ile najtanszy generyk chodzi?

Anthony Henderson pisze:

Non-Ale 9 sztuk to duzo. U mnie pulap, do ktorego Bromazepam dziala to 36 mg.

Dlaczego nie chcą Ci dać gwiazdki po loginem?(pytam o to już od kilku lat)

Non pisze:

Czy ty sie kiedykolwiek probowales przeczytac?

tramadolol pisze:

Rozumiem, ze w tabletkach mam sladowe ilosci bromka?

Non pisze:

CKilogramow Bromazepamu w tabletkach nie znajdziesz. Raczej bedzie tam TAKA SAMA ILOSC, jak podana na opakowaniu, czyli 3 mg lub 6 mg :nuts:

tramadolol pisze:

Teraz będac na 1mg alpry i dopijajac yerba mate i herbate czuje jednak, że to niekoniecznie jest tak: benzo bardziej uspokaja tudziez "aktywizuje benzowym sposobem" zas alpra uspokaja i wycisza. Chyba ze cos z tych działań to działanie paradoksalne, ale mam nadzieje, ze wiesz o co chodzi

Konia z rzedem temu, ktory wie, o co Ci chodzi. Nie pisz o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia.
Po pierwsze, Alprazolam to benzodiazepina, a wiec zwrot "benzo bardziej uspokaja zas alpra uspokaja i wycisza" to gowno, a nie zdanie. Alpra to benzo.
Czym wedlug Ciebie jest "benzowy sposob aktywizaji"? Podziel sie swoja wiedza. Chetnie poznam Twoje wlasnie zdanie na ten temat.
A moze wiesz, czym jest reakcja paradoksalna podczas uzywania benzodiazepin? Moze to uspokojenie? A moze wyciszenie? Ciekawe, co na ten temat ma do napisania tramadolol.

P.S: Prawdopodobnie naduzywasz narkotykow, dlatego nie potrafisz normalnie sie wyslowic. Jest jeszcze druga opcja - jestes kretynem. Ale tego nie da sie wyleczyc, z tym laduje sie 6 stop pod ziemia.

alpra jest lekiem na wyciszenie i sen

Anthony Henderson pisze:

Dziś jechałem po broma aż do Jeleniej Góry :nuts: Huj źle wypisał recke i jeszcze 20zł zgarnął .W pierwszej od razu mnie wypierdolili"nie przepisujemy leków psychotropowych"


Już poleciało 36mg na pusty żołądek popite kieliszeczkiem wódy

alpra jest lekiem na wyciszenie i sen

To jest bzdura

tramadolol pisze:

tu już gadaliśmy w tej sprawie, ale mea maxima culpa jezeli nie zapamietałeś -W jednym zdaniu: podwinąłem ojcu bromazepam, tyle że już jest po dacie ważności a sam nie wiem, jak znalazł sie w jego posiadaniu - jezeli lekarz mu przepisał (nawiasem mówiac potem zmienił mu broma na alpre) - jezeli po operacji to ma dobre 6 lat. jezeli liczyć od rozpoczęcia zabaw z tramalem to 4.
Dlatego myślę, że chodź opakowanie było przechowywane w ciemnych miejscach; temperaturze pokojowej, i nic nie robiłem z blistrem, ale po tak długim czasie, myślę ze kupiony wprost z apteki wiecej by było bromazepamu w tabletce. Oczywiscie nie stwierdzam

tramadolol pisze:

Teraz będac na 1mg alpry i dopijajac yerba mate i herbate czuje jednak, że to niekoniecznie jest tak: benzo bardziej uspokaja tudziez "aktywizuje benzowym sposobem" zas alpra uspokaja i wycisza. Chyba ze cos z tych działań to działanie paradoksalne, ale mam nadzieje, ze wiesz o co chodzi

Konia z rzedem temu, ktory wie, o co Ci chodzi. Nie pisz o czyms, o czym nie masz zielonego pojecia.
Po pierwsze, Alprazolam to benzodiazepina, a wiec zwrot "benzo bardziej uspokaja zas alpra uspokaja i wycisza" to gowno, a nie zdanie. Alpra to benzo.
Czym wedlug Ciebie jest "benzowy sposob aktywizaji"? Podziel sie swoja wiedza. Chetnie poznam Twoje wlasnie zdanie na ten temat.
A moze wiesz, czym jest reakcja paradoksalna podczas uzywania benzodiazepin? Moze to uspokojenie? A moze wyciszenie? Ciekawe, co na ten temat ma do napisania tramadolol.

Mam tyle, byś z łaski swojej sie łaskawie odpierdolił
Rety, chodziło mi o różnice: alpra jest lekiem na wyciszenie i sen. Inne benzo (próbowałem jeszcze 3 nie liczac alpry. Gdy chciałbym sobie wyrwac któras w klubie zdecydowałbym sie bardziej np na bromka, poniewaz robisz sie jednocześnie uspokojony i zaktywizowany

P.S: Prawdopodobnie naduzywasz narkotykow, dlatego nie potrafisz normalnie sie wyslowic. Jest jeszcze druga opcja - jestes kretynem. Ale tego nie da sie wyleczyc, z tym laduje sie 6 stop pod ziemia.

To nie ja pytałem sie pół roku temu "czym by sie tu naćpać? kodeina zielskiem czy bromkiem, bo mam kasy na wszystko naraz".

Spoiler:

I weź wogóle spierdalaj, napisałem wcześniej ze po alprze byłem. a zamiast jakos pogadac to juz skaczesz

:nuts:

duldidaj pisze:

Anthony Henderson pisze:

alpra jest lekiem na wyciszenie i sen

To jest bzdura

Słuchaj, jest na wysiszenie (pozbycie się nawału negatywnych informacji - i nie mam na myśli bo komuś pluszowy miś zaginął:)
Jest na sen również ale takiego wykorzystania promującego sen nie popieram, może góra średni czas leczenia z poinformowaniem pacjenta (piszę o pacjentach w trudniejszych życiowych sytuacjach, tu działa zasada korzyści wobec potencjalnego pacjenta ze skłonnościami do uzaleźnień). Jeśli skutek leczenia przewyższa ryzyko uzależnienia to myślę, że lekarz powinien to rozważyć.

tomek219 pisze:

oxazepam i lorazepam to wlasnie leki nasenne nie pisz glupot nie ankjolityczne, anksjo to jest alpra brom eti rolki moze klon

tramadolol pisze:

Non, jako ze wychodze z alprazolamu i z górnolotnego powodu (który leczyłem dotychczas benzo) nie mam siły się kłócić. Przyznaje racje w tym co napisałeś, zabawnie nawet wyszło że już pare razy sie pytałem "ile powinien wynosić czas terapii benzo" i "ile przeterminowane benzo beda mieć jeszcze do użycia" i nikt nie odpowiedział :motz:
Nie napisałem ze jest lekiem nasennym tylko że bez kofeiny b. łatwo o zaśnięcie po nim.
Co do ćpania - wstrzymałbym się z ta opinia, bo ostatnio tylko troche alprazolamu podjadłem (dawki 0,5-1mg). Fakt, na upartego w 5 dniowym ciagu można sie kłócić, że to już podchodzi pod "formalne nadużycie, przechodzace w uzależnienie", jednak na chwile obecna nie tykam sie nawet piwa, nie pale fajków, itp, itd.

PS.: Non, serio prosze o przełożenie ciśnięcia - jestem rozwalony jedna sytuacja i być może nieco przez to jestem nadwrazliwy