Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 106 z 1165
  • 983 / 16 / 0
Zaprawdę powiadam ci, nie idź tą drogą.
Zapowiadają się 2 miechy i potem skręcior :finger:
  • 1743 / 25 / 0
A ja z różnych powodów (nevermind) od 2 czerwca nie pije alkoholu, co przepłaciłem nadużywaniem klonów, ale dzisiaj skołowałem sobie Cloranxen 10mg pake i powoli się przerzucam i redukuje do zera.
(Przerzucić się pikuś dla mnie, ale najgorzej z ostatniej dawki zjechać na totalne zero...) ^_^
  • 983 / 16 / 0
Powodzenia życzę.
Powiedziałbym, że łączę się w bólu ale sam wiesz jak perfidne byłoby to kłamstwo %-D
Sam małego (na szczęście) skręcika od kodeiny teraz leczę klonami właśnie.
  • 27 / / 0
czy to możliwe żeby po klonach widać było że się coś brało bo patrze w lustro i po twarzy nic nie widać ale starzy mówią że jestem naćpany :nuts:
  • 1743 / 25 / 0
No ja od wczoraj detox od klona mam w pełni nieudany :-/
Wieczorem wziąłem 30mg Cloranxenu do tego 30mg Miansecu - troche mnie na spanie wzięło, przy drugiej połowie meczu tak mnie zobojętniło, że mówie a huj wezme pół krzyża i tak poszło 1mg klona, usnąłem obudziłem się koło 3 w nocy i wiedziałem, że na 100% nie usnę więc wziąłem sobie 10mg zolpi (tabletke Polsenu) i tak usnąłem dalej do 8 rano :) Z ranka wziąłem 5mg Cloranxenu (wiem - śmieszna dawka) i tak mną chodziło, że po obiedzie mówie A PIERDOLE i wziąłem znów 1mg klona popijając kuflem nektaru grejfrutowego :-D
A najlepsze/najgorsze jest w tym to, że mam ochote na jeszcze troszq krzyżyków, a w szafce mam jeszcze 18...
Jawnie kilkuletni nałóg palenia MJ, kilkumiesięczny ciąg na ścierwie, czas dropsów i nawet dorzucając w to alkohol to jest H*J w porównaniu z rzuceniem benzynek :wall:
No, ale chociaż się "staram" %-D
  • 983 / 16 / 0
jestFajnie pisze:
czy to możliwe żeby po klonach widać było że się coś brało bo patrze w lustro i po twarzy nic nie widać ale starzy mówią że jestem naćpany :nuts:
Masz bladą twarz, opadnięte powieki, jesteś spowolniony, ślinisz się, może bełkoczesz - zależy od dawki.
Zapal fajkę, popij kawą.

Nutella:
Niestety wiem, że mnie też to czeka w dalszej przyszłości i posty takie jak twój nie bardzo poprawiają mi humor, trudno, życzę powodzenia, może następnym razem.
Zastanawiam się jakim cudem Nasen na ciebie działa, chyba masz wjebaną większą tolerancję niż ja, a kiedyś połknąłem 10 tablet i nawet nie ziewnąłem, co mnie odrobinę rozczarowało.
Ostatnio zmieniony 21 czerwca 2010 przez bzdaddict, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2876 / 99 / 0
Z takich ciekawostek - ostatnio po psychodelicznym maratonie chciałem zasnąć (moklo, mahomet, cubensisy, 450mg dxm, trawa, odrobina alko) wypiłem 3ml gbl i strzeliłem 1mg klona z nadzieją na długi regeneracyjny sen. Zasnąłem po ok 15 minutach, obudził mnie... gieblowy dopamine rebound czy cokolwiek to jest po 2,5h, nie sądziłem, że ten efekt przebije się przez klona, a jednak (zerowa tolerka do klona, giebla walę w dawkach rekreacyjnych max 2,2 , więcej to już sen na 100%)

EDIT : tak, z psychodelicznego maratonu będzie TR :cool: )
  • 983 / 16 / 0
Jedynka pomaga tak normalnie, ale to trochę mało na spanie jeżeli spodziewasz się problemów, trzeba było łyknąć 4mg (ofc jeżeli następnego dnia nie musiałeś wcześnie wstawać %-D )
  • 2876 / 99 / 0
Miałem łącznie 2mg, tego drugiego na pół walnąłem z ziomkiem z rana w klame po kolejnej dolewce giebla i szkiełku udaliśmy się na kontynuowanie snu.
  • 983 / 16 / 0
Nie wiem czy to cokolwiek daje wciągnięte do nosa, kiedyś próbowałem i właściwie nic nie czułem.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 106 z 1165
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.

[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.