyma i nie wiem już czy to wina pogody, życia, wypłukanych receptorów czy jaki inny ciul?
Jest sens za jakiś czas zrobić powtórke, żeby zreperować łeb i więcej do tego nie wracać czy samo szybko wróci do normy i zapomne? :nuts:
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 42 / 1 / 0
2 g poszły w 4 iniekcjach w przeciągu może 4 godzin. Zacząłem z obawy niedużo, ostatnia iniekcja to musiała być około 700 mg. Dziwne uczucie chłodu podczas wejścia, dużo mniej przyjemne niż 3mmc. Więcej tego nie kupię. W sumie to niczego nie planuję kupować xd idę na narkomańską emeryturę, odwieszam strzykawkę na kołek.
  • 640 / 118 / 0
pomasujplecki pisze:
...
Człowieku, odpowiadałem ci już w innym wątku, że prawdopodobnie nic wielkiego się nie stało. Zwały po stimach potrafią trwać nierzadko 2-3 tygodnie, a do tego, jak sam pisałeś, pogoda za oknem czy niskie ciśnienie sprawę dodatkowo komplikują. Wyluzuj, nic ci nie będzie.
Uwaga! Użytkownik DorianGray nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5006 / 853 / 0
słabsze to to niz 4cmc. Spływ tak paskudny, że nawet zapijanie go plynami nie daje efektu, fajki smakuja na tym tez paskudnie. Jako laborant wzialem do dzialania 150 mg sniffem. Dość speedujacy, peak trwał 1.5 h. Nie ma tego nieogaru jak po 4rce, falujacego obrazu i tym podobnych efektów.
No ale 3ba było zaliczyć, ja jednak pozostaje przy 4rce.

Aha, na zejsciu oblały mnie zimne poty i miałem ochote puscic pawia. Oslabil mnie skurwiel. Temperatura po zejsciu 36.2 celsjusza.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 3218 / 548 / 0
DorianGray, nie bulwersuj się człowieku :nuts: Po prostu miałem zjazd i się obsrałem, trzeba tłumaczyć do bólu bo rozchwianego człowieka trudno postawić twardo, już powoli wraca do normy, dzisiaj normalnie zajebisty dzień miałem, ale pierwsze pare dni to była totalna anhedonia i depresja, teraz czeka mnie jeszcze kolejna gehenna bo muszę odstawić papierosy, bo mnie wku*wiają :'(
Póki co po tygodniu już czuję się w miare normalnie, ale dobrze, że tak się stało bo teraz mam odraze do biedaketonów i zanim kolejny raz kupie worek to się zastanowie dwa razy, albo w ogóle bo mam odruch wymiotny jak otwieram portfel i czuję ten zapach, choć po pierwszym razie czułem ssanie w żołądku. A praktycznie swojego expa mam tylko na tej biedzie, więc tylko tego kojarze, i mam wryty w pamięć ostatni ciąg. Podejrzewam, że to wina tego gówna.. wypłukany raczej totalnie nie byłem, ale szczury leciały, a ja czułem taki serotoninowy niedosyt, że przy dopaminowym (baardzo lekkim i tak, choć kompletnym bez wkurwienia) podnieceniu włączył mi się taki (nie)spełniony poetycki romantyzm w głowie, że byłem przekonany, że jak to zejdzie to mi się odechce żyć. Potem silny depresyjny zjazd i wkręty spotęgowane trawskiem. Reszte wyjebałem, bo byłem przekonany, że tylko mnie to dobije. Porażka... trzymajta się :gun:

Pozdrawiam.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 129 / 34 / 0
Teraz wszędzie latają słabe sorty, raz dostałem od znajomego zajebisty sort w przeźroczystym krysztale, śmierdzący bardzo intesywnie tym zapaszkiem chlorowych ketonów i pierwsze 5 kresek stawiam znacznie wyżej niż 3mmc dawkowane 250mg oralnie i po skończonym peaku 100-150mg. Obecne sorty trza walić minimum 220-250mg, lepsze już w 200mg są zadawalające, bez większej tolerki też lepiej od takich zaczynać by nie było niedosytu
ODPOWIEDZ
Posty: 2565 • Strona 44 z 257
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie

Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.